-
Liczba zawartości
34 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Robio
-
Niestety za bardzo pochwaliłem ta wędkę, bez żadnej przyczyny urwało się tylne mocowanie kołowrotka, oddałem wędkę na gwarancję zobaczymy co będzie
-
Ja posiadam też lżejszą wersję 2.75 c.w 7-30 g. kołowrotek Dragon FD735i i plecionka 0.15. W zeszłym roku złapałem na ten zestaw 8 szczupaków od 30 do 62 cm i żaden się nie spiął, okoni też się parę trafiło i wszystkie holowania bez zastrzeżeń.
-
Witam, wczorajszy wypad nad jeziorko zakończył się na szczęście kontaktem z rybą ale szału nie było, piszę na szczęście ponieważ miny po 2 i pół godzinie bez jakiegokolwiek puknięcia (nie mówiąc o wyraźnym braniu) miny mieliśmy nie tęgie i że tak powiem szybko spadało nam wędkarskie morale. Zanęta Dragon płoć czerwona+pinka, aromatyczna pulchna jak zwykle ale efektów zero. Łowiliśmy najpierw na dendrodenę nr. 2 ale po ponad dwóch godzinach bez brania założyłem jednego białego robaczka spławik 1,5 grama przypon 0,10 haczyk 18 i złapałem pierwszą płotkę, pod wieczór tuż przed godziną 17:00 kolejne dwie, kumpel siedział obok i przez 5 godzin zero brania więc i tak miałem szczęście i jak powiedział uratowałem honor. Przetestowałem też nowy bacik kupiony w zimę Mikado Tournament Pole 600 i jestem zadowolony szybki, sztywny i co nie mniej ważne dobrze wyważony a przy tym lekki, krótko mówiąc sezon 2014 uważam za rozpoczęty
-
A taka trzcinowa jak z załączonego zdjęcia się sprawdzi?. https://lh3.googleusercontent.com/-kFGcGiHhRYs/UxhqwZIHz2I/AAAAAAAAAaw/2DCyi37WW9o/w958-h719-no/20140306_132513bis.JPG
-
Witam, mam w tym roku zamiar spróbować łowić tą metodą, będę wdzięczny za wskazówki i porady, na razie próbowałem dwa zestawy w wannie, gumki zachowują się całkiem ciekawie (filmowałem drugą ręką więc prowadzenie troszkę mało finezyjne), według mnie żółta gumka zachowuje się troszkę gorzej ale przekonamy się nad wodą, ciekaw jestem waszego zdania na temat tej metody, może jakieś sukcesy itp. pozdrawiam.
-
Czy mierzyliscie bat mikado tournament 700? Moj ma 640cm
Robio odpowiedział ochJanusz → na temat → Wędki, wędziska
Tu jest trochę o faktycznych długościach batów, ale od razu powiem że ten Twój jest sporo za krótki. http://www.wyczyn.fora.pl/sprzet,12/faktyczna-dlugosc-batow,6595.html -
Za te pieniądze kupisz sprzęt który przy dużych rybach jakie chcesz łapać (szczególnie kołowrotek) zaraz Ci się rozleci, żeby kupić coś w miarę musisz dozbierać drugie tyle
-
Ja bym Ci polecił na początek Kongera arcus float 390 c.w 40g. Sprawdzi się w wielu metodach połowu. http://www.okonek.com.pl/konger-wdka-arcus-float-p-4356.html Jeśli chodzi o kołowrotek to spójrz na Konger, Medalist Team Carp 340, ma wolny bieg co może się przydać jak kiedyś będziesz chciał użyć sygnalizatora brań no i powinien poradzić sobie w wielu sytuacjach. http://www.bigfishing.pl/product.php?id_product=929 pozdrawiam
-
Witam, też posiadam tą wędkę, wersję 2,75 m c.w 7-30g. Wszystkie szczupaki złapane w zeszłym roku i opisane na tym forum to właśnie na nią, super sprzęcik, można nim bardzo daleko rzucić wykorzystując moc szczytówki, plecionka się do niego zbytnio nie klei, szczupłe holuje się pewnie i bez żadnych obaw, mocny, sprężysty kij, mam też Dragona Express 2,70 m też 7-30g. kupionego wcześniej i leży, korzystam z tej Okumy ponieważ jest jednak moim zdaniem lepsza a kosztowała bodajże 80 zł drożej, serdecznie polecam
-
Chyba nie będziesz siedział dwie doby bez przerwy na łódce, 5.2 Ah wystarczy spokojnie na cały dzień, można też kupić dwa komplety akumulatorów polutować połączenia żeby łatwo wymieniać cały komplet i wtedy będziesz miał do dyspozycji 10,4 Ah. Mnie co prawda nigdy prądu nie zabrakło ale mam wbudowane gniazdko (po lewej) i dorobiłem dwa przełączniki, główny włącza zasilanie akumulatora głównego a drugi pozwala na ładowanie lub zasilanie echa z zewnątrz, zawsze mam na łódce aku do zasilania silnika więc jest zapas prądu jak by co. Jest jeszcze jedno rozwiązanie Twojego problemu - zmień pudełko
-
Nie wiem jakie wymiary ma Twoje pudełko na echo, podałeś tylko wysokość, ja bym dał jak się zmieszczą (biorąc po uwagę ten jeden najmniejszy wymiar, który podałeś czyli 5.5 - 6 cm) 4szt. takie http://allegro.pl/akumulator-zelowy-12v-1-3ah-zamiast-1-2ah-i3894518972.html połączone równolegle http://baterie.eko.org.pl/img/bat_lacza.gif albo 2 takie http://allegro.pl/akumulator-zelowy-ecoenergy-6-7-2-6v-7-2ah-i3955008010.html połączone szeregowo, dodam tylko że akumulatory żelowe mogą pracować w każdej pozycji, nie ma to dla nich znaczenia. Jeśli zaś chodzi o pojemność to ja mam 7 Ah i używam go z Lowrance Elite-4x i spokojnie wystarcza na cały weekend, pozdrawiam
-
Dziś kolejny szczupły na obrotówkę się trafił, dziadek obok złapał też jednego na żywca (karaś), takiego z 50 cm i facio z łódki wyhaczył zębatego, na oko też troszkę ponad 0.5 metra.
-
08.11.2013 - tylko mały szczupaczek ale w sumie bardzo fajny wypad.
-
A to ten szczupaczek o którym wspominałem powyżej: http://www.youtube.com/watch?v=Iyd0sV-EP2c
-
Tak 12V, pisałem o nim kilka postów wcześniej MotorGuide R3 40 Lbs.
-
W zeszły piątek pływałem od 9:00 do 16:00 na tym zestawie akumulatorów (2*20Ah) połączonych równolegle, oczywiście z przerwami na sinningowanie ale zwiedziłem całe jezioro dziekanowskie wzdłuż i wszerz, daję słowo honoru że nie zauważyłem spadku mocy silnika aż do końca, po powrocie akumulatory ładowały się na ładowarce:BAT1131 około 5 godzin i były full, oceniam że były wyładowano w około 60-70%, odległość przebyta około 5 km, trafił się też szczupaczek, fajny wypad.
-
Robi się wąskie gardło to i nie dziwota że nurt silny, ja zapolował bym w tym "gardle" gdzieś przy początku zielonej strzałki ze zdjęcia na brzany, mocna gruntówka i żółty ser pokrojony w kostkę 1cm/1cm ze 2-3 takie kostki na haczyku stosownej wielkości. Na Wiśle w takich miejscach brzany 3-4 kg nie należą do rzadkości, tylko trzeba uważać ba jak mają tarło od maja chyba do sierpnia to ich mięso jest trujące.
-
-
Witam ponownie, dzisiejszy przepiękny, słoneczny dzień - 19°C zakończył się super braniem szczupłego (49 cm) na rippera, był to 8-śmio centymetrowy canibal firmy Savagear na 5 gramowej główce jigowej z haczykiem nr 3. Samiczka oczywiście wróciła do wody, brzuszek miała już spory jak widać na fotce pewnie już ikrę miała. Załącznik usunięty. Zdjęcie niezgodne z regulaminem wstawiania zdjęć na stronach forum haczyk.pl
-
Jeszcze raz powtarzam że wszystko zależy od potrzeb, ja nie będę kupował akumulatora 100 czy 130 Ah bo pływał bym na nim chyba z tydzień a i tak musiał bym go 7 razy targać do łodzi, jakby się ten mały 20 Ah nie nadawał to nie przepłynął bym na nim 3.5 km tylko 350 metrów, ja nie pływam więcej bo nie miał bym czasu ryb połowić i taki zasięg (3.5 km) z grubsza mi pasuje przy czym aku waży 5 kg i jest po prostu bardzo wygodny dosłownie kieszonkowy, natomiast Ty nie pływałeś nigdy na takim zestawie to się nie wypowiadaj bo to Twoja wiedza o takowym jest zerowa, mnie chodzi głównie o to że nie muszę kupować cysterny jak chcę wypić szklankę mleka, a Ty jak lubisz "przećwiczyć" kręgosłup i masz takie problemy z prądem to najlepiej dokup jeszcze drugą łódkę na akumulatory.
-
Nie kupię samochodowego, prawdopodobnie jakiś trakcyjny, na 100% żelowy a prąd rozruchu potraktowałem jako odnośnik - że jest kilka razy większy niż prąd który pobiera silnik, nie mam danych jeśli chodzi o normalny prąd rozładowania jeśli chodzi o ten akumulator, gdyby miał 30A to by się nie nadawał, jeżeli chodzi o pojemność 20 Ah to doskonale rozumiem że akumulator może oddać prąd o natężeniu 20A przez godzinę - i to jest jego pojemność, jeśli się płynie przy pobieranym prądzie 20A np. 4km/h to na takim akumulatorze można przepłynąć 4 km, czy ja się wyrażam nie dość jasno?.
-
" jeśli silnik ma pobór 40 A akumulator prąd max 250 A - to się nadaje", gdzie tu jest mowa o pojemności?. O pojemności piszę dalej - "Jeśli chodzi o pojemność to już zależy od tego jak długo, jak szybko i na jak dużym akwenie chce się pływać, nie mam zamiaru bez potrzeby dźwigać takich ciężarów i tyle." więc nie mylę tych dwóch parametrów tak jak napisałeś.
-
A ja mam inną filozofię, jeśli silnik ma pobór 40 A akumulator prąd max 250 A - to się nadaje. Jeśli chodzi o pojemność to już zależy od tego jak długo, jak szybko i na jak dużym akwenie chce się pływać, nie mam zamiaru bez potrzeby dźwigać takich ciężarów i tyle. Ja, jak już pisałem będę tą swoją 20-stkę traktował jako "powrotny" a na zasadniczy kupię (prawdopodobnie) maximum 55-tkę i na to jeziorko mi na bank wystarczy a jak będę się wybierał na większą wodę to coś wtedy dokupię, po co ma mi leżeć i się starzeć. Zastanawiam się tylko czy nie poprawić tych wyników instalując po drodze taki regulator PWM ( maxymizer ), w sumie cena do przyjęcia, konstrukcja, opis wzbudzający zaufanie i podobno spora oszczędność prądu. Tym sposobem będę miał 40-sto funtowy silnik z maxymizerem za nie całe 1000 zł,- http://allegro.pl/pwm-90a-10-30v-10-70v-regulator-obrotow-zabezp-i3621600432.html
-
Tym razem kolega złowił tego "zbója" (57 cm), łowiliśmy z łódki, wziął blisko zejścia od ul. Wędkarskiej na obrotówkę.