Witam forumowicze ja z takim pytaniem. Poniewaz zawsze gotowalem kukurydze na ognisku w duzym garze przez okolo 4 godziny zeby byla idealna, zalezy mi na skroceniu tego czasu moj pomysl to namoczenie kukurydze przez okolo 12-16h, nastepnie zagotowanie jej i wlanie wszystkiego do termosu"wojskowego" wraz z zapachem. A najlepiej by bylo zagotowac bez moczenia i do termosu z zapachem, myslicie ze cos takiego da rade? Pozdrawiam