Cześć. Chciałbym, aby w wątku pojawiały się przynęty i rozmowy o tych, które nam się sprawdzają, sprawdzały lub mamy zamiar po nie sięgnąć. Rynek jest tak bogaty we wszelakie przynęty, że nie jesteśmy w stanie samodzielnie ogarnąć całego asortymentu. Sam się łapię na tym, że zbyt późno sięgam do czegoś, co by mogło być od wielu sezonów w moim arsenale. Sporo przynęt odrzucam podczas pierwszych oględzin. Czy słusznie? Może ktoś z Was przyczyni się do zmiany zdania?
Od siebie na początek przedstawię coś, po co mam zamiar z większym zaangażowaniem sięgać w sezonie przyszłym. Przynęta, która mną owładnęła, jest popper. Ostatnio miałem więcej czasu na wertowanie internetowych stron i znalazłem coś, co mnie zwaliło z nóg. Binksy! Połączenie poppera z walk the dog i powierzchniowego woblera. Od razu podklejam link do tej przynęty.
Widzę oczami wyobraźni wszystkie miejscówki na których ten wobler się sprawdzi. Liczę na wiele emocji i niesamowite akcje, które zapadną w pamięci na wiele lat.