Skocz do zawartości
przynęty na klenia     Dragon

krzyswe1

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    59
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez krzyswe1

  1. Jak lubisz wyzwania i przygodę to mozna oczywiscie sie wybrac.

    Tylko jak juz mowilem , nie wszędzie mozna łowić ,nie wszędzie mozna zaparkować kamperem

    A jeśli namiot to ...jest takie prawo ze na jeden dzien mozesz sie rozbić prawie wszędzie

    Oczywiscie powinno sie zapytać najbliższego gospodarza

    A tak na marginesie , jeśli chodzi ci o dzikość natury to chyba lepszym pomysłem byłaby Finlandia , która słynie z pięknych sandaczy

  2. Mowisz ze mul wszedzie....

    Po pierwsze patrz na ptactwo .Co robi i gdzie

    Lap ryby po nawietrznej , im dluzej wali wiaterek w brzeg tym lepiej.,

    Rzucaj przyneta uniwersalna.W koncu nie wiadomo jaki tam rybostan wiec interesuje cie wszystko :) No ja napewno ciskalbym woblerkami :)

    No i co tam jeszcze.... no uklad trzcin tez moze pomoc.

    Zielsko - szukaj rdestnicy,- znajdziesz ja to i szczupaki tam beda :)

    Patrz na drobnice ,na bable zerujacych ryb dennych ....

    .....no jest tego ...:)

    Ten strumyk ,jaka wode niesie? skupiaja sie tam drobiazgi?

    Z tej mapki nic nie wynika . typowo polodowcowe jeziorko

    Powodzenia i wytrwalosci

  3. Poprzedni sezon poswiecilem lososiom a ten sandaczom

    Duzo plywanie bo lodz przestawilem i trza szukac i szukac i szukac

    Lowrensik 7 pomocny :)

    Znalazlem sandaczowe wzniesienie ktore ciagnie sie 70-80m

    O dziwo zaden aborygen tam sie nie zatrzymywal z szarpaniek

    Na mapach nie bylo tej goreczki.Moze dlatego ze to raczej wzniesienie jest :)

    6m szczyt ,z jednej str lagodny spad do 7,5-8m a z drugiej ostro do 9m

    Wierzcholek twardy/skalny

    Na poczatku trza poznac upodobania sandaczy wiec duzo rzucania plywania i gapienia sie w ekran

    Pomocnym okazaj sie moj przyjaciel ktory mnie odwiedzil.

    Zapalony wedkarz koguciarz

    Ryby byly/sa na lagodnym stoku,rozsiane na dosyc duzej przestrzeni.

    Duzo ryb padalo ale do 50-60cm

    Z czasem efekty i ryby wieksze niz 50cm

    Siedemdziasiataki i osiemdziesiataki sprawiaja radoche ale czy sa tu smoki ?

    Lataly gumy i kurczaki po stokach w dol i w gore i efekt to sobotni smok 96cm :))

  4. Ja ze swojej str powiem tak .Ekektryczny silniczek to nieporozumienie na duzej wodzie.Przerabialem to kiedys i wiem co mowie.Ja na twoim miejscu kupilbym cos nieduzego spalinowego.Pamietaj ze w Svensolandi pogoda zmienna jest i wiaterek ktory zacznie dmiec to moze byc dla ciebie ..... duzym problemem.A pakowanie 10 aku ...nie ma sensu.Latwiej wygodniej i bez stresowo bedziesz mial ze spalinowka.No i odpoczniesz wedkujac :)

    ps

    albo zrob innaczej.Olej silniczki i zobacz co w danej okolicy oferuja wypozyczalnie

    Wezmiesz sobie bezpieczna lodke z silnikiem przystosowanym na warunki panujace w danym regionie.Koszt nieduzy i bez problemu :)

    Daj namiary gdzie zamierzasz lowic to popatrze na oferty i sie odezwe :P

  5. ale Ty nie bedziesz plywal tylko na tym elektrycznym.

    Nic mu nie bedzie bo zasolenie Baltyku jest slabiutkie.Tylko ze te silniczki sa uzywane raczej po namierzeniu ryb przez Svenow.

    Ja lowie podobnie. 60 na rufie sluzy do przemieszczania sie a ele do....przesuniecia sie powiedzmy troszku tu troszku tam :)

    Do tego wisi nowka 4 konny rezerwowy.Na duzej wodzie wszystko moze sie zdazyc takze ....

    Zycze metrowek :))

  6. No dziwne pytanie.To tak jakbys zapytal :

    ... pstragow wiecej nalowie na muche czy na glizde ?

    Lubisz dowolna technike , wiec na nia lowisz a czy miej czy bardziej skuteczna to....drugorzedne

  7. Chyba kazdy polamal/uszkodzil kij.Wynika to glownie z pospiechu ,niedbalstwa.

    Moj pirwszy UL to Silstar,juz nie pamietam jaka seria (240cm do 6 czy 8g) , to bylo dawno - bardzo dawno temu :)

    Lowilem nim piekne klenie i jazie......jakie to byly jazie ...po 50 pare cm.

    A teraz jakis tam HM lezy na lodzi do 7g i uzywam go bardzo bardzo rzadko,no poprostu jest zeby byc :)

    Tak a z tymi Sic-ami to sa Sici i siki :) Fuji sa ok.

    Jakby co to z plecionka proponuje zabrac i zyleczke na drugiej szpuli.

  8. Lowie na plecionki odkad sie pokazaly w PL i jakis ponacinanych pierscieni w przelotkach nigdy nie mialem.Ale minimum sic/hardloy .No nie mozna urzywac jakis plastikow w pierscianiach i lowic plecionkami.

    A odhaczanie zaczepow wedka wola o pomste do nieba .Sam polamales kij i plecionka nie ma tu nic do rzeczy. To tak jakbym powiedzial :

    ...Plecionka kurcze polamala mi kij . No wsadzalem do auta i klapa trzasnalem !!!...HEHE

    Tak zalatwilem St croixa :(

    Moze.....,moze sie tak zdarzyc ze kreciol nalozy ci zle linke i w czasie rzutu zaplacze sie plecionka w okolicach szczytowki i wtedy moze dojsc do uszkodzenia kija.

    Dlatego odradzam poczatkujacym do UL plecionki.

    A jak juz to radzilbym szczytowke trzymac przy wodzie.

  9. Ja ze swoich obserwacji dorzuce ze do UL mozna stosowac plecionki , jest tylko jedno ale

    Kreciol i technika prowadzenia przynety.

    Plecionka tj.0,03 ( ja stosuje) musi byc nakladana idealnie.

    Lekkie przynety i zle ulozona pecionka moga doprowadzic do furii i tych najbardziej wyluzowanych.

    Przynety ponizej 1,5-2g i plecionka odradzam,chyba ze bedziesz lowil w pionie.( gdzies za granica)

  10. Z tymi przynetami to tez nie ma co szalec.Nie wiadomo gdzie bedziesz chodzil z tym spinem.

    Bo tak.

    Na wiosne raczej woblery i dosyc plytko.Jak woda sie ogrzeje to glebiej.

    I tu dochodza upodobania poszczegolnych osob.Niektorzy lubia na ser a inni na powidla :)

    I kazdy sposob jest dobry jak sprawia frajde a czy bardziej skuteczzny czy mniej to drugorzedne.

    I nawet jesli bedziesz mial ze soba kilogramy przynet to pod koniec dnia okaze sie ze zmieniales czesto ale przewijalo sie 10-20 .Pozniej zawezysz to do 5-10 topowych :)

    A mozna tez tylko na gumy.3-5 wielkosci i do tego troche roznej gramatury hakow.

    Poprowadzisz i plytko i gleboko,i leniwie,i agresywnie ;)

  11. Ale to ci skrzypi wioslo ktore obciera o te dulke(dolna krawedz) ,czy sama dulka (bo ona jest wahadlowa,tak?)

    Moze powinienes sprawdzic wiosla alu.Sa lzejsze.

    A jeszcze jedno,te wiosla sam dorabiales , czy od producenta.Chodzi mi o srodek ciezkosci.

    ps

    Francuski ponton?

  12. Jak masz zamiar sporo chodzic to plecak bedzie odpowiedni

    Nieduzy, a zmiesci ci sie i pare przynet i termos z goraca herbata(wazne) , woda i kanapka.

    Czapka na glowe - mus i nie zapominaj o tym !

    W kamizelke( obojetnie jakiej firmy, nie ma to roznicy ) wazne zeby miala szerokie naramienniki,

    wsadzisz okolarki polaryzacyjne,obcinaczki,pudelka z topowymi przynetami ;).,przypony,agrawki,klej i takie tam drobiazgi

    Koledzy pewnie jeszcze sporo tego dopisza :)

    Ja pamietam jak zaczynalem uganiac sie za sandaczami po rzece to nie bylo pudelek do gum ( opakowania spozywcze byly oki ) a teraz ....hihi.

    "Suhhar"

    ..... ....pale ??? Toc te szczuple nie beda az tak atakowac zeby je pala :))

  13. A co do miekkich hakow to ....

    Kiedys z kompanami nie moglismy sie dobrac grubym sandacza na pewnej rzece.

    Skubane staly w takim miejscu ze z brzegu prawie na odleglosc rzutu i mase zaczepow.

    Co drugi rzut to rwanie,co bylo irytujace w nocy,a nad wode zabieralo sie kilograny hakow i dodatkowe szpule z plecionkami.

    W koncu sprawdzily sie miekkie haki,no ale kije byly dlugie delikatne.

    A co do spadania sandaczy,jest proste rozwiazanie - dozbrojka. :)

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.