Skocz do zawartości
tokarex pontony

parasite

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    wrocław

parasite's Achievements

0

Reputacja

  1. parasite

    co robię źle ??

    no to już wszystko jasne, dziękuję Panowie
  2. parasite

    co robię źle ??

    Co prawda, to prawda Myślałem, ze to może być spowodowane przemieszczaniem się przyponu wraz z wkretlikiem przez przelotki?? Z drugiej strony, nie wyobrażam sobie zarzucanie z wiszącym na końcu szczytówki 25cm przyponem... .
  3. parasite

    co robię źle ??

    Następnym razem zrobię fotkę
  4. parasite

    co robię źle ??

    Trzymając wędkę samym nadkarskiem wydaje mi się, ze może trochę lepiej czuję te mniejsze gumy, woblery itd. Natomiast mam nowe pytanie: czy Wam też tak często zrywają się przypony wolframowe ( precyzując - rozlatują się w nich wkrętliki ). Wczoraj 2, dzisiaj jeden ;]. kupiłem nawet jakieś droższe dragona, za 8zl i to samo!
  5. parasite

    co robię źle ??

    Wronks - jednak trochę pomogłeś, dla wygody kij opierałem na przedramieniu, a teraz już wiem, ze nie można . Co konkretnie masz na myśli pisząc "paprochy" ? Chętnie poszukałbym sam o tym na necie, ale w tel. nie jest to najwygodniejsze, a narazie innej opcji nie mam. p.s. Czyli z tego co piszecie, to poprostu łowić, łowić i jeszcze raz łowić??
  6. parasite

    co robię źle ??

    Panowie, dzisiaj 3,5h nad wodą i strata blachy oraz gumy ( rozwalił się wkrętlik z przyponu wolframowego jaxon'a ) ale też i pierwszy okonek ( wielkości dłoni ) . Powinienem być zadowolony, jak na początkującego, ale nie jestem, ponieważ ryby dzisiaj tak żerowały, że szok! Kiedy obławiałem jedno stanowisko bez skutku, obok co jakiś czas "kotłowało" się, a kiedy tam przechodziłem nic i ryby przenosiły się znowu obok! Pod nosem,w odległości około 2m dwa razy spokojnie przepłynął mi dzisiaj prawdopodobnie też okoń wielkości 40 cm! Rzucałem blachy, gumami penetrowałem dno,a woblerami nęciłem środek i wierzch zatoki - po raz kolejny stawiam pytanie - co robię źle?? Takie sa moje wnioski i pytania po dzisiejszym dniu. Poprawcie mnie jak się mylę. 1. Czy blacha na początek jest łatwiejsza, bo nie trzeba nią tak mocno pracować jak woblerem albo gumą? 2. Mam wrażenie,ze wobler lub guma prowadzone wolno, wykonują bardziej naturalne ruchy i to chyba bardziej kusi rybę. Jakie znaczenie ma prędkość ? 3. Jak rozpoznać branie? Prawdę mówiąc jak zaciąłem tego okonka to myślałem,ze to znowu jakiś zaczep, a on sam dopiero powalczył metr od brzegu . O ile pamiętam, to szczytówka też nic szczególnego mi nie pokazała. P.s. Plecionka chyba rzeczywiście lepsza, bo wydaje mi się, ze teraz czuję "pracę" woblera pod wodą
  7. parasite

    co robię źle ??

    słuszna uwaga, z tym, że nigdzie nie wspomniałem, że łowię tylko w jednym miejscu . Póki co jest to odcinek mniej więcej 1km, w weekend wypróbuję inne rzeki / jeziora.
  8. parasite

    co robię źle ??

    czyli nie jest źle, a ja myślałem, że po prostu jestem taki "zdolny"
  9. parasite

    co robię źle ??

    Kupiłem dzisiaj większą gumę ( właśnie 5-7 cm ) i główkę 15g anty zaczepową i rzeczywiście prowadziło mi się to jakby lepiej,ale niestety znowu był zaczep i zerwanie ... zahaczyłem o inną żyłkę poplątaną na dnie . Kilka dni nad wodą a ja już straciłem 2 blachy i 2 gumy . Zaopatrzyłem się również w plecionkę power pro 0,13 ( czy to dobry wybór ??? ) ale nie zdążyłem jej wypróbować. Jeśli macie jeszcze jakieś spostrzeżenia to chętnie przeczytam
  10. parasite

    co robię źle ??

    kij - konger primax tele spin 210 / 35 kołowrotek - robinson chester match podejrzewam, że nie jest to idealny, lub nawet choćby dobry sprzęt, ale na inny póki co mnie nie stać dlatego prosiłbym o porady dotyczące techniki, sposobów itp. a nie nowego super-zestawu
  11. parasite

    co robię źle ??

    Branie też nie, ponieważ jak popuszczę żyłkę na dłuższą chwilę nic się nie dzieje ..., poza tym już dwa razy, po mocniejszym szarpnięciu wyciągnąłem jakieś "podwodne zielsko" czyli dno jest w momencie kiedy żyłka zaczyna opadać na taflę jeziora i jakby "zbliża się" tym opadaniem w moim kierunku ?? Co do sprzętu to napiszę jutro, bo teraz nie chcę mi się wychodzić z domu do auta, ale jest to stara wędeczka z wakacji na mazurach, która według pana w dobrym wrocławskim sklepie nadawała się na przerobienie na spinning. Gumki są małe ( w sklepie wybrałem te najmniejsze ) ok, 2-3 cm z główką bodajże 5g.
  12. parasite

    co robię źle ??

    po czym mogę poznać, że przynęta leży już na samym dnie ?? ( póki co używam żyłki, ponieważ w sklepie powiedziano mi, że na początku wybacza błędy początkującego spinningowca, w przeciwieństwie do plecionki )
  13. parasite

    co robię źle ??

    ok, dzięki myślałem, że dzięki Waszej wiedzy trochę przyśpieszę nadejście tych wyników
  14. Witam wszystkich, spiningiem interesuję się od ...tygodnia ; dużo już zdążyłem na ten temat poczytać no i mam za sobą kilka dni nad wodą. Opis mojego problemu: Zatoka rzeki odra, o dość mętnej wodzie i z tego co się zorientowałem ( po stracie 2 blach i twistera ) zarośniętym dnie. Głębokość nieznana. Zdarza mi się wędkować o różnych porach ( poranek, południe i popołudnie ). Używałem już twisterów ( jasne i ciemne kolory ), woblerka i blach ( złota i srebrna ). Próbuję wyczekać aż przynęta opadnie na dno, ale po 1: prawdopodobnie nawet na samym środku jest gęsta roślinność, a po 2: nie wiem jak rozpoznać kiedy przynęta znajduje się już na samym dnie ?? Oczywiście staram się także innych metod prowadzenia przynęty o których czytałem na forum. Specjalistą nie jestem, ale moim zdaniem są tam jakieś drapieżne ryby, ponieważ często widzę ławicę małych drobnic, nagle zmieniających kierunek płynięcia kiedy wyskakuje ponad nie "coś większego" ( polowanie ?? ); poza tym z pewnej wysokości przy dobrej pogodzie widzę kształty bodajże szczupaka. Proszę o jakieś porady, korektę moich poczynań, bo szczerze mówiąc to przez te kilka dni nawet brania nie miałem
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.