witam
Ja osobiście łowię w jeziorach na głębokości najczesciej od 1,5-4 metrów stosuje spławiki typu waggler 4-6 gramów,gramatura spławika jest podyktowana dwoma rzeczami; głębokoscią łowiska ,oraz odległością rzutu,trzeba znalezc kompromis,nieraz miałem tak ze ryby były daleko na 20-25 metrze i nie moglem do nich dorzucić zestawem,jednak jeśli zwiększałem wagę spławika brania były słabsze.
Jesli chodzi o rozłożenie obciążenia to zauważyłem że najlepszym kompromisem u mnie jest 2 oliwki .
Czyli ...stoper z nitki ,koralik ,agrafka z kretlikiem i na niej waggler przyjmijmy 5-5,5 grama(po to agrafka by go szybko zmianić),znów koralik i ...znów stoper (tym dolnym stoperem wyregulujesz sobie jak nisko spławik ma ,,zlatywać,, podczas zarzutu,uwierz ze to bardzo pomaga i zapobiega splątaniom zestawu ,potem oliwka 3,5 grama,przerwa 35-40 cm,oliwka 1,5 grama,potem malutki krętlik..i przypon dowiązany do krętlika długości od 10 do 50 cm(w zależności od gatunku i intensywnosci żerowania ryb.
długość przyponu powinna być zawsze krótsza niż odległość miedzy pierwszym i drugim ciężarkiem.
W tej metodzie megaważne jest to żeby zestaw się nie plątał,oraz żeby zarzucać jak najcelniej,nie ma nic gorszego gdy ryby biorą świetnie,a rzuty się nie udają,doświadczyłem nieraz Mam nadzieje że ci się to przyda .
pozdrawiam