Skocz do zawartości
tokarex pontony

Łódki wędkarskie -pytania i odp.


maniek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam pytanie a raczej proszę o radę, mam działkę nad rzeczką Orz lubię na niej łowić bo jest na niej dużo ryb ale, zawsze jest ale rolnicy ogrodzili się do samej wody ja wojny nie chce z nimi prowadzić wolał bym zrobić malutką pychówkę ale nie wiem czy to dobry pomysł, jak myślicie? Od razu mówię że spodnio-buty odpadają bo tam głębokość waha się od 50cm do 3 metrów przy szerokości 3-7 metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
tylko pytanie czy masz gdzie ją trzymać.

przynajmniej przez zimę lub gdy nie jesteś na wodzie dłuższy czas.

Czy to dobry pomysł hmm to zależ jaka metodą łowisz, jeśli na spina to często się pewnie przemieszczasz a przestawianie łajby co 5 min na małej rzeczce jest trochę kłopotliwe, poza tym na małej rzeczce ryby są bardzo płochliwe a pływanie łajbą zawsze zrobi trochę zamieszania. Ja radził bym Ci spodniobuty, ale to twój wybór.

Tak na marginesie 2 miesiące nie byłem w domu i moją starą pychówke na złom popchneli...

Pozdrawiam i witam na forum

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli zależy Ci na pływaniu z jednego brzegu na drugi lub ustawianie się w nurcie i najgłębszych dołach to faktycznie pychówka będzie lepsza, ale pamiętaj że musisz się liczyć z konsekwencjami jakie niesie za sobą pływanie łódką po tak małej rzece.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Dwie_sety

na takie miejsca polecam belly boat (pływadełko)

Koszt 300-500 zł a można trafić używane taniej. Spodniobuty już masz więc nie musisz kupować. W tak małej rzece nie potrzebujesz płetw, bo nawet machając tylko nogami i korzystając z nurtu bez problemu dotrzesz na brzeg lub płyciznę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poza tym na małej rzeczce ryby są bardzo płochliwe a pływanie łajbą zawsze zrobi trochę zamieszania.
A brodząc nie robisz zamieszania ?,umiejętne spływanie łódką na pewno robi mniejsze.
ale pamiętaj że musisz się liczyć z konsekwencjami jakie niesie za sobą pływanie łódką po tak małej rzece.
To znaczy jakie ,bo nie kumam.
na takie miejsca polecam belly boat (pływadełko)
Na pewno jest to dobre rozwiązanie ,tyle tylko jak poruszać się na płyciznach?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja polecam pontonik.

Koniecznie kilku komorowy. Koniecznie z dobrego- grubego materiału. Ceraciaki omijaj z daleka, na rzekę nie radze w tym wypływać.

Ponton łatwo go przechować, łatwo przenieść w razie potrzeby. Wydaje mi się, że koszt byłby mniejszy niż kupno pychówki. Jak będziesz oglądał jakieś małe modele, zwróć uwagę aby miał taką przyczepną pawęż pozwalającą na zamocowanie niewielkiego silnika. Duże zazwyczaj mają stałą pawęż, ale taki chyba nie jest Ci potrzebny.

na takie miejsca polecam belly boat (pływadełko)
Na pewno jest to dobre rozwiązanie ,tyle tylko jak poruszać się na płyciznach?

Na piechotę :?::mrgreen:

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Mam pytanie a raczej proszę o radę, mam działkę nad rzeczką Orz lubię na niej łowić bo jest na niej dużo ryb ale, zawsze jest ale rolnicy ogrodzili się do samej wody ja wojny nie chce z nimi prowadzić wolał bym zrobić malutką pychówkę ale nie wiem czy to dobry pomysł, jak myślicie? Od razu mówię że spodnio-buty odpadają bo tam głębokość waha się od 50cm do 3 metrów przy szerokości 3-7 metrów.

kolego Psioter po co masz inwestować kasę ?bo jakiś tam rolnik se ogrodził do samej wody wbrew przepisom???.Po to jest policja aby strzegli porządku,wystarczy że do nich zadzwonisz lub gdy to nie pomoże zawiadom prasę,radio,TV.Ja bym nie popuścił

być może taki problem ma większa liczba wędkarzy,zbierzcie sie do "kupy" i zróbcie szum.oczywiście nie mówię o działaniach nie zgodnych z prawem typu rękoczyny lub rozwalanie płotów ,ale zawiadomcie kogo trzeba,w końcu prawo jest po waszej stronie.Walczcie o swoje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nhandu napisał/a:

ale pamiętaj że musisz się liczyć z konsekwencjami jakie niesie za sobą pływanie łódką po tak małej rzece.

To znaczy jakie ,bo nie kumam.

np takie że tracisz więcej czasu na przestawianie łajby niż łowienie, ustawienie kotwicy po cichu żeby nie płoszyć ryb jest trudne na rzece a przynajmniej w pojedynke, przepływający cień 2m łódki na małej wodzie ... jak bym był rybą to bym wiał

szerokości 3-7 metrów.

pływanie na wodzie o szerokości 3m nawet bardzo małą łódką hmmm pływałem po kanałach o szerokości 3m i powiem że bywało różnie. Wiadomo że łódka to duża wygoda możesz wziąć kilka wędek tony innego sprzętu, ale czy napewno jest to potrzebne...

Najlepszym kompromisem było by chyba belly-boat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

np takie że tracisz więcej czasu na przestawianie łajby niż łowienie,
Nic bardziej mylnego ,mi zajmowało to na "stynce" 30 sekund ,mówię tu o spiningu np.na Drawie .
przepływający cień 2m łódki na małej wodzie ... jak bym był rybą to bym wiał
No jeśli ty się ustawiasz nad rybią głową to fakt to jest problem ,ja nigdy tak się nie ustawiałem ,wolałem 10m przed stanowiskiem ryb :wink: .Pływałem po paru "cirkach"łódką , faktem jest nie jest komfortowo ,ale nie tragizowałbym ,mała pychówka jest moim zdaniem najlepsza a i zapewne wyjdzie tanio ,przy dzisiejszym stanie zaopatrzenia w materiały budowlane koszt to max 200pln .Mówię tu o maksymalnym wymiarze pychówki 300x 120 choć to i tak za wiele na ww warunki.Ponton czy belly-boat na pewno są świetne ale nie na tak małe rzeczki ,po za tym płyń 2-3km a potem targaj to z powrotem ,nie dla mnie taka opcja.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jeśli ty się ustawiasz nad rybią głową to fakt to jest problem

oczywiście że nie ustawiam nie rybom nad głowami, ale jak przepływasz płoszysz ryby na dłuższy czas a jak przepływasz w danym miejscu często (2 razy dziennie) mogą się one wynieść na bardzo długo, przynajmniej takie są moje doświadczenia.

faktem jest nie jest komfortowo

No właśnie i oto mi chodzi, więcej jest nerwów i kłopotów i niema już tyle przyjemności z łowienia, muszę przyznać że i w śpiochach nie jest kolorowo bo jak zachce się lać musisz się rozbierać. Belly boat jest dość lekki więc niosąc go raczej mniej się zmęczysz niż wiosłując te 2-3 km pod prąd. Każdy woli co innego więc skoro kolegapsioter5, skreślił spodnio-buty zostaje tylko łódź i belly boat bo ponton w takiej rzece to już chyba totalny dyskomfort, wybór należy do niego

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego Psioter po co masz inwestować kasę ?bo jakiś tam rolnik se ogrodził do samej wody wbrew przepisom???.Po to jest policja aby strzegli porządku,wystarczy że do nich zadzwonisz lub gdy to nie pomoże zawiadom prasę,radio,TV.Ja bym nie popuścił

być może taki problem ma większa liczba wędkarzy,zbierzcie sie do "kupy" i zróbcie szum.oczywiście nie mówię o działaniach nie zgodnych z prawem typu rękoczyny lub rozwalanie płotów ,ale zawiadomcie kogo trzeba,w końcu prawo jest po waszej stronie.Walczcie o swoje.

Podpisuję się pod tym obiema łapami, trzeba napiętnować takie praktyki :evil:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pojedynkę nie masz szans :sad: a zgłaszając do władz patrzą na ciebie jak na wariata lub kosmitę.

dokładnie i jak nie poruszysz ziemi i nieba to nic nie wskórasz. Ja raz za łowienie na rzece przy terenie prywatnym dostał bym młotkiem(miałem 12 lat i ojciec mnie uratował), słyszałem nawet że ten gość od młotka kiedyś nawet do kogoś strzelał, czasem tam jeszcze zaglądam bo jest parę fajnych miejscówek.... Jest ryzyko, jest przyjemność

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie ds-fan i artech to jest taka sprawa nie bardzo chce toczyć batalie o te płoty, nie chce żeby cała wieś postawiła się przeciwko mnie bo nie chce jadąc na działkę zostać ukamieniowanym, i tak im się strasznie naraziłem bo domyślili się że to ja w nocy wyciągnełem i spaliłem im sieci, ale już nie mogłem patrzeć na wynoszenie 10cm kleni jazi i szczupaków balią do samochodu.Boje się ich zemsty ja na działce mam staw i nie chce żeby mi coś do niego wrzucili bo to jest tak że chłop żywemu nie przepuści, ci ludzie są bardzo dziwni, mówią na mnie warszawiak mimo że ja mieszkam 20 km od nich czyli 100km od Warszawy. Nosze się z zamiarem zapisania do ochotniczej straży rybackiej, może wtedy coś to zmieni, ale na razie wole kupić deski i wystrugać cobie ta pychówkę pokryję ją matą szklaną i żywicą to posłuży mi dłużej a z pomysłu belly boat niestety zrezygnuje bo mimo że to fajna zabawka to nie wyobrażam tachania tego na plechach przez 200 metrową płyciznę a jest tam takich dużo. :) co Panowie myślą o tej straży rybackiej bo nie chce już do tego nowego tematu zakładać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tą ochotnicza strażą rybacką to jest tak że ona już jest w moim kole i jest w moim kole, strażnikami są moi znajomi, ale pomijając to ze nie dostali nawet złotówki na paliwo do łodzi to podobno strażnik taki nie może nic zrobić, ani wypisać mandatu ani skonfiskować kłusowniczego sprzętu ani obszukać samochodu, po prostu nic, nie wiem czy to prawda ale tak słyszałem od prezesa, jeśli tak to dla mnie ta straż jest bez celowa bo sieci i struże to i tak ja widzę to się zawsze likwiduje ale co z tego jak na giełdzie czy jarmarku można kupic nową sieć za 30 złotych i kłusol dalej kłusuje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

psioter5 napisał/a:

bo domyślili się że to ja w nocy wyciągnełem i spaliłem im sieci

zuch z Ciebie należy Ci się odznaka wzorowego wędkarza

Nie nazwał bym tak tego. Raczej nazwałbym to, delikatnie mówiąc, lekkomyślnością. Nie masz prawa wyciągać, nawet nieoznakowanych kłusowniczych, sieci. Jeżeli zauważysz sieci w wodzie to musisz to zgłosić do PSR lub na policję. A co by było gdyby na wyciąganiu tych sieci złapała cię PSR lub policja ?? Jak byś udowodnił że to nie Twoje ??? Pomijam już fakt narażenia się lokalnym kłusolom :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przepadam za PSR dzwoniłem do nich już milion razy i zawsze jest tak ,, przepraszamy ale aktualnie nie możemy bo coś tam, a policja jak to policja w mojej miejscowości ganiają dzieci za jazdę rowerami bez świateł i wstawiają im mandaty ale jak się zadzwoni i poprosi interwencje zawsze słyszę ,, nie mamy wolnych jednostek,, tak mnie to wnerwia że szok przecież jest 10 radiowozów na miasteczko 5 tys mieszkańców :!: żal i hańba :!: a tak to przynajmniej kłusownicy są w plecy parę groszy, może i to nie było za rozsądne co zrobiłem ale co tam, nie żałuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie przepadam za PSR dzwoniłem do nich już milion razy i zawsze jest tak ,, przepraszamy ale aktualnie nie możemy bo coś tam, a policja jak to policja w mojej miejscowości ganiają dzieci za jazdę rowerami bez świateł i wstawiają im mandaty ale jak się zadzwoni i poprosi interwencje zawsze słyszę ,, nie mamy wolnych jednostek,, tak mnie to wnerwia że szok przecież jest 10 radiowozów na miasteczko 5 tys mieszkańców :!: żal i hańba :!:
Takie zachowanie służb trzeba zgłaszać wyżej. Pierwszym i przeważnie skutecznym sposobem na takich "leniuchów" jest poproszenie o imię i nazwisko przyjmującego zgłoszenie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Psioter5.Taka samowolka może sie naprawde tragicznie skończyć.

A co by było gdyby na wyciąganiu tych sieci złapała cię PSR lub policja??

A co by było gdyby cie ci kłusole przyuważyli nie chciał bym być w twojej skórze,tacy ludzie sie przed niczym nie cofną.!!!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.