Brylu Napisano 20 Czerwca 2007 Share Napisano 20 Czerwca 2007 tomek1 a jak robi sie to słoikiem jak to działa na sumy?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 21 Czerwca 2007 Share Napisano 21 Czerwca 2007 tomek1 a jak robi sie to słoikiem jak to działa na sumy?? Uderza się otworem słoika o wodę. Symuluje to odgłosy polowania sumów ich cmokanie przy zbieraniu rybek z powierzchni. W ten sposób "nęci się" sumy, które przypływają do miejsca gdzie innym kolegom dobrze idzie polowanie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 21 Czerwca 2007 Autor Share Napisano 21 Czerwca 2007 Kwok to takie urządzonko do zwabiania suma ,kiedyś kosztowało mnie sporo ,bo kupiłem od "sojuzników" niby orginalne ,ale nigdy mi się nie sprawdzilo .Co do obserwacij suma ,to oprócz charakterystycznego cmokania tylko w nocy ,inna ryba w nocy tego nie robi ,to płycizny z drobnicą aż się "gotują" od ataku drapieżnika ,ale takie ataki mają miejsce tylko w nocy ,dodam że te płycizny są blisko ,największych i najgłębszych dołków na Odrze jakie znam w okolicy.[kilkunastometrowe].Oczywiście nie pojawia się tam tylko sum ,ale wiele drapieżników ,sęk w tym ,aby odkryci pory żerowania suma ,co daje ci przewage ,choć zasiadki sumowe to minimum 2-3dni.Co właśnie uskuteczniam w czasie wekendu.Pozdrowienia i dużo cierpliwości sumowym poławiaczom życze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 21 Czerwca 2007 Share Napisano 21 Czerwca 2007 dużo cierpliwości sumowym poławiaczom życze. Będzie potrzebna Co do obserwacij suma ,to oprócz charakterystycznego cmokania tylko w nocy Ostatnio przy sandaczowej zasiadce cmoknął mi z 10 metrów od brzegu ale nie rzucam w tamtym kierunku na razie rybki. Mają czas do pierwszego Działa to na wyobraźnię U mnie co ciekawe sum nawet w nocy trzyma się najgłębszej wody w zbiorniku Wszystkie największe sumy u nas zostały tak wyciągnięte. Inna sprawa, że mało kto nastawia się ze spławikiem na suma. Ja w tym roku mam zamiar tak łowić. Na głębokim ale pod powierzchnią. Maniek, jakie są twoim zdaniem najlepsze godziny połowu? Czy łowisz również "po widoku" a może w samo południe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Brylu Napisano 21 Czerwca 2007 Share Napisano 21 Czerwca 2007 no dobrze tomek1 ruzumiem jak z tym słoikiem a napisz mi prosze czy tym słoikiem to w miejscu przynęty pontonem podpłynąć czy przy brzegu sie ''cmoka'' tym słoikiem bo ja pontonu nie mam :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 22 Czerwca 2007 Autor Share Napisano 22 Czerwca 2007 Maniek, jakie są twoim zdaniem najlepsze godziny połowu?Tomku nie ma jednej idealnej formuly na odpowiedz twojego pytania.Do tej pory co zauważyłem u siebie że 70-90 % brań suma jest wieczorem, i różnie się kształtuje godzinowo nieraz od 18 do 23 ,a niekiedy od 20 do 24 ,sporadycznie były brania do 2-3 w nocy .Co dziwne a może nie dziwne nie było brań w dzień .Oczywiście mowa tu o gruntówce ,czy to z żywcem czy rosówką ,natomiast spining to w zasadzie 24h czyli o każdej porze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 22 Czerwca 2007 Share Napisano 22 Czerwca 2007 Co dziwne a może nie dziwne nie było brań w dzień U mnie zdarzają się brania w dzień, ale wyłącznie w miejscu wylotu rury, którą do naszego zbiornika okresowo jest pompowana woda. Zbiera się tam drobnica i sumy zbierają ją nawet w samo południe słonecznego dnia. W ten sposób zapiąłem na woblera mojego największego suma, ale walkę przegrałem. Było południe 2 lipca (w urodziny ) dwa lata temu. Także przy odrobinie szczęścia (jak się trafi na dzień pompowania) jest szansa na kontakt z sumem w samo południe Dobra, może powiedzmy coś o sprzęcie Myślę o przyponie z plecionki (zawsze robiłem z żyłki), ale ostatnio gdzieś czytałem że sum całkiem nieźle przeciera na tarce plecionkę Branie- z otwartego kabłąka czy z wolnej szpuli. Jak wiadomo branie suma jest bardzo gwałtowne (mega szybka jazda ) No i dalej - zacięcie. Prawie od razu po braniu (tak stosuję) czy w stylu łowienia sandaczy? Kilka razy zdarzyło mi się poczekać zbyt długo i sum puścił wątrobę Zapraszam do dyskusji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 22 Czerwca 2007 Autor Share Napisano 22 Czerwca 2007 Zanim napisze o sprzęcie to nieco wspomnieni o dawnym miejscu ,dziś nie aktualne to moge pisac lat dobrych pare wstecz miałem bankową miejscówke koło wysypiska śmieci ,wpływał tam do Odry taki mały "śurek" wzasadzie to odwodnienie wysypiska ale dziwnym trafem zawsze w śurku trzymala się drobnica ,kiełb co było wielkim zdziwieniem i wszelkiej maści narybek płoci i klenia ,miejsce było wręcz wymarzone bo śurek tworzył małą piaszczystą łache za którą istniała na tamte czasy olbrzymia głębia w Odrze ,miejsce obfitowało w drapieżnika ,ale sandacze czy szczypaki były jeszcze w zasięgu wyjęcia nie murowały do dna ,natomiast rzadko bo rzadko pojawiał się sum i ten już nie był do wyjęcia i wcale nie chodziło tu o sprzęt tylko o specyfike brania i spryt suma ,bo zaraz po braniu zaszywał się w "materac" gałęzi i wszelkiego Dobrodziejstwa co zostawili melioranci z poprzednich lat czyli faszyny i nie wyobrazalnej ilosci kołkow ,tam przez wiele lat uczyłem się polawiania w ekstremalnych warunkach nie tylko suma ,choć sum mnie nauczył pokory w wedkarstwie. Dziś to miejsce choć istnieje nadal ,to już tam nie łapi no może sporadycznie . Co zaś się tyczy sprzętu ,to zalezy to właśnie od miejsca ,nie przesadzam zbytnio z przypłonami choć stosuje plecionki ,to nie zbyt grube ,kijaszki to albo karpiówki albo surfkasting ,kręciolki z wolnym biegiem ,ale w razie brania nie czekam tylko zacinam niemal odrazu czy to zywiec czy trupek czy rosówka kurcze cza iści na rosówki bo padalo .to tyle wymandrzania z mojej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 22 Czerwca 2007 Share Napisano 22 Czerwca 2007 ale w razie brania nie czekam tylko zacinam niemal odrazu czy to zywiec czy trupek czy rosówka No właśnie, święta prawda No to idźmy dalej Taktyka holu- czy siłowo zanim się zdąży opamiętać (tak jak łowią w Rosji), czy taktyka "ustąp żeby zwyciężyć"? Sposoby na murowanie, gwałtowny odjazd itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zbig Napisano 23 Czerwca 2007 Share Napisano 23 Czerwca 2007 kol Raduszca jeszcze na Bobrze kolo kolejowego mostu tez mialem problem z wyciągnieciem potwora suma ciągnołem go ja .a potem dalem wedke synowi on poluzował troche wedke i sum poszedłw jakies korzenie czułem to na żyłce nie pozostalo mi innego jak wyprostowac sprzet i czekac jak zerwie żyłke co stało sie po chwili ale do dzis to sobie wspominamy acha widzielismy go 1 raz przez chwile duże toto było nie bylismy w stanie nim sterowac zbig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dyman Napisano 25 Czerwca 2007 Share Napisano 25 Czerwca 2007 o widze ze chłopaki zaczynacie pisac na temat dziekuje bede kierował sie waszymi radami i piszcie jeszcze bo ciekawia mnie te ryby bo sa silne i królują w wodach stojących najwieksze okazy hehe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 25 Czerwca 2007 Share Napisano 25 Czerwca 2007 widze ze chłopaki zaczynacie pisac na temat Szkoda, że tak mało osób uczestniczy w tej rozmowie. Czyżby tak mało było sumiarzy na forum? Koledzy do dzieła No to idźmy dalej Taktyka holu- czy siłowo zanim się zdąży opamiętać (tak jak łowią w Rosji), czy taktyka "ustąp żeby zwyciężyć"? Sposoby na murowanie, gwałtowny odjazd itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Holik Napisano 25 Czerwca 2007 Share Napisano 25 Czerwca 2007 No to może ja sie podziele swoimi skromnymi informacjami, Ja łowie sumy na Wiśle(kochana Wisełka ). Znajdują się w dołach na środku rzeki i pod przeciwległym brzegiem gdzie są głębiiny że hoho Dodam że nigdy niema żadnych oznak żerowania. Przynęty to duży pęk rosówek , wątroba , i większy żywiec(6-10cm). Teraz o sprzęcie. Nie jest on specialny , dla niektórych pewnie śmieszny. Wędka to zwykły pickerek-feederek. Żyłka o średnicy 18,20,22,24 jak tam komu wygodnie. Przypon z grubej plecionki. Hak nr 1, węgorzowy. Jeśli ktos niewierzy że w taki sposób można wyciągnąć sporą rybe , to dodam , że mój kuzyn w tamtym roku na żyłke gł 18 i pickerka do 80 gram wyciągnął Suma 19 kilo. Co prawda męczył go 2 godziny ale udało sie - ja go za to podziwiam. No to by było na tyle chyba o Sumowaniu z mojej strony. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 25 Czerwca 2007 Share Napisano 25 Czerwca 2007 Jeśli ktos niewierzy że w taki sposób można wyciągnąć sporą rybe , to dodam , że mój kuzyn w tamtym roku na żyłke gł 18 i pickerka do 80 gram wyciągnął Suma 19 kilo. Co prawda męczył go 2 godziny ale udało sie - ja go za to podziwiam No i tu kolejna sprawa do dyskusji . Jeżeli taka ryba zostaje zabrana ok, ale jeżeli chcemy ją wypuścić- czy jest sens nastawiać się na suma z tak delikatnym sprzętem, kiedy wiadomo, że długi hol powoduje u ryb poważne problemy z dojściem do siebie (zakwaszenie mięśni)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Holik Napisano 25 Czerwca 2007 Share Napisano 25 Czerwca 2007 Ryba o dziwo niebyła taka kiepska i od razu po odchaczeniu zniknęła mu z oczu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dyman Napisano 26 Czerwca 2007 Share Napisano 26 Czerwca 2007 no wlasnie ja tez czytalem ze czym dluzszy hol suma tym bardziej niebiespieczne jest to dla zdrowia ryby bo kwas mlekowy czy jakos tak dostaje sie w wiekszej ilosci do organizmu ryby i moze spowodowac nawet śmierc wiec moim zdaniem na suma trzeba wybrac sie z konkretnym sprzetem o duzej wytrzymłaosci na przeciązenia i jak najszybciej wyciagnąc suma z wody wtedy mozna bez obaw ze zdechnie wypuścic go spowrotem oczywiscie przed tym zmierzyc i porobic fotki:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 26 Czerwca 2007 Autor Share Napisano 26 Czerwca 2007 Taktyka holu- czy siłowo zanim się zdąży opamiętać (tak jak łowią w Rosji), czy taktyka "ustąp żeby zwyciężyć"? Sposoby na murowanie, gwałtowny odjazd Sumów nie złowiłem tyle co karpi ,ale zato lekcje połowów pobierałem u bardzo dobrych sumiarzy ,pierwszy to "kulawy" sam w sobie to był czarodziej ryb ,kiedyś opisze o nim,a po drugie to wiele wypraw do Gryfina na kanał ciepłej wody ,i tam reż kilku poznałem speców od suma,i wszyscy mówili żadnych ceregieli z holem jak popuścisz z milimetr to po rybie,Sam też stosuje taktyke na maxa wytrzymałosci sprzętu ,oczywiście sprzęt nie jest z najwyższej pułki i niema żyłki jak palec ,ale z sumem nie ma żartów.Branie to strzał i pisk szpuli wolnego biegu ,tak się dzieje oczywiście jak sum jest głodny ,bo innym razem puka w przynęte jak leszcz i bądz tu mądry kiedy zaciąć.Z ostatnich wiesci nad wody sumy biorą jak oszalałe ,do kiedy nie wiem ,w sobote ide na nocke to napisze jak bylo na sumowych polowach ,jak się uda nakręcić filmik to zaprezętuje branie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 26 Czerwca 2007 Share Napisano 26 Czerwca 2007 jak się uda nakręcić filmik to zaprezętuje branie. To jest jazda- ciśnienie rośnie do 250 Mam nadzieję, że ci się uda Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Dyman Napisano 26 Czerwca 2007 Share Napisano 26 Czerwca 2007 ja tez mam nadzieje ze Ci sie uda bo tez lubie na to patrzec....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stocha Napisano 28 Czerwca 2007 Share Napisano 28 Czerwca 2007 Z ostatnich wiesci nad wody sumy biorą jak oszalałe , też tak słyszałem w sobote ide na nocke to napisze jak bylo na sumowych polowach no ja też mam taki zamiar Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 29 Czerwca 2007 Autor Share Napisano 29 Czerwca 2007 Stocha życze powodzenia . Ciekawe jaki duży wpływ będzie miało ochłodzenie wody ,na żerowanie suma . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
puma_01 Napisano 29 Czerwca 2007 Share Napisano 29 Czerwca 2007 Witam wszystkich wędkarzy! Jest to mój pierwszy post na forum . Łowię na średniej wielkości stawie gdzie jest dość duża presja wędkarska , tzn że jest zawsze dużo wędkarzy! Są chyba wszystkie gatunki ,,podstawowych" ryb oprócz węgorza! Problem w tym że chciałbym złowić suma (na pewno jest bo inni łowią a rekord jest na 22 kg!) lecz próbowałem już wątrobę i na rosówkę i próbowałem nęcić wątrobą lecz biorą takie małe do 50 cm! Tylko nie mówcie żebym założył coś większego bo już w sklepie nie ma większych haków więc i tak już nic nie zrobię! Proszę o pomoc! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 29 Czerwca 2007 Share Napisano 29 Czerwca 2007 Spróbuj na większego żywca (np leszcza z 15 cm) wtedy mały nie powinien się czepić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biluc Napisano 29 Czerwca 2007 Share Napisano 29 Czerwca 2007 ja bym spróbował nieżywą płotkę,pijawkę, lub turkucia podjadka wtedy na 100% złapiesz tylko problem w tym że takiego owego turkucia ciężko złapać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 29 Czerwca 2007 Share Napisano 29 Czerwca 2007 wtedy na 100% złapiesz na 100% to tylko śmierć i podatki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.