Niestety tydzień mam zajęty, chciałem pojechać w czwartkowe święto ale za późno obudziłem się z rezerwacją, a były wolne tylko 1-8, więc odpada bo ostatnio na nich byłem i wolę jednak spróbować innych miejscówek . Pozostaje mi weekend, ale oglądając pogodę nadają nieszczęsne ponowne ocieplenie, także zobaczymy czy tym razem uda się połów.
Dołączając się do tematu robienia zdjęć i plotek wędkarskich na temat dużych złowionych okazów to wydaje mi się, że raczej to nie są plotki. Wydaje mi się, że ostatnią rzeczą o której pomyśli osoba która pociągnie ładną sztukę jest pozowanie do ładnego zdjęcia z pokazaniem tła. Bynajmniej ja tak myślę. To, że mam na koncie sandacze powyżej 100 cm złowione na łowiskach PZW, nie mając z nimi żadnych zdjęć świadczy o tym, że ich nie złapałem opowiadając to innym wędkarzom?
Ostatnio słyszałem o dużych jesiotrach pociągniętych z okonia, fakt nie widziałem ich, ale raczej nie wierzę, że komuś chciałoby się wysysać z palca takie historie.