Cześć.
Szkoda, że tak się stało ale trochę jesteś sam sobie winien. Akurat od strony Zarzecza zakaz jest dobrze opisany. A i tabliczki w tamtym miejscu były już w poprzedni weekend bo widziałem. Tyle, że są tylko w miejscu "granicznym" a więc dokładnie w punkcie od którego wolno/nie wolno łowić.
Natomiast trochę mnie zaskoczył widok przygotowywanej tablicy po drugiej stronie (patrząc od zapory, to na lewym brzegu w lesie) Imho stoi ona duuużo bliżej niż by to wynikało z mapki.
Pozdrawiam
R