Gość luix Napisano 22 Czerwca 2010 Share Napisano 22 Czerwca 2010 Myślę, że ten film jest obcięty prawami autorskimi Nie wiem nie mój film nie moje konto na chomiku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Avallone Napisano 22 Czerwca 2010 Share Napisano 22 Czerwca 2010 Nie epatujcie Panowie innych swoimi 'konwersacjami'. Prywatne sprawy załatwiajcie poprzez pirva. Też tak uważam i bardzo grzecznie przepraszam za zbędną dyskusje nie na temat choć sam jej nie rozpocząłem Podtrzymuję moja opinię która tak bardzo zdenerwowała kolegę Luisa że musiał aż dać upust swojej żółci że jednak uważam żywce o wielkości 40 do 50cm jaka bardzo dobrą przynętę na suma i to nie tylko tu we Francji. Znam też osoby z Polski które z naprawdę świetnymi wynikami takiej wielkości żywce stosują. Uzasadniam to tym że żywiec taki wyklucza ataki mniejszych sumów i dzięki temu jak już coś weźmie to konkretnie Przekonałem się o tym i ja tutaj łowiąc jako początkujący od kilku lat jak również i bardziej zaawansowani moi koledzy z Polski Pozdrawiam i mam nadzieję że sprzeczek już nie będzie Do obrażalskich nie należę, a każdą krytyke z pokorą przyjmuje.Powodzenia w współtworzeniu portalu - mnie się nie udało Pozdrawiam Cieszy mnie to bardzo bo i ja się nie obraziłem a co do współtworzenia to w temacie suma ciężko coś współtworzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość luix Napisano 22 Czerwca 2010 Share Napisano 22 Czerwca 2010 Nie epatujcie Panowie innych swoimi 'konwersacjami'. Prywatne sprawy załatwiajcie poprzez priva.Prościej będzie jak podam ci linka Nic tu nie jest prościej, ponieważ połów na sumowy zestaw z dwoma hakami przedstawiony na filmiku jest sprzeczny z RAPR i stanowi także wykroczenie z ustawy o rybactwie. Reasumując, naturalna przynęta może być w polskich warunkach zbrojona tylko w jeden hak/kotwicę. Ostatni Bastion PRL-U -- PZW Chory przepis tak jak ten cały zwiazęk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lesio Napisano 22 Czerwca 2010 Share Napisano 22 Czerwca 2010 Ostatni Bastion PRL-U -- PZWChory przepis tak jak ten cały zwiazęk To akurat nie jest wina Związku. PZW jedynie przepisało ten przepis do swojej książeczki zwanej RAPR. Źródłem jest rozporządzenie ministra rolnictwa w sprawie połowu ryb... http://www.psr.podlasie.pl/akty_a.html#ustawa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość luix Napisano 22 Czerwca 2010 Share Napisano 22 Czerwca 2010 @Podtrzymuję moja opinię która tak bardzo zdenerwowała kolegę Luisa że musiał aż dać upust swojej żółci że jednak Nie zdnenerwowało! Ktoś to źle odebrał ! Avallone albo skończymy ten spór - o nie wiem "o co" albo oni skonczą za nas - mają taki magiczny przycisk zablokuj użytkownika i zablokuj ip Sam siudak mi robił woblery 30 cm to co mnie mogło zdenerwować? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Avallone Napisano 22 Czerwca 2010 Share Napisano 22 Czerwca 2010 Luix ja go nie rozpocząłem (też nie wiem o co) i zakończyłem już mimo to post wyżej więc nadal nie rozumiem twoich wykrzykników Nawet Cię lubię bo piszesz że 16 sumów już zaliczyłeś i chwała Ci za to i mam nadzieję że łowienie tych gadów powinno nas łączyć nie dzielić. Jak już ktoś napisał w temacie Te "Kilka" sumów o łącznej wadze ponad 2600kg jako "NOWICJUSZ" złapałem i mimo tego za experta się nie uważam( od kilku lat ten nowicjat robię ). A tak ogólnie to bardzo rzadko nie łowię, co prawda w tygodniu nie mogę bo daleko mam do łowiska ale w weekend do tego stopnia że często w piątek nie idę do pracy żeby się przygotować.. Często czytam artykuły innych a sam je pisze rzadko bo uczę się cały czas. Metody dobieram sam i testuje wszystkie z możliwych sam je modyfikując pod swoje preferencje i warunki panujące na łowisku. Nawet kiedy inni nic nie łowią bardzo rzadko wracam o kiju z łowiska i zazwyczaj sum ma powyżej 170cm a czasem i kilka Każdy z nas ma swoje ja ale mam nadzieję że nie będziemy nawzajem sobie czegokolwiek wytykać. Co do lansowania się to myślę że człowiek już jest z natury istotą próżną lubiąca kiedy musię hołubi i podejrzewam że jak bym nie miał co tydzień co wkleić na NK czy do tematu to bym nie wklejał Nikt z nas nie jest bez wad Teraz mam nadzieje że temat sprzeczek jest zakończony definitywnie i że będziemy wzajemnie się szanować a nie wytykac sobie przywary Pozdrawiam Artur Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość luix Napisano 22 Czerwca 2010 Share Napisano 22 Czerwca 2010 Racja Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sand Napisano 22 Czerwca 2010 Share Napisano 22 Czerwca 2010 Skoro doszło już do porozumienia stron i wymiany koszulek to powtórzę moje pytanie które zapodziało się w trakcie zawieruchy Gdzie szukać suma w jeziorze na początku Lipca? W jakich porach dnia najlepiej żeruje i jakich przynęt używać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 23 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 23 Czerwca 2010 Sand, jednoznacznej odpowiedzi nie uzyskasz ,najprostsza odpowiedzią będzie jednak- suma spotkasz na żerowisku ,a gdzie szukać takich żerowisk suma nie znając wody będzie bardzo trudno. Nawet podając nazwę wody nic nie pomoże ,jeśli ktoś nie łowił na niej. .Teoria w tym wypadku mija sie z realiami.Znając warunki środowiskowe suma trudno będzie wywnioskować gdzie sum ma 'stołówkę",nie mniej sumy to terytoria-liści i nie odbywają długich wędrówek za pokarmem. Co do pory ,to lipiec jest jednym z najcieplejszych miesięcy w roku znając optymalny zakres temperaturowy suma [18-20*C] to w tym okresie najlepszym czasem na zasiadki będzie bardzo późny wieczór i noc .Wiem ze odpowiedz jest zbyt enigmatyczna i cię nie zadowoli ,ale z sumowaniem tak jest ,latami poznaje sie miejsca zerowania suma ,ba latami poznaje sie przysmaki żywieniowe tych ryb, twierdzenie że przynęty z jednego gatunku np leszczy są skuteczne na każdej wodzie jest oznaką nie znajomości w poławianiu sumów .Nie chce tu nikomu ujmować jego doświadczeń i praktyki , ale to stara prawda.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aseel Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 nie mniej sumy to terytoria-liści i nie odbywają długich wędrówek za pokarmem. I tu się z tobą nie zgodzę terytoria liści wcale nie są miejscami bytowania suma pyzatym sum potrafi w poszukiwaniu terytoriów łowieckich przemierzać znaczne odległości. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aseel Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 ba latami poznaje sie przysmaki żywieniowe tych ryb, twierdzenie że przynęty z jednego gatunku np leszczy są skuteczne na każdej wodzie jest oznaką nie znajomości w poławianiu sumów .Nie chce tu nikomu ujmować jego doświadczeń i praktyki , ale to stara prawda.. To nie smakosz podstawowym pożywieniem jest gatunek, który przeważa w znacznym stopniu w danym akwenie. A na haku ten, który lepiej wabi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Unises Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 I tu się z tobą nie zgodzę terytoria liści wcale nie są miejscami bytowania suma no to wyobraź sobie że u mnie wieczorem i wczesną nocą sumy przyłażą do "miski z sałatą" czyli płytkiej 0,5-09 m zatoki porośniętej całkowicie grążelem, i walą ostro w śpiącą drobnice (coś jakbyś krawężnik na płasko z 10 pietra do wody wrzucił) Panuje jakieś dziwne stare przekonanie, że sum to tylko głęboka woda sum potrafi w poszukiwaniu terytoriów łowieckich przemierzać znaczne odległości. a szczupak nie? co będzie sobie czekał cierpliwie ...tydzień albo dwa aż np. wiatr raczy zmienić kierunek i naniesie trochę 'fleju' a za tym przyjdzie drobnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aseel Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 Unises Plis czytaj ze zrozumieniem Czy ja napisałem, że nocy nie wyjdzie na płyciznę Jedynie środowisko liści nie jest jego terytorium przebywania Czy ja napisałem, że siedzi i czeka czy że właśnie wędruje w poszukiwaniu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość luix Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 no to wyobraź sobie że u mnie wieczorem i wczesną nocą sumy przyłażą do "miski z sałatą" czyli płytkiej 0,5-09 m zatoki porośniętej całkowicie grążelem, i walą ostro w śpiącą drobnice (coś jakbyś krawężnik na płasko z 10 pietra do wody wrzucił) Tak to prawda bywało że łowiłem z pół metrowej wody zwłaszcza pod wieczór Zresztą w dzień też wychodzi na płyciznę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Lesio Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 terytoria-liści terytoria liści środowisko liści nie jest jego terytorium przebywania Jakie znowu terytorium liści? Chodziło o: sumy to "TERYTORIALIŚCI" http://pl.wikipedia.org/wiki/Terytorializm Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aseel Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 Pisane razem zmienia postać rzeczy Jeśli to miał na myśli maniek to faktycznie tak jest zawsze po nocnym polowaniu wraca do dziennych kryjówek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość luix Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 I znowu Lesio muszę ci przytaknąc to prawda ryba bardzo Terytorialna, duże osobniki i po tarle trzymają się w parach żadnego innego osobnika nie dopuszcza w swoje okolice "terytorium", później się to zmienia duże często pływają same a maluchy zbijają sie w stada choć i na to nie zawsze jest reguła Widziałem na echo stada małych szczurów i obok nich pływały dwa razy większe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość luix Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 Jeśli to miał na myśli maniek to faktycznie tak jest zawsze po nocnym polowaniu wraca do dziennych kryjówek Najwięcej złowiłem właśnie w dzień Co nie zmienia faktu poprzednich wątków Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Aseel Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 Jeśli to miał na myśli maniek to faktycznie tak jest zawsze po nocnym polowaniu wraca do dziennych kryjówek Najwięcej złowiłem właśnie w dzień Co nie zmienia faktu poprzednich wątków W dzień też go złapiesz to, że siedzi w dziennych ostojach nie oznacza braku żerowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość luix Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 To troszke inaczej wygląda w praktyce niz w teorii, jego ostoją mozna nazwać to gdzie sobie mieszka, mieszkają, gdzie się zatrzymał na parę dni przyszedł na żarcie itp. na rzece wygląda to tak, sum reaguje na skoki wody, częściej przemieszcza się i ilepiej żeruje wtedy gdy jest skok wody do góry i też często dzieje się to nocą, a jego dzienna ostoja nie zonacza to że akurat jest to jego ostoja po prostu wpłynoł w danym celu np. walnąc sobie ukleje czy ewentualnie to że był nagły skok wody w dół i będzie tam do puki warunki nie będą odpowiednie aby odpłynąć, zmierzamy do jednego czyli są inne żerowiska w dzień a gdzie indziej w nocy tak to prawda mam utrwalone na echo to że sumy są całe lato w jednym miejscu po prostu jedno wielkie skupisko, ale to na górnej wodzie takie zjawiska się ma, na dolnej wystepuję tak ale tylko jak idzie na zimowisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 23 Czerwca 2010 Autor Share Napisano 23 Czerwca 2010 Jakie znowu terytorium liści? Chodziło o: sumy to "TERYTORIALIŚCI"Tak miało być sorki za błąd ,to ta maszyna bezduszna ma taki skromny zasób słów bytowania suma pyzatym sum potrafi w poszukiwaniu terytoriów łowieckich przemierzać znaczne odległości.Tak masz racje ,całkowita ,ale po biesiadzie wraca do swojej nory . Dlaczego ,mamy 'bankowe" miejsca na rzece ,jeziorze ,bo sumy trzymają sie swoich miejsc ,nie raz latami ,ba nawet gdy sumy zginą [wedkarze ,kłusownicy] takie miejsca nigdy nie stoją puste ,zostają zajęte przez następne osobniki.To nie smakosz podstawowym pożywieniem jest gatunek, który przeważa w znacznym stopniu w danym akwenie.Zgadza sie ,ale nie mów że sum to nie smakosz ,sumy potrafią rozróżniać swoje jadło na odległość ,czynią to przez echolokacje ,każde stworzenie w wodzie wydaje dźwięk , sumy oprócz receptorów zapachu maja najbardziej rozwinięte receptory wyłapywania dźwięku.Nie wiem czy wiecie ,ale kiedyś najskuteczniejszym "żywcem" na suma były piskorze ,kto raz miał piskorza w ręce domyśli się dlaczego. Bardzo dobrym żywcem jest węgorz ,ale nie stety wymiar w/g RAPR węgorza jest za duży ja pamiętam jeszcze jak w latach 60 łowiono sumy i na piskorze i na węgorze ,leszcze czy właśnie krąpie mogły stać tygodniami ,a na piskorza nie czekało się dłużej jak godzinę. Ale co znamienne ,to że sumy na Odrze [w mojej okolicy ] upodobały sobie nie leszcze tylko właśnie krąpie ,Odra stała kiedyś krąpiem i była to oprócz leszcza główna ryba wody ,mogło nic nie brać a krąp zawsze brał ,od kiedy zarybiono Odre sumami i sumy sie rozpleniły do potęgi ,złowienie krąpia staje się cudem . Sumy to nie smakosze to czemu podczas tarła uklejek ,stawiam na na leszcza i żadnych brań a wystarczy podać uklejkę i jest branie. Panowie jak zaznaczałem wcześniej ,nie chce ujmować nikomu jego wiedzy czy doświadczeń ,ja tylko wyrażam swoja opinie na trudnym tematem . PS -najłatwiejsze jest łowienie sumów zaraz po tarle ,ale czekam na wasze wyniki z Lipca czy Sierpnia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość luix Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 Jakie znowu terytorium liści? Chodziło o: sumy to "TERYTORIALIŚCI"Zgadza sie ,ale nie mów że sum to nie smakosz ,sumy potrafią rozróżniać swoje jadło na odległość ,czynią to przez echolokacje ,każde stworzenie w wodzie wydaje dźwięk , sumy oprócz receptorów zapachu maja najbardziej rozwinięte receptory wyłapywania dźwięku.Nie wiem czy wiecie ,ale kiedyś najskuteczniejszym "żywcem" na suma były piskorze ,kto raz miał piskorza w ręce domyśli się dlaczego. Racja maniek sum ma największa rozwiniętą echolokacje z pośród wszystkich ryb potrafi wytropić raka z 50 m pisałem już o tym kiedyś, maniek a wiesz dlaczego piskorz? bo to ryba barometr jak ktos to kiedyś miał w akwarium to widział co się z nią dzieje jak się pogoda zmienia. Wygląda to tak jakby dostawała szału za czym to idzie staję się bardzo żywa "ruchliwa" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość luix Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 A to ciekawostka która mi kiedys starszy pan zdrowo po 60 na rybach powiedział " najlepszy żywiec na suma to szczupak" pytam dlaczego bo ma najbardziej intensywny i specyficzny zapach" Tacy panowie co wedkują więcej niż ja mam lat to prawdziwa kopalnia wiedzy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość luix Napisano 23 Czerwca 2010 Share Napisano 23 Czerwca 2010 @maniek maja najbardziej rozwinięte receptory wyłapywania dźwięku. to co ich odróznia od innych ryb jest to że posiadaja aparat webera Jak znajde foto to wstawie mniej więcej jak to wygląda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Summer Napisano 2 Lipca 2010 Share Napisano 2 Lipca 2010 Czy kolor plecionki ma jakiś wpływ na ilość brań w przypadku połowu suma ?? W sklepie w którym się zaopatruję mają plecionę PP 0,41 tylko i wyłącznie żółtą ... Na poprzednim kołowrotku mam zieloną i efekty były niezłe ... Zastanawiam się czy brać tą żółtą czy szukać zielonej ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.