Bylem w sobote obok mostu Kotlarskiego. Na splawik i na robaka wyciagnelem 4 ladne karasie (wszystkie ok. 35cm), 2 okonie (35cm), jednego niewymiarowego sandacza i 6 malych sumow (nie wymiarowych ok 50cm wszystkie).
Na grunt nic nie ruszylo, wyrzucilem tam na rosowke. Co chwile cos tam dzwonilo, ale nic nie zaciete. (ylko szturchniecia i przestalo) Nie wiem w czym problem :/
Witam,
dzis mam zamiar sobie pelna skladke wykupic.
Bylem pare lat za granica wiec licze na pomoc kolegow po kiju.
Mieszkam nie daleko Wisly (Wislane Tarasy), jest tam gdzies dobra miejscowka na spinning, splawik lub grunt? Kolo mostu?
Jak wyglada sprawa tak po 21.00?
Dzieki za pomoc...pozdrawiam
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.