Skocz do zawartości
tokarex pontony

Jaworznianin

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Jaworznianin

  1. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Jeszcze mi sie nie udalo zlowic roby dlatego ze uzywam echosondy... q
  2. Czesc! Chcialbym zabrac staruszka na dluzsze lowienie... Zywiec, trupiec, splawik - te klimaty. Mi by sie podobalo jakies spokojne, czyste jezioro gdzies na polnocy kraju. Najlepiej jakby mozna bylo jeszcze poplywac prosta zaglowka typu Omega, a pozniej powedkowac. Jakis domek nad woda, kamping lub cos solidniejszego, byle nie namiot Woda moze byc prywatna, ryby platne ale nie stawy hodowlane Tak, zeby pobyc z ojcem troche, popatrzec bezmyslnie na splawik albo polezec na kocu czekajac na dzwiek sygnalizatora... Nie musi byc za darmo, byle bylo fajnie, ladna okolica, woda czysta i jakas szansa na zlowienie i zjedzenie dobrej ryby. Najchetniej wczesna jesienia. Podpowiecie jakies miejsce? Jakub
  3. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Moc silnika? Prawidlowe pytanie brzmi - jakie ciezkie akumulatory chcesz nosic Wystarczy <> 40lbs. Ja mam 36lbs tylko dlatego ze wersja 36 miala wbudowany wskaznik napiecia akumulatora a v 30lbs nie. Wygodna rzecz - widac kiedy trzeba sie zwijac do portu Silnik mam taki: http://allegro.pl/show_item.php?item=2240244674 Mialem wczesniej Minkotte 30lbs z ktora bawilem sie w rozne tuningi lacznie z zasilaniem z 24V przez starownik PWM. Minkotta wyglada kropka w kropke jak Neraus, przypuszczam ze to ta sama fabryka tylko sprzedaja pod wieloma markami. Minkota idzie glownie na USA. Przy normalnej pogodzie, czyli lekkie falki oplynalem Dziecki dookola, krecac sie w paru miejscach i z akumulatora takiego jak nizej zostalo jeszcze okolo 1/4-1/3 ladunku. akumulator: http://allegro.pl/show_item.php?item=2248642283 Przy standardowej pogodzie lodka plynie okolo 3.5-4.5km/h na pelnej mocy. W ostatni piatek 2km/h pod wiatr Akumulator daje zawsze jak najblizej dziobu zeby choc troche wytrymowac lodke gdy plywam sam (wymienilem kable w silniku na 4mb - akurat wystarcza). Nie daj sie nabrac na silniki o wiekszym ciagu - na 50lbs bedziesz plynal max 1km/h szybciej niz na 36lbs za to prad pobierany z akumulatora bedzie duuuzo wiekszy. Opory plyniecia rosna znacznie z wzrostem predkosci. Ps. Gdybys kupil silnik to pierwsze co zrob przylutuj wszystkie przewody do przelacznika predkosci. Zastosowane konektory to najczesciej zrodlo problemow - konektor troche zasniedzieje, zaczyna sie grzac, sniedzieje jeszcze bardziej w koncu sie tak grzeje ze wygrzewa plastik przelacznika. Oblutujesz na poczatku i masz kilka lat plywania dluzej Jakub
  4. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Ja plywalem na silniku, ale lodka ledwo plynela pod wiatr na 5 biegu a akumulator dostal w dupsko niezle Fale byly takie ze lodka podskakiwala, chyba nastepnym razem odpuszcze q
  5. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Wczoraj we dwojke na lodce od okolo 11 do 17 - zero ryb. Za to fale jak na baltyku q
  6. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Bylem wczoraj na lodce. Dwa male szczuple - tak 47-48cm. Jednego zlowilem zaczynajac lowic - przeplywalem z Rybaczowki na druga strone i ciagnalem wobka. Siadl <> na polowie zbiornika na 6m gl. Drugiego zlowilem w ostatnim rzucie Ten sam wobler i podobna glebokosc... Poza tym caly dzien nic... Oplynalem zbiornik prawie dookola przygladajac sie dnu echosonda. Postalem chwile na Larsenach, urwalem jedna gume Chyba nastepnym razem nie bede plywal szukajac ryby tylko poplyne pod wiatr a potem bede biczowal dryfujac z wiatrem... q
  7. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Jak chcesz ze mna dyskutowac, to najpierw naucz sie czytac ze zrozumieniem - nigdzie nie napisalem, ze wedkarstwo musi sie "oplacac", wprost przeciwnie. Lowie ryby bo lubie. Lubie tez ryby jesc i dlatego staram sie zlowic te ryby, ktore interesuja mnie kulinarnie (np. nie probuje nawet lowic kleni czy boleni). Jak zlowie to swietnie, jak nie zlowie to nie szkodzi. Ps. Gdyby kazdy zabieral tyle ryb co ja to z przerybienia szczupaki wyskakiwalyby na brzeg proszac o dobicie J.
  8. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Co poradzisz? Jesli sluzby za to odpowiedzialne nie reaguja? Mozna co najwyzej w morde dostac... Nie warto jesli skutek i tak marny bedzie. q
  9. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Jakbym chcial liczyc co "sie oplaci" to szybko by mi wyszlo, ze taniej zrec kawior astrachanski lyzkami niz liczyc na wlasnorecznie zlowiona rybe Nad burdelem nie ma zadnej przyjemnosci z lowienia. A tak - powiosluje do upadlego, cos zlowie albo i nie, posiedze nad czysta woda, opale sie na flage narodowa na koniec sie ew. wykapie i jest przyjemnie... A ryby? Dzisiaj jadlem szprotki z puszki na sniadanie i tyle w temacie ryb Ale tez dwa wyjazdy temu udalo mi sie zlowic szczupaczka 58cm - akurat byla u mnie rodzina z Australii. Zebys widzial jak mlaskali jedzac szczupaka Po to lowie ryby. Jak chcesz miec wiecej ryb to pozostaje tylko chyba emigracja Kanada moze, moze Finlandia, Norwegia... Tu jest za duzo ludzi na km.kw. wody... J.
  10. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Nie wszystkie zapisy regulaminu PZW maja sens, nie robmy z siebie niewolnikow ktorzy musza przestrzegac wszystkich przepisow nawet najbardziej kretynskich. Co do klusoli - szkoda nerwow. W naszym kraju cwaniactwo i zlodziejstwo to sport narodowy. Nic nie zmienisz walczac z wiatrakami, co najwyzej nerwy Ci wysiada ;( Zaczac trzeba od siebie w mysl zasady " jaki nie wiesz jak sie zachowywac, zachowuj sie przyzwoicie". Dawac dobry przyklad, wychowywac porzadnie dzieci jesli sie je ma. Moze po kilku pokoleniach cos sie zmieni, choc szczerze watpie... A co do Dzieckowic - woda ogromna. Mysle, ze ryb jest sporo w tym okazowych, to, ze trudno je zlowic to tylko dobrze Wystarczy jak co ktorys raz zlapie smaczna sztuke na kolacje, jakbym jeszcze ze dwa razy w roku zlowil komplet to juz wiecej nie wymagam Jakub
  11. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Prosze nie siac defetyzmu! q
  12. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Warto - zawsze to lepiej niz siedziec w domu przed TV Plywalem w piatek od okolo 11 do 18 i ZERO kontaktu z ryba. Za to opalilem sie jak flaga narodowa Nastepny raz moze kolo czwartku, tym razem z rana. Jakub
  13. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Dla pocieszenia ja z brzegu godzinke i tez nic Poza jednym napalonym malym szczyplym, ktory chyba z dziesiec raz atakowal gume ale byl za maly zeby sie zahaczyc... Mam nadzieje ze na lodke wybiore sie w piatek. q
  14. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Ale zdjecie mozna zrobic w wodzie. Nie sadze zeby wyciaganie suma do lodzi a potem taszczenie na brzeg bylo konieczne zeby zrobic pamiatkowa fote. Chyba, ze ktos koniecznie musi sie poprzytulac, ale wtedy to nie to forum chyba q
  15. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Ta Catana mnie cieszy bo uzywam podobnej wielkosci. Plecionka 0.18 ma tak naprawde z 0.25mm albo i 0.30 Bede dobrej mysli q
  16. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    No ladna rybka Mi by tak "przylow" na bank sie zerwal... Wlasnie - jesli mizna - napisz jaka miales zylke czy tez plecionke na kolowrotku ze wytrzymala tego sumka? Ja lotiw na typowy "szczupakowy" zestaw - 150m zylki 0.22mm. Nie sadze zebym mial jakies szanse w razie spotkania sumiszcza Jakub
  17. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Pochodzilem wczoraj po brzegu ze dwie godziny. Pierwsze puste branie w pierwszym rzucie Cos malego, chyba wiekszy okon. Pozniej szczupak 58cm i drugi niemiarowy. Tak ze sezon rozpoczety Lodek plywalo kilka, wiekszosc stala w Rybaczowce. Nastepny raz planuje w piatek, tym razem z rana i z lodki... Jakub
  18. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Hehehe - a nie mowilem? Ja sprobuje jutro, ale nie bede sie napinal - planuje byc o 6 rano jak sie uda zalapac na lodke to ok, jak nie to pochodze z buta... q
  19. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Napisz koniecznie czy cos sie dzialo Bylem wczoraj w Rybaczowce poogladac wode i zapytac o lodki - zapowiadalo sie ze wszystkie beda o 4 rano wynajete wiec odpuscilem. Szykuje sie tlum na wodzie i upalna pogoda... Poczekam chyba z pierwszym lowieniem z lodki do po weekendzie, moze wtorek-sroda... Jakub
  20. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Taaaa pod warunkiem, ze takie "zajmowanie sie ryba" uznamy za odpowiednie. Nie chce zasmiecac watku flejmem n/t c&r czy nowomodnej "etyki wedkarskiej", wiec napisze tylko tyle ze moim zdaniem "karpiowanie" powinno byc dozwolone wylacznie na wydzielonych do tego celu lowiskach. Bajoro o sredniej glebokosci 1m, rozmiary 1000x1000m, na srodku wysepka 50x50m, zeby kazdy mogl sobie wywiezc zestaw o ulubione 400m od brzegu W wodzie tylko karpie i kilka ton peletow Przy lowisku kapliczka, czy jak sie nazywa miejsce czczenia Pana Karpia q
  21. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    Teren prywatny - trudno pojac co to znaczy? Wlasciciel ustala zasady jakie mu sie podobaja, a my co najwyzej mozemy je akceptowac i korzystac ze zbiornika albo nie i nie korzystac. Tez mam dobry ponton, chetnie go uzywam i poczatkowo bylem wkurzony, ze nie bede mogl plywac po Dzieckach, ale gdy ochlonalem zasady tu obowiazujace zaczynaja mi sie podobac. Dzieki istniejacym ograniczeniom presja wedkarska jest mniejsza i mam nadzieje szansa na rybe wieksza. Gdyby bylo wolno korzystac ze zbiornika jak sie komu podoba mysialbys slalomem omijac kapiacych sie, plywajacych na detkach, bojki karpiarzy 400m od brzegu i stu innych wedkarzy na roznych srodkach plywajacych. Ja tam wole mniejszy tlum i czysta wode. q
  22. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    No ciekaw jestem jakie by byly przepisy gdyby ktos z Was byl wlascicielem Jak znam zycie to proste - zakaz wedkowania q
  23. Jaworznianin

    Zbiornik Dziećkowice

    I chwala bogu. Jeszcze jakby w zbiorniku wogole nie bylo karpi to bylaby bajka q
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.