kołowrotek do match

[rawemon]

Potrzebuję dobry kołowrotek do wyrzutów na odległość ok. 30m spławikami 8-12g, żyłka 0.16.

[sc102]

Kup sobie Spro Passion 740 M . Będziesz zadowolony.

[hoffman]

A jakim budżetem dysponujesz? Jeżeli do 200 złotych to kup kołowrotek Robinson Proffi 256. Jest to kołowrotek zbudowany dla wędkarzy łowiących metoda odległościową. Jest wyposażony w dwie aluminiowe szpule. Jedna standardowa a druga matchowa do dalekich rzutów. Mój zestaw z spławikiem 8g śmiga na prawie 40m.

[ŁYSY]

Dragon Maxima Match około 200zł. Shimano Exage 3000MRB coś koło 300zł

[maryaChi]

Kołowrotek do matcha nie musi być wypasiony. Jedyne kryterium to płynność pracy, a to oferuje każdy niebazarowy. Brak przeciążeń za wyjątkiem holu ryby (i to też nie suma) powoduje, że zużycie materiałów jest minimalne. Ja do matchówek zamontowałem kilkusezonowe kołowrotki używane uprzednio do spinningu (który jest już dużo bardziej materiałochłonny i zaczynały się już pocić) i absolutnie nie ma potrzeby ich wymiany po kolejnych kilku sezonach. Nówka? W zupełności wystarczy sztuka około 100zł. Pojemność taka, żeby nawinął 150m żyłki 0.18 (taki przekrój stosuję przy metodzie match), czyli najmniejsze standardowe szpule są wystarczające.

Celowo nie podaję konkretnych modeli, bo po prostu rynek oferuje tak dużo, że nie da się wybrać czegoś "naj". Ja przynajmniej miałem w ręku może z 5% tego co można znaleźć w wędkarskim. Ważne, żeby nie sugerować się w tej cenie liczbą łożysk. 2-5 to max, jakie powinno się w okolicy 100zł dostać. Więcej łożysk to gorsza ich jakość, a tego nie chcemy.

[Zielan]

Też bym polecił wspomnianego proffi. Koszt nie duży a kołowrotek jest na tyle mocny, że można nim spinningować. Osobiście z powodu awarii mojego spinningowego kręciołka, podpiąłem Proffi 256 pod spina. Praca jak w większości kołowrotków jest płynna i niczym się nie wyróżnia. Ale co ważne, hamulec jest precyzyjny i powtarzalny. A to bardzo ważna jak nie najważniejsza cecha. Nie ma nic gorszego niż beznadziejny hamulec, który raz oddaje metr linki a za chwilę tylko połowę tego.

[maryaChi]

Nie ma nic gorszego niż beznadziejny hamulec, który raz oddaje metr linki a za chwilę tylko połowę tego.

Miewałem już takie co się zacinały Tj oddawały trochę w założonej sile hamowania, po czym stawały i żeby nie zerwać przyponu trzeba było ręcznie żyłkę wysnuwać

To z reguły efekt zużycia bebechów. Mechanizmy się wycierają i zmieniają kształt/wyginają przez co pracują nierówno.

W przypadku metody matchowej, jak już wspomniałem, przeciążenia są bardzo niewielkie, stąd nie trzeba dokładać forsy do penn slammera (posiadam, używam do ciężkiego, rzecznego feedera), aby nie bać się o gładki hol, precyzję hamulca i co najważniejsze szybkie zużycie kołowrotka.

[dudi82]

Polecam z czystym sumieniem shimano exage 3000 mrb high speed kręcę nim od 3 lat i nie ma żadnych problemów.

shimano exage

[zwykly_michal]

Podobnie jak dudi82 polecam Shimano Exage, używam od 8 lat i jestem zadowolony. Płynnie działający hamulec walki, dobrze wyważony, lekko pracuje i nie skręca żyłki.

Używam do łowienia na odległościówkę.

[ŁYSY]

Kołowrotek pod matcha powinien mieć:

- dużą szpulę, (najlepiej płytką) ułatwiającą zarzucanie,

- dobrą, najlepiej łożyskowaną rolkę prowadzącą,

- dobry, płynny hamulec,

- i jak największe przełożenie - zwijanie zestawu z odległości kilkudziesięciu metrów ma trwać jak najkrócej. Czyli przełożenie przynajmniej 6:1.

Żaden kołowrotek za 100zł, czy spadek po spinningu tego wszystkiego nie zaoferuje.

Owszem da się i tak łowić, tylko po co się męczyć?

[capacity]

Też polecę Proffi 256. Świetny hamulec, idealne nawijanie żyłki, nie wiem jak plecionka ale do spina nie będę go zakładał bo do tego moim zdaniem nie jest kołowrotek matchowy tak jak to zrobili na pewnym portalu. Płytka matchowa szpula w zestawie. Według mnie jeden z kilkunastu porządnych młynków robinsona.

[SzopPracz]

tak jak poprzednicy polecę proffi

[okonhel]

Spro Passion 741M - szeroka i płytka szpula, precyzyjny hamulec, płynna praca a w razie czego sporo wytrzyma. Używałem również do spinningu plażowego.

[Romcio.fish]

Ryobi Oasys Match 4500. Dobry, ładny, niedrogi. No i Ryobi, a nie klony.

[maxer]

VDE Proffi 256 stworzony do matcha Płytka szpula matchowa jest na prawdę płytka i wchodzi na nią ledwo 150 m linki 0,16/18. Z dobrym kijem można rzucać lekkimi zestawami bardzo daleko.

[Maszkaron]

Używał ktoś Mikado ace match? Zastanawiam się czy nie kupić nowości na ten rok Mikado drone. Może nawet dwie sztuki w rozmiarze 2000, jeden do matcha a drugi do pickera. Zamierzam łowić na spławik i pickera jednocześnie.

[frank_lucas]

Odpuściłbym sobie temat kołowrotków Mikado, znajomy miał na spinningu i po połowie sezonu miał już dość. Osobiście na dwóch odległościówkach mam exage 3000 mrc. Polecam każdemu. No sąsiednim forum jb trafiłem 2 sztuki używane w cenie praktycznie jednej nowej.

[Maszkaron]

frank_lucas, na spinningu ciągle się rzuca to raz. Poza tym jest kilka modeli, które są polecane; air space, nano crystal. Pytam się osôb, które używały konkretnych modeli. Stereotypy mnie nie interesują. To jest dziwne, że od lat ciągle słyszy się, że kołowrotki mikado są be. W takim wypadku już dawno wypadliby z tego segmentu rynku. Poza tym wędziska robią w znacznej mierze znakomite, a przez tyle lat istnienia nie mogą zrobić porządnych kręciołków? W miarę możliwości staram się kupować polski sprzęt.

[frank_lucas]

Ale i odległościówce kołowrotek jest bardzo istotny, szczególnie jeśli chodzi o układanie żyłki. Maszkaron, rozumiem Twoją chęć popierania polskiej marki, dziś w wolnej chwili postaram się poszukać więcej opinii o kołowrotkach Mikado, ktoś jeszcze miał. Sam też będę popierał tę markę bo kupuję bata Mikado.

[bolek]

frank_lucas, na spinningu ciągle się rzuca to raz. Poza tym jest kilka modeli, które są polecane; air space, nano crystal. Pytam się osôb, które używały konkretnych modeli. Stereotypy mnie nie interesują. To jest dziwne, że od lat ciągle słyszy się, że kołowrotki mikado są be. W takim wypadku już dawno wypadliby z tego segmentu rynku. Poza tym wędziska robią w znacznej mierze znakomite, a przez tyle lat istnienia nie mogą zrobić porządnych kręciołków? W miarę możliwości staram się kupować polski sprzęt.

Mikado, Jaxon, Robinson i inni Polscy dystrybutorzy sprzedający sprzęt pod własną marką nie zrobią tego ponieważ konkurencja zachodnich firm w segmencie młynków klasy premium jest zbyt duża na naszym rynku. Nie opłaca się sprowadzać drogich kołowrotków. Wędki sprzedają się dobrze i większość z nich ma w swojej ofercie bardzo dobre kije. Np bardzo przypadł mi i wielu znajomym bat klasy TX od Robinsona, klasa i jakość na najwyższym poziomie. Mikado czy Jaxon również oferuje kije w tej klasie. Ogółem zarabiają oni na najniższej klasie sprzętu ponieważ jest w niej największy zbyt.