Gadacie głupoty...łowiłem sobie w weekend i sąsiad wyjął między innymi jesiotra 11kg...
drugi sąsiad wyął między innymi 8+ nienumerowany
no a np Ja międzi innymi nr 168 ważył sobie 15,3 kg...
tak że jak widać coś tam jest....
Pozdrawiam
Tak chciałaś jesiotra...trzeba było nie zmieniać ...pewnie nie uszło twojej uwadzę że na 41lub42 ,przed południem padł wlasnie zamówiony przez ciebie jesiotr...a ty sobie poszłaś ...naście kilo miał na pewno
No bylem w niedziele ,tak z marszu zobaczyć co się dzieje
Do pierwszego deszczu nawet ludzi było dużo ale jak zaczęło kapać to ci "najwytrwalsi" zawineli się do domu.
Karp jeszcze ospały ale życie w wodzie jest,na 37 padł 10-cio kilowy niemetkowany.
Oprócz tego na 13 widziałem jesiotra,na 53 chyba ze 3 karpie ale młodziaki.
aaa...no i u mnie 1 karp taki ze 2,5 ale miło było zmoczyć mate pierwszy raz w tym roku.
pzdr
Witam
może ktoś by mi podpowiedział,poszukuję plecionki która jest cicha jak Penn(w uzyciu 1 rok) ale tonie szybko jak Baterfly (2 lata używałem)
Połowy gruntowe
Tak sie zastanawiam nad tymi...może ktoś używał...
Spiderwire Stealth Code Red 0,30
MIKADO PLEC.TRYTHON MEGA LINE 028 B 250M
Daiwa PLECIONKA SHINOBI 0,28mm 270m
Plecionka Daiwa TOURNAMENT 8x BRAID 0.30mm
Z góry dzięki za podpowiedzi
Ja tam nie widzę różnicy żerowaniu ,kilka lat już poławiam na okoniu i na prawde nie ma różnicy.Swoją drogą w tym sezonie karpie słabo się łowią i będzie jeszcze gorzej.Co do tego mam swoją teorię ale zobaczymy w przyszłym sezonie.
Wracając do pstrągów jedyną "nowością" są ich poławiacze ,trchę się chlapią ale biorąc pod uwagę decybele jakie czasami wydaje z siebie buractwo na okoniu ,to też nie ma różnicy...ani znaczenia
Wpuszczane też będą koło 4/5/6 stanowiska (dokładnie nie powiem) tak że tam na 40 nawet nie poczujesz.
I jeszcze termin...jeszcze nigdy nie były wpuszczone wtedy kiedy było umówione...jakoś tak wychodziło
Wiem o czym mówisz ale szału nie było
10 to był naj,była też 8-ka,6-ka ze dwie 5-tki a reszta to maluchy takie do 2 kg...no może do 2,5kg ,takich to już nie waże bo nie widzę celu...to nie zawody
Generalnie jakoś w sierpniu słabnąć zaczęło i tak trzyma,inna sprawa że niestety nie mam czasu w tygodniu i obławiam tylko w weekendy
Ważył 10kg...wziął koło 8 rano a jechał jak jakiś 2 kilowy smark...na co wziął to nie powiem bo nie pamiętam,cały czas mixowałem z kulkami bo generalnie słabo brały co nie jest nowością w ostatnim czasie.Na dwa dni siedzenia 7szt to naprawde kiepściuchny wynik,jescze w lipcu było duuuuużo lepiej a jestem tam co tydzień.
PZDR.
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.