Witam mam na imię Tomek mieszkam pod poznaniem. Mam 11 lat. Lowie 4 lata. Zaczynałem od spławika teraz łowie na Grunt i Spining. Do spławika też czasem wracam. Niestety nie mam z kim łowić. mój dziadek który mnie nauczył mieszka 100km od poznania. A tata nie lubi, siostra nie lubi mama troche lubi. A samemu mi nie pozwalają łowić.
Mam 12 lat. Gdy miałem może 9 wybrałem sie z dziadkiem i kuzynem na ryby. Miałem mały zestaw spławikowy z rosówką. Chaczyk 14. łowiłem na małej odległości 20m. kuzyn zaplątał zestaw i mu pomogłem. Gdy skończyłem straciłem spławik z oczu. po jakiejś chwili zaciołem. i poczułem szarpnięcie zaczołem zwijać z wielkim oporem i gdy ów osobnik wylądował na brzegu urwał chaczyk i stórlał się do wody. miał jakieś 50cm. chciałem się spytać o prawdziwy zestaw na suma i sposób. po tym zdarzęniu miałem już pare większych stuk ale chciałbym złowić tego potwora z głebin
Jaka przynęta?
Jaka wyporność spławik?
jaka głebokość?
A może z gruntu?
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.