Bylem wczoraj i musze przyznac, ze pogoda dopisala bo bie bylo lampy wiec mozna bylo dluzej posiedziec. Wypad zakonczony jednym ladnym kleniem, kilkoma maluchami i cos sporego zerwalo mi sie z haka. Zobaczylem tylko jasny brzuch odbijajacy od brzegu. Byc moze to byl pstrag. Generanie zabawa byla fajna:-)
Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.