Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

piotruso

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Lokalizacja
    Warszawa

piotruso's Achievements

0

Reputacja

  1. W ten weekend ponownie odwiedziłem Kępę Polską z jej główkami. Stan wody tragiczny, Wisła tu przypomina plażę - co kawałek jakaś mielizna, wystające z wody wysepki. Ale jednak udało mi się wyjąć z wody szczupaka około 50 cm. Wziął na obrotówkę nr. 2. Druga ryba, niestety, zeszła mi z haczyka (pewnie źle zaciąłem). Zobaczyłem tylko grzbiet przewalającego się ciała w wodzie i tyle ją widziałem. Podejrzewam po braniu i sposobie holu, że mógł być to niewielki sum. Zagryzł białego tweesterka 5 cm.
  2. Witam. Na imię mam Piotr. Mieszkam w Warszawie. Wędkuję od kilkudziesięciu lat z przerwami. Ostatnimi czasy zainteresował mnie spinning i obecnie na tej metodzie wędkowania skupiam się najbardziej. Najczęściej łowię na Wiśle w Kępie Polskiej. Jeszcze nigdy nie byłem ze spinningiem w Warszawie, chciałbym wreszcie spróbować tam połowić.
  3. Witajcie. Ponieważ to mój pierwszy post więc chcę się przywitać, pozdrowić wszystkich kolegów po kiju. Niedawno trafiłem na to forum, poczytałem troszkę postów, szczególnie o miejscówkach w Warszawie i okolicach Wyszogrodu. Nie wiem, czy Kępę Polską można zaliczyć do tych okolic, ale że najczęściej tam łowię to chciałem napisać dwa słowa o ostatnich wyjściach. Byłem na Wiśle w Kępie Polskiej (po stronie wsi, na główkach) wczoraj i przedwczoraj (26 i 27.08.). Sukcesów oszałamiających nie było. Pierwszego dnia 4 małe okonki (od 18 do 13 cm) i szczupaczek - sznurówka (około 21 cm). Rybki wymęczone na obrotówki o szerokim skrzydełku nr. 2 i 3 i twisterek motoroil 5 cm na główce 5 g. Wczoraj 2 rybki - okonek około 22 cm i boleń ok. 21 cm. Rybki złowione na obrotówkę nr. 2 o szerokim skrzydełku. Wczoraj miałem jeszcze małą przygodę: ściągając rippera pod brzegiem stwierdziłem, że już jest blisko i odpuściłem zupełnie czujność. W tym momencie pstryknięcie w ripperka, oczywiście nie zaciąłem bo byłem głową gdzie indziej i tylko zobaczyłem bok zawracającej ryby. Nie był to olbrzym ale boleń lub szczupak wymiar pewnie posiadał. Jeszcze gdy pogoda dopiszę spróbuję w weekend być nad wodą. Pozdrawiam Piotr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.