Witam wszystkich,
Postanowiłem w tym roku odkurzyć moje bambusy i wybrać się na ryby. Rezerwacje mam w stanicy nad Witocznem. I tu chciałbym poprosić o pomoc w wybraniu wstępnie najlepszych miejsc jakie należałoby zwiedzić. W grę wchodzą jeszcze Płęsno i Garliczno duże ale z kilkukilometrowym podjazdem. Ponieważ na każde z jezior opłata jest odrębna byłbym zobowiązany za opinie, gdzie warto poszukać a które miejsca sobie odpuścić.
Aha, i jeszcze jedno. Wyrwałem z mroków zapomnienia moją kartę wędkarską, ale ostatni znaczek składki w książeczce ma datę 2003 - okrągła, dziewiąta rocznica.
Czy aby łowić na wodach PGR - poza opłatą dla gospodarstwa trzeba opłacić składkę członkowską PZW za bieżący rok? Serce podpowiada że nie, ale rozum woli spytać, żeby nie zrobić potem wielkich oczu.