Dzień dobry wszystkim!
W najbliższy weekend zamierzam wybrać się na ryby w poszukiwaniu karpi, leszczy i innego białorybu, łowić będę metodą gruntową i ewentualnie spławikową. Jak dotąd miałem styczność z zalewem w Gródku, Wasilkowie, Supraślu i Czarnej Białostockiej, jednakże moje najlepsze wspomnienia wiążą się z zalewem w Gródku. Chciałbym nabrać doświadczenia na jakimś nowym (jak dla mnie) zbiorniku.
Może Wy polecicie mi jakieś ciekawe łowisko w okolicy Białegostoku, w którym będę mógł natrafić na swoją wymarzoną rybę i przy tym zbytnio nie będę się "nudził?