Mój problem polega na tym, iż... pod koniec marca wyrobiłem karte, opłaciłem członkostwo i wykupiłem zezwolenia. Sprzedający zapytał czy studiuję wiec powiedziałem, że tak. Dodałem, że mam 27 lat (wiedział również o tym bo miał mój dowód w ręku) i czy nadal przysługuje mi ulga? Odpowiedział: jak studiujesz to ulga ci przysługuje.
Na majówkę pojechałem do innego wojewodztwa i wykupiłem tam zezwolenie... sprzedający zobaczył, że mam ulgową i zapytał ile mam lat. Dopytałem czy jest jakiś problem... Wyciągnął papiery (wydruk regulaminu, chyba) i powiedział mi, że ulga jest tylko do 24 roku życia.
Co mam w takim przypadku zrobić?? Sprzedający powienien się orientować co komu sprzedaje?? Czy ja też powinienem wiedzieć o tym, czy przysluguje mi ulga??
Co robić, boję się, iż podczas sprawdzania dostanę karę albo cos w tym stylu?