Cormoran GF Method Feeder 3,60m 60g

[sstadziu]

Witam serdecznie szanownych forumowiczów!

Jestem nowy na forum, pochodzę ze Środy Wlkp i od lat jestem zapalonym maniakiem wędkowania, choć z przerwą kilkuletnią Jako, że czuję potrzebę zakupu wędziska z drgającą szczytówką przeznaczonego do "metody" zacząłem się rozglądać i natrafiłem na wiele różnych wędzisk, ale zwróciła moją szczególną uwagę jedna.

Czy miał ktoś do czynienia z wędziskiem Cormoran GF Method Feeder 3,60m 60g?

Zastanawiam się nad jej zakupem. Miałem ją w rękach, wydaje mi się bardzo delikatna i bardzo giętka na całej długości. Czytałem, że wędki do metody powinny miękko pracować, ale niestety nie mam porównania więc nie wiem czy aż tak.

Na tą chwilę używam karpiówek 3,0 lb Konger Maxer Black Carp, ale chciałbym w końcu odejść od nich na rzecz drgającej szczytówki.

Łowię głównie na jeziorach, wędzisko ma służyć do połowu leszczy, płoci, karasi, może jakiś karpików jak się trafią, ale raczej niezbyt dużych - max 2-3 kg się pojawiają.

Nie mam zamiaru rzucać zbyt daleko - raczej max 30-40 m, a do dalszych rzutów będą cięższe zestawy na karpiówkach.

Pozdrawiam wszystkich!

Proszę o opinię na temat w/w Cormorana.

[Manfred1979]

Cormoran GF Method Feeder to rzeczywiście straszna witka. Miękka i kluchowata... Ale takie właśnie powinny być feederay do methody. Jednak tutaj producent przegiął - w mojej ocenie. Paraboliczna akcja nie musi oznaczać aż takiej kluchowatości i spowolnienia kija. Sam się przymierzałem do tej wędki w długości 3,3m, ale dla mnie to zbyt kluchowata wędka, choć ogólnie bardzo lubie paraboliczne wędki.

Jeśłi nie to to co?

Może taka sama ale w cw. 80gram?

Ja jednak w tek klasie poleciłbym DAMa GT4 SUMO Method Feeder bodajże do 75gr. Ta sama klasa i półka cenowa. Miękka, głęboka akcja, ale bez przesady. Polecam.

Może Konger Impact QUIVER 3,6m bodajże cw: 60gr - też piękna akcja, ale trochę większa waga kija. Jednak bardzo fajny kijek.

Ciekawa wydaje się być seria Trabucco Selector XS - jednak nie miałej jej w ręku.

Jest też seria Precision Trabucco - quver w długości 3,3m jest OK, jednak o klasę niżej niż powyższe cormoran i DAM.

Sam ogólnie kupiłem wędkę KORUM Carp feeder 3m - polecam, piękna parabola, ale nie kluskowata.

[sstadziu]

Dziękuję za odpowiedź, jednak trochę mi się paliło i dziwnym trafem nabyłem wędzisko TRABUCCO Precision XT CARP, ale w wersji 120g. Jest to moje pierwsze doświadczenie z drgającą szczytówką i pomimo obaw, że będzie to wędzisko za sztywne okazało się całkiem ciekawe, a łowienie przyjemne. Brania widać bardzo dobrze, nawet jak bierze mała płoć. Czasami wydaje mi się jednak, że ryba czuje opór i odpuszcza, że powinno być bardziej delikatne na te małe leszcze i płocie jakie poławiam.

Nadal korci mnie żeby spróbować tego Cormorana 3,30m/60g pomimo "kluchowatości" i najprawdopodobniej ją nabędę. Będzie to zupełnie inne wędzisko od tego powyżej co da mi porównanie.

Witam,

Dziękuję za odpowiedź.

Wymieniony przez kolegę kij TRABUCCO Selektor 75g jest również bardzo ciekawy i cały czas waham się pomiędzy Cormoranem a tym właśnie trabucco - miałem go w ręce i jest fajny, ale nie podobało mi się zakończenie elementu końcowego gdzie wchodzi drgająca szczytówka. Nowa wędka miała popękaną końcówkę przy wejściu szczytówki i pomimo że było kawałek dalej owinięte i zabezpieczone oplotem na wypadek dalszego postępowania pęknięć to jakoś mnie to trochę zniechęciło...

Cormoran wykonany pierwszorzędnie, bezbłędnie, super giętki i miękki kij - jednak chyba zaryzykuję. Przetestuję i najwyżej kupię kiedyś jeszcze coś innego.

Po zakupie i teście napiszę parę słów o odczuciach jakie mam w porównaniu do posiadanego i już przetestowanego kilka razy TRABUCCO.

[sstadziu]

I stało się - po długich porównaniach, odwiedzeniu wielu sklepów dokonałem zakupu, stając się tym samym szczęśliwym posiadaczem Cormorana GF Method Feeder i kołowrotka Cormoran 4PiF 3000 Match (taki sam już od dawna posiadam w wędce Matchowej).

Wędzisko prezentuje się świetnie, a jakość wykonania nie pozostawia wiele do życzenia. Moim skromnym zdaniem wykonana lepiej niż Trabucco Selektor - chyba dlatego tak sądzę, że zraziłem się słabym wykończeniem elementu gdzie wchodzi drgająca szczytówka. Tutaj każdy skład wykonany bez zarzutów, perfekcyjnie.

Wędka bardzo lekka, w komplecie trzy wymienne szczytówki: 2,5 Oz, 1,0 Oz i najczulsza 0,75 Oz. Z tą środkową wędka leży podobnie jak powyżej wspominana Trabucco, gnie się równo na długości, no może trabucco trochę bardziej parabolicznie, ale nie jestem pewny - trzeba by porównać bezpośrednio bo może to wynika z nieco dłuższej rękojeści i sprawia tylko takie wrażenie... Ze szczytówką 0,75 Oz jest totalna witka, trzymając ma się wrażenie jakby wędzisko miało się zaraz złamać, a szczytówka ugina się nawet pod własnym ciężarem.

Trzymałem w rękach wiele wędzisk przed zakupem, ale żadna nie była tak delikatna i giętka. Nie wiem czy oby czasem to nie przesada, ale chciałem wypróbować więc z niecierpliwością czekam na test.

Szczytówki Slow taper jak nazywa je producent są zdecydowanie dłuższe niż w innych wędziskach feederowych. Przelotki są dość duże, większe niż w posiadanej przeze mnie Trabucco XT Carp Feeder 3,60/120g.

Ogólnie wędka prezentuje się bardzo fajnie, ale nie jest u nas zbyt popularna - żadnych recenzji nie udało mi się znaleźć, a jednak zdecydowałem się na jej zakup.

Niestety nie znalazłem w pobliżu wersji 3,30 m/60g, a z allegro nikt nie raczył mi odpowiedzieć na maile więc kupiłem wersję 3,60 m, którą znalazłem w Poznaniu z możliwością pomacania

W weekend będzie pierwszy test nad wodą.

Podzielę się swoimi wrażeniami.

Pozdrawiam