abra1711 Napisano 2 Stycznia 2014 Napisano 2 Stycznia 2014 Wędki wyczyszczone kołowrotki przeglądnięte i przesmarowane sprzęt elektroniczny przejrzany i wyczyszczony akumulatory odpięte, przynęty posegregowane w pudełkach. I nagle problem sprzętu przybyło tym bardziej że po za spiningiem spróbowałem metody karpiowej a miejsca w domu ubyło i okazało się że niema gdzie tego wsadzić zostaje garaż blaszak lub strych który też jest nieogrzewany. Jak każdy dbam o swój sprzęt wiem ile wyrzeczeń mnie kosztowało jego zdobycie i nagle przez kilka miesięcy muszę go zostawić w tak drakońskich warunkach. Obawiam się żeby coś się mu nie stało dlatego szukam porady co można zostawić na mrozie a co lepiej schować w domu?. Jak sądzicie jaki wpływ na poszczególne elementy mogą mieć takie warunki?. Cytuj
tomek1 Napisano 2 Stycznia 2014 Napisano 2 Stycznia 2014 Tak na szybko- chronić akumulatory, sprzęt elektroniczny, sztuczne przynęty gumowe, wodery (powiesić żeby nie były pogięte), ewentulanie przynęty i dipy karpiowe. Oczywiście to też nie jest tak, że jak zostaną na strychu to po nich, ale jak się da to warto te rzeczy chronić. Cytuj
dominik poznan Napisano 2 Stycznia 2014 Napisano 2 Stycznia 2014 jak masz wilgoć w garażu lub na strychu to nawet najlepszą żyłkę masz do wymiany wiem z własnego doświadczenia najważniejsze żeby było sucho i sprzęt też był suchy a pokrowce nieprzemakalne rozpięte do akumulatorów wystarczy żeby niebyło mrozu no i żeby nie zostawiać rozładowanych na całą zimę , podładować co jakiś czas (co 3 miesiące wystarczy) sam trzymam sprzęt w kotłowni sucho ciepło Cytuj
Marienty Napisano 5 Stycznia 2014 Napisano 5 Stycznia 2014 Przy okazji tego wątku zapytam kolegów od jedną sprawę. Raz na jakiś czas łapię w łapy wiązarkę do haczyków i wiążę przypony. Zastanawiam się jak długo można trzymać przypony na drabince (oczywiście w normalnych warunkach), tak aby wiązania nie traciły na wytrzymałości. Jak to u was wygląda? PS Parę dni temu byłem na spacerze po którym na kołnierzu kurtki spostrzegłem wędrującego kleszcza. Okazuje się, że wiosna w zimie sprzyja nie tylko nam ale i pasożytom - warto o tym pamiętać. Cytuj
suhhar Napisano 5 Stycznia 2014 Napisano 5 Stycznia 2014 Marienty, tego sie właśnie boje że nie wymarzną w tym roku w zeszłym je pomroziło i tylko 1 złapałem na nodze jak próbował sie wessać, jak tak bedzie ciepło to sie rozmnożą na potęgę. Cytuj
dominik poznan Napisano 5 Stycznia 2014 Napisano 5 Stycznia 2014 u mnie kleszcz to normalka chwytasz przy skórze i pewnym ruchem wyrywasz oczywiście palcami później patrzysz czy nierobi się w koło miejsca ugryzienia plama podobna do oparzenia jak nie to ok a jak coś się dzieje do lekarza bo te wszystkie opowieści o strasznych ilościach kleszczy przenoszących choroby rozdmuchane przez media 15lat temu kleszcze też były a nikt nie trąbił na lewo i prawo że roznoszą choroby Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.