fisch

Wędka 390 i wyrzut do 100 lub 120g jak najbardziej. Czyli większość wędek typu tele carp, tylko zwróć uwagę żeby rękojeść była krótka, a nie rzutowa jak w karpiówkach bo to skraca użyteczną długość kija. Nie napisałeś czy chcesz łowić na grunt czy na spławik ? Jeśli spławik to kołowrotek mieszczący przynajmniej 150 m żyłki 0,40. Wolny bieg średnio przydatny, a tylko zwiększy masę kołowrotka co ma znaczenie przy łowieniu aktywnym. Przy stosowaniu grubszych żyłek ważna jest duża średnica szpuli. Ktoś może powiedzieć po co taka gruba żyłka 0,40 ? bo w łowieniu na spławik lepiej pływa po wodzie i pozwala wyrwać żywca z zaczepu, a w niczym nie przeszkadza. Sam łowię na Warcie i nie stosuję cieńszej niż 0,35 bo po co rwać co chwila zestaw i oglądać odpływający spławik ? Co do spławika to polecam styropianowe centralnie przelotowe blokowane stoperami, natomiast odradzam te blokowane przetyczką bo ściśnięta żyłka pęka przy spławiku.

Wędkarz Polski - sprzedany.

WMH sprzedane. Został Wędkarz Polski.

Wędkarski Świat i Wiadomości Wędkarskie - sprzedane.

Sprzedam czasopisma wędkarskie. Trudno mi to wycenić dlatego, oferty z cenami proszę wysyłać na maila fisch5@poczta.onet.pl Sprzedaję tylko kompletami wg tytułu. Cena wysyłki zgodnie z wagą wg cennika poczty. Posiadam też wycięte artykuły z cyklu Ryba za Rybą z Express Ilustrowany, około 100 sztuk pierwsze z początku lat 90. Wędkarz Polski (11 kg) 1. 9.1993 (31) 2. 10.1993 (32) 3. 11.1993 (33) 4. 12.1993 (34) 5. 1.1994 (35) 6. 2.1994 (36) 7. 1.1995 (47) 8. 7.1996 9. 12.1996 10. 8.1997 11. 1.1998 12. 2.1998 13. 3.1998 14. 4.1998 15. 5.1998 16. 6.1998 17. 7.1998 18. 8.1998 19. 9.1998 20. 10.1998 21. 11.1998 22. 1.1999 23. 2.1999 24. 3.1999 25. 4.1999 26. 5.1999 27. 6.1999 (100) 28. 7.1999 29. 8.1999 30. 9.1999 31. 10.1999 32. 11.1999 33. 12.1999 34. 1.2000 35. 2.2000 36. 3.2000 37. 4.2000 38. 5.2000 39. 6.2000 40. 7.2000 41. 8.2000 42. 9.2000 43. 10.2000 44. 11.2000 45. 12.2000 46. 3.2001 47. 4.2001 48. 5.2001 49. 6.2001 50. 7.2001 51. 9.2001 52. 10.2001 53. 11.2001 54. 12.2001 55. 1.2002 56. 2.2002 57. 4.2002 58. 9.2002 59. 1.2003 60. 2.2003 61. 2.2004 62. 7.2004 63. 10.2004 (188) Wędkarski Świat (3 kg) 1. 5.2007 (137) 2. 10.2007 (142) 3. 10.2008 (154) 4. 3.2009 (159) 5. 7.2009 (163) 6. 8.2009 (164) 7. 9.2009 (165) 8. 10.2009 (166) 9. 1.2010 (169) 10. 3.2010 (171) 11. 7.2010 (175) 12. 8.2010 (176) 13. 9.2010 (177) 14. 7.2012 (199) Wiadomości Wędkarskie (1,5 kg) 1. 3.2004 2. 6.2004 3. 8.2007 4. 2.2008 5. 6.2008 6. POLSKIE WEDKARSKIE ELDORADO WMH (bez filmów 5 kg) 1. 7.2009 (45) 2. 9.2010 (57) 3. 10.2010 (58) 4. 1.2011 (59) 5. 2.2011 (60) 6. 3.2011 (61) 7. 4.2011 (62) 8. 5.2011 (63) 9. 6.2011 (64) 10. 7.2011 (65) 11. 8.2011 (66) 12. 9.2011 (67) 13. 10.2011 (68) 14. 1.2012 (69) 15. 2.2012 (70) 16. 3.2012 (71) 17. 4.2012 (72) 18. 5.2012 (73) 19. 6.2012 (74) 20. 7.2012 (75) 21. 8.2012 (76) 22. 9.2012 (77) 23. 10.2012 (78)

Najdziwniejsze w Polskim sądownictwie jest to, że po stwierdzeniu winy kosztami sądowymi nie jest obligatoryjnie obciążany skazany. Najczęściej jest tak, że osoba skazana otrzymuje grzywnę w wysokości kilkuset złotych, a kosztami sądowymi w wysokości kliku czy kilkunastu tysięcy (opinie biegłych itd) obciążany jest skarb państwa. Tu trzeba by się zastanowić dlaczego tak jest. Co do kłusownika to jest teraz jednego mniej i nie ma sensu się zastanawiać co, po co i dlaczego, stało się i już on sam podjął ryzyko i sam za nie odpowiedział, a życie toczy się dalej. Jak mówi przysłowie dziś się żyje jutro gnije.

Czy okręg Konin ma podpisane jakieś porozumienia ? Nie wiem czy ktoś u nich zauważył, że Ner od Lutomierska do ujścia do rzeki Warty należy do okręgu Sieradzkiego. I teraz wędkarze z takich kół jak np. Dąbie mogą kupić pozwolenie w swoim kole i nie będą mogli łowić w Nerze, albo będą płacić mandaty. Chyba że wykupią dodatkową składkę okręgową w Sieradzu. Sieradz ma możliwość dopłaty 60 zł za Konin, a odwrotnie takiej możliwości nie ma. Jednak w okręgu Konińskim były i są większe ulgi na składkę okręgową w tym ulga dla rencistów i emerytów bez względu na wiek, dlatego wielu ludzi z Poddębic i okolic kupowało kartę w Uniejowie (okręg Konin). Prawie wszyscy wędkarze z Wartkowic łowiący na Nerze też kupowali kartę w Uniejowie co wynikało nie tylko z ulg, ale i lepszego podejścia do klienta człowieka, który sprzedaje zezwolenia w Uniejowie. Dla przykładu dodam, że w Poddębicach potrafili organizować egzamin na kartę i z pół roku a w Uniejowie "od ręki". Ja sam w Sieradzkim zapłaciłbym 172 zł (bez łódki) + 60 zł za Konin to daje 232 zł, a w Konińskim 124 zł czyli prawie 90 zł różnicy, a na Nerze i tak nie łowię tylko szkoda mi trochę możliwości połowu pod tamą na Jeziorsku.

Łowił już ktoś w tym roku na Nerze w Wartkowicach ? Bierze już coś ?

Dobre zdjęcia wstawiłeś Edmund w Jak dziś było na rybach > http://foto.onet.pl/52p1p,lzsokie980q9,u.html Na foto 2,3,5 widać kolesia, który chwali się chyba brzaną (okres ochronny 01.01-30.06) i nie wygląda na to żeby miała trafić do wody. Nie napisałeś tylko co złapałeś ? a na fotach też tego nie widać. Fajnie wyglądają ci wędkarze stojący na środku rzeki, w miejscu gdzie była kiedyś wyspa > płytko musi być skoro tam doszli.

Orientuje się ktoś może jak wygląda obecnie sytuacja na Warcie pod tamą tzn. czy są ryby i czy współpracują ? Słyszałem niestety, że w styczniu na "konińskim" brzegu napadli wędkarzy i tych co nie chcieli oddać ryb pobili i wrzucali do wody Tak więc na razie czekam na znajomego, aż wykupi kartę bo samemu to lepiej tam nie jeździć. Ode mnie to jakieś 25km na tamę, a na chwilę obecną to chyba jedyne sensowne łowisko w okolicy > do Neru mam blisko, ale koło Poddębic jest to łowisko chyba raczej niewarte uwagi.

W rzece ustawiam grunt tak żeby żywiec był tuż nad dnem lub jak nie ma zaczepów to może lekko o nie zahaczać, ale można też płycej jak widać, że szczupak goni drobnice po powierzchni. Dużo zależy od głębokości łowiska jak masz 1,5-2 metry grunt lub głębiej, a żywca ustawisz na 0,5 m to raczej małe szanse na branie szczupaka przyczajonego na dnie.

Ja przy żywcu daje najmniejszy spławik jakiego nie topi żywiec przy zastosowanym obciążeniu, czyli do niedużego karasia starczy 6-8g, jak chcemy łowić na płotkę czy wzdręgę to musimy więcej ją obciążyć i wtedy trochę większy spławik. Niektórzy łowią na spławiki jak pięść, ale im większy spławik tym większy opór. Co do przyponu to ja robie je z 40cm wolframów, polecam wiązać haczyk, a nie zakładać go przez agrafkę i jeśli był fabrycznie założony krętlik to przeciąć przypon i też go zawiązać. Przypon wolframowy ma na tych pętelkach zarobionych na końcu tylko połowę włókien z których dalej jest spleciona całość, więc jeśli ktoś pójdzie na skróty i kupi przypon uzbrojony w krętlik i agrafkę, to już przy żyłce 0,35 może mu strzelić przypon właśnie na tych pętelkach. Co do żyłek to zależy gdzie się łowi, na rzece nie używam cieńszych niż 0,35-0,40 ze względu na masę zaczepów, a na takiej żyłce można już wyjąć nawet sporą gałąź, tam gdzie nie ma zaczepów można łowić delikatniej, ale biorąc pod uwagę masę zarzucanego żywca na szczupaka min 0,25. Do zbrojenie polecam pojedynczy haczyk za pysk, dobrany do rozmiaru żywca i z grotem prostym, a nie zagiętym do środka(wiele karpiowych modeli tak ma). Jak by ktoś chciał jeszcze o coś spytać to zapraszam na GG, ostatnio najczęściej łowię właśnie na żywca.

Mam pytanie do posiadaczy wędki Jaxon FAVOURITE SURF 3,6, 3,9, 4,2 m jak długa jest część kija od korka do uchwytu kołowrotka ? W kijach typu SURF jest to dość długi odcinek ułatwiający daleki rzuty, który jednak skraca użyteczną dla mnie część kija bo mi starczy, żeby uchwyt był mniej więcej do łokcia.

Mam pytanie do posiadaczy JAXON MARLON 6500 ile wazy ten kołowrotek ? Zaciekawił mnie ten model, bo zastanawiam się teraz między tym JAXON MARLON 6500 , a SPRO LCS Big Fish Pro 580. Może ktoś z użytkowników wymienionych modeli coś mi doradzi.

Na Przykonie (nie Przekonie) jest szczupak, ale bez łódki czy pontonu to marne szanse. Z innych ryb karp, leszcz, płoć, okoń, sum, chyba amur też. Należy pamiętać, że aby móc łapać na Przykonie trzeba kartę opłacać w okręgu konińskim > najbliżej od Łodzi w Uniejowie. Kartę opłaca się u Pana Romana Bonieckiego w zakładzie fryzjerskim.