Niestety masz racje to reguła, ale od reguły sa wyjątki zresztą temat jest jak rzeka można by polemizować kilka godzin
Ja osobiście szukam właśnie takiego miejsca gdzie będę mógł sobie posiedzieć w "mojej samotni" gdzie nikt mi nie bedzie zawracał głowy "tato a gdzie mam zrobić siku" albo" kochanie czy równomiernie mnie opala?"
Ja tez czasami "ganiam" ludzi może niesiadających kolo mnie, co osoby przychodzące i szukające "wolnych słuchaczy".
Dla mnie przyczepa jest po prostu miejscem gdzie mogę odpocząć, od tego chamstwa, jakie nas otacza. Kiedy jestem zmęczony idę sie położyć i poczytać książkę, wypić kawę?..
A co do opróżniania siatki masz racje sa tacy, co plotkę 7 cm traktują, jako przysmak w słoiku albo zawsze można z kilkunastu zrobić mielone takiego miałem kolegę wszystko by zabrał...
Siedzę czasami w Rozkochowie i widzę weekendowych pseudo wędkarzy..
Przykre, ale prawdziwe
Pozdrawiam