Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

bobas_demolka

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Poznań
  • Zainteresowanie
    fotografia, wędkarstwo norweskie, przyroda

bobas_demolka's Achievements

0

Reputacja

  1. gdzie widziałeś pingwiny ?? Całą reszte tam widziałem ale pingwiny to chyba w Bergen w oceanarium Jak pływały wyglądały na pingwiny, miały dzioby jak pingwiny, łapki porośnięte błoną, wielkość ok. 60 - 70 cm długości, szare, pióra sprawiały wrażenie bardzo szorstkich... W sumie chyba masz rację - sprawdziłem w necie - tam pingwin nie występuje ( chyba, że zakonny a i ich niewiele). Przepraszam za wprowadzenie w błąd i dziekuję za wskazanie pomyłki! Pozdrawiam. bobas_demolka
  2. W pełni POPIERAM!!! Jestem nowy na tym forum ale w tematach wędkowania w Norwegii mam doświadczenie 4- letnie ( po 3 wyjazdy w roku). Od ubiegłego roku interesuje mnie wyłącznie sama północ Norwegii ( SOROYA, SEILAND, LOPPA) ze względu na: - wielkość i rodzaj ryby ( zwłaszcza halibut) - piękną i surową przyrodę, ( delfiny, morświny, foki, pingwiny, orki czy wieloryby ( tych ostatnich mnie nie udało się spotkać choć innym kolegom udało się) - niewielką ilość wędkarzy - możliwość LEGALNEGO wywozu z Norwegii więcej niż 15 kg fileta. Tutaj od razu odpowiadam Kolegom, którzy są przeciwko zabieraniu złowionej ryby: - zębacz wyciągnięty z wody nie daje sobie wyjąć kotwiczki, więc albo go puścić wolno z pilkerem i kotwicą albo zabić i ewentualnie dac mewom - karmazyn nigdy nie przeżywa wyjęcia z 60-120 m - brosma nie przeżywa wyjęcia z 50-60 m - pęcherz pławny wychodzi jej przez buzkę... - halibuta wymiarowego serce nie pozwala wypuścić po kilkunastu. kilkudziesięciu minutach holu:) Pozdrawiam bobas_demolka TEAM
  3. Kupujesz w MAKRO za ok. 30 zł pojemnik styropianowy o pojemności 60 litrów ( grubość ścianek 3 cm), wieziesz w nim nad Bałtyk 2-3 nutelki zamrożonej wody o pojemności 1,5 l.Później wkładasz rybki:) Mniejszy pojemnik kosztuje taniej a jest O NIEBO lepszy od tzw. "lodówki turystycznej" - no... może mniej wygodny... Sprawdziłem przy przywozie ryb z Norwegii - zamrożona do minus 20 stopni ryba przetrzymuje w nim do momentu, w którym zaczyna się rozmrażać ( czyli stan nie nadający się do powtórnego zamrożenia) 48 godzin pod warunkiem, że pojemnik jest pełen. Zatem rybka bałtycka po otrzymaniu dwóch butelek z zamrożoną wodą powinna bez problemy schłodzona wytrzymać 12 godzin. Pozdrawiam bobas_demolka TEAM
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.