Byłem dzisiaj z synem na wycieczce rowerowej na tym oczku w lesie w kierunku Parchowa po lewej....lipa bajoro najgłebiej może ze 30 cm woda w miare czysta i nic w niej nie było widac żeby cos tam żyło oprócz pająków wodnych tego po prawej to nawet nie znalazłem. Wracajac zahaczyliśmy o Kacze Doły w Sobinie widać że ktoś tam łapał na kukurydzę ale czy były jakieś efekty....ale tam to tylko rowerem albo z buta bo zarosło strasznie.