Powiem panowie ze szkoda gadac co sie dzieje nad woda....
ostatnio gosc zaczął emeryture (pod słyszałem bo blisko )
wyciagnal szczupaka okolo 60cm .. od rau w leb i do bagażnika bo sie zawijał.
Słyszałem jak się chwalił koledze "no ja w tym roku ponad 20karpi i kurde nie mam gdzie to trzymac to na obiad grzyby by miejsce było" PANOWIE TO JEST CHORE .... ;((( przykre i pojebane .....