Witam mam spory problem/dylemat w związku z kupnem dwóch kijaszków w celu połowu leszczyków na sporych odległościach.
Mianowicie - od tygodnia/dwóch ? przeszukuję fora internetowe w poszukiwaniu informacji na temat wędek:
Daiwa Aqualite Power Float http://allegro.pl/na-splawik-daiwa-aqualite-power-float-420-15-50g-i3205427019.html
Cormoran Specimen Speciland http://allegro.pl/wedka-cormoran-speciland-specimen-carp-3-60-m-3lbs-i3219887301.html
Mikado Da Vinci Hi Power http://allegro.pl/mikado-da-vinci-hi-power-420-60g-i3265946993.html
Są to 3 wędziska z pomiędzy których chcę wybrać - ostatecznie ograniczyłem wybór !
W internecie i między innymi na tym forum znalazłem informacje, że wymieniona wyżej Daiwa to wędka ''FLOAT'' nie ''MATCH'' do połowu metodą odległościową (50g ? helloł ?), ale znalazłem także info iż ludzie korzystają z niej do połowu metodą gruntową. Wytrzyma ona rzuty koszyczkiem bądź dużym ciężarkiem na spore odległości ?
Cormoran - nie trzeba tu dużo pisać wędeczka typowo gruntowa!
Mikado - cena kusi kusi kusi ! czy ktoś posiada te kijaszki i jest w stanie je ocenić ? Jak z grubością blanku i długością dolnika ? bo na tym punkcie mam jakieś zboczenie czy manie i nic na to nie poradzę.
Wiem, że powinienem pojechać do sklepu i obejrzeć je osobiście, ale jak wiemy w naszym pięknym kraju ciężko o porządny sprzęt w sklepach nie internetowych. a Do Warszawy z Gdyni to ja nie będę jechał oglądać wędki bo zapłacę zamiast za dwie to za 3!
Tak więc - konkretne opinie jak i sugestie dot. tychże zacnych kijaszków będą mile widziane, zwłaszcza korci mnie ta Daiwa bo biorąc pod uwagę progres naszego zachodniego świata to niedługo będę mógł wziąć z nią ślub a to kobieta moich marzeń!
Pozdro, Chris :_)