Wojciech Napisano 1 Października 2007 Napisano 1 Października 2007 Drogi Turbonie zgadzam sie z twoją wypowiedzią ja nie raz miałem taka sytuacje ze okonie brały akurat na taki kolor gumki a nie inny (i żaden inny ) co do woblerów i blaszek to 25% moich przyłowów Drogi Opaczo nie wiem jak ty ale ja w większości gumy(twistery) tarce poprzez obgryzanie ogonków przez okonie a nie jak ty poprzez krzyżowanie
magnum666 Napisano 2 Października 2007 Napisano 2 Października 2007 A propos Gumowych przynęt, obgryzania ogonków itp. Moje połowy w 99% to szczupaki. Niestety żadna Guma nie przeżywa więcej niż 2 ataki szczupaka. Stosowałem też rattliny Rapalki ale to już zupełnie inne łowienie. Znacie jakąś trwalszą przynętę, którą można Jiggować równie agresywnie jak Gumą?
Turbo Napisano 3 Października 2007 Napisano 3 Października 2007 Znacie jakąś trwalszą przynętę, którą można Jiggować równie agresywnie jak Gumą? Kogut i wahadełko
Robal Napisano 9 Października 2007 Napisano 9 Października 2007 Mój asortyment przynęt spinningowych wygląda tak: 1 ripper 7 cm uklejka 1 kopytko i 1 twisterek 4 cm żółte 1 twister 6 cm fiolet 2 gumy 7 cm nieuzbrojone jeszcze. 8 wahadełek 8 obrotówek Woblery: 10 cm ukleja 8 cm ukleja jerk 7 cm jerk niebiesko-biały z czarnymi plamkami po bokach 5 cm czarno-żółto-biały z niebieskomi kropkami po bokach, w czasie bezruchu wynurza się na powierzchnię 6 cm cieniutki czarno-złoto-biały 5 cm pomarańczowo-żółty z szarymi paskami pionowymi po bokach I pytanie: Co jeszcze powinienem dokupić, czy brakuje mi jakiś przynęt łownych, znanych, jak tak to jakich? Konkretnie
keri Napisano 9 Października 2007 Napisano 9 Października 2007 I pytanie:Co jeszcze powinienem dokupić, czy brakuje mi jakiś przynęt łownych, Dokup jeszcze z 20 kolorów kopytek, 60 twisterów, 30 obrotówek i z 50 woblerów to znajdziesz przynętę łowną.Nie ma 100% łownych przynęt, sa jakieś przynęty standardowe które są w miarę "pewne" ale tylko na danym łowisku w danym okresie roku, miesiąca, dnia. Zrób to co radzę każdemu początkującemu spinningiście; podglądaj innych, rozmawiaj z wędkarzami na łowisku no i próbuj. Podglądaj wodę, co w niej pływa, na czym żerują ryby, jakiego typu narybek lub rozwinięta ryba/owad jest głównym pokarmem drapieżnika na Twoim łowisku. Pododajesz to do kupy i wyjdzie Ci jakich przynęt należy używać. Obserwój
Robal Napisano 9 Października 2007 Napisano 9 Października 2007 Dokup jeszcze z 20 kolorów kopytek, 60 twisterów, 30 obrotówek i z 50 woblerów to znajdziesz przynętę łowną. To mi zajmie kilka dobrych lat Nie ma 100% łownych przynęt, sa jakieś przynęty standardowe które są w miarę "pewne" ale tylko na danym łowisku w danym okresie roku, miesiąca, dnia. Łowię na Warcie i jeziorach, jak na razie z brzegu. Chciałbym zaopatrzyć się na początku w kopyta, bo kiepsko to u mnie wygląda, a wierzę w łowność tych przynęt Podajcie mi jakieś priorytety, które każdy spinningista powinien mieć!
Turbo Napisano 10 Października 2007 Napisano 10 Października 2007 Robal masz już wszystko co musisz mieć ! Pomyśl logicznie ile ci zajmie czasu jak będziesz chciał połowić na to co masz (nie mówie o jednym żucie )
Gość wobler129 Napisano 10 Października 2007 Napisano 10 Października 2007 Turbo idąc na ryby nie łowi się każdą przynętą, tylko tymi ulubionymi i sprawdzonymi. A jak to nie skutkuje to kombinujemy i nie raz może Robalowi czegoś zabraknąć i nie odniesie sukcesu
Robal Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 i nie raz może Robalowi czegoś zabraknąć i nie odniesie sukcesu Czego? Chce mieć wszystko, co mi będzie potrzebne do odniesienia sukcesu, czyli złowienie taaakiej ryby Jakiej linki używacie?? Ja uważam, że moja plecionka 0,18 jest trochę za gruba i dlatego ryby mi nie biorą . Chyba zmienie, ne żyłke, albo chociaż na coś cieńszego
element52 Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 Jakiej linki używacie?? Ja uważam, że moja plecionka 0,18 jest trochę za gruba i dlatego ryby mi nie biorą . Chyba zmienie, ne żyłke, albo chociaż na coś cieńszego Zależy w jakim miejscu łowisz i jakie ryby Ja używam żyłki 0,20 i z pewnością mi wystarcza. Moim zdaniem najlepsza do spinningu na szczupaki i sandacze
Lary Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 Ja używam żyłki 0,20 i z pewnością mi wystarcza. Moim zdaniem najlepsza do spinningu na szczupaki i sandacze Długo byłem zwolennikiem żyłki aż nadszedł moment w którym zakupiłem plecionkę i od tego momentu używam już tylko i wyłącznie plecionki oczywiście jeśli chodzi o szczupaka i sandacza. Myślę że powinieneś pozostać przy plecionce. Co innego okoń tutaj obowiązkowo cienka żyłka.
Robal Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 Zależy w jakim miejscu łowisz i jakie ryby Moja plecionka ma wytrzymałość coś koło 7 kg, a takich ryb się nie spodziewam na początku, ważne, żeby cokolwiek złowić Plecionka jest bardziej zauważalna niż żyłka nie?
Lary Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 Moja plecionka ma wytrzymałość coś koło 7 kg, a takich ryb się nie spodziewam Nigdy nie wiadomo na jaką rybę trafisz.
element52 Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 Moja plecionka ma wytrzymałość coś koło 7 kg, a takich ryb się nie spodziewam na początku, ważne, żeby cokolwiek złowić Plecionka jest bardziej zauważalna niż żyłka nie? Jak plecionka 0,18 ma wytrzymałosc 7kg to mało jak na plecionke. Nie trzeba takiej grubej plecionki, tak na szczupaki powinna wystarczyc Ci 0,12 jakiejś dobrej firmy (nie wiem jakiej firmy masz plecionke). Czy plecionka jest bardzej zauważalna niż żyłka Raczej nie ma to znaczenia. Tylko że łowiąc plecionką lepiej czujesz brania ryb, ale bliżej zarzucisz tą 0,18 niż np żyłką 0,20
Robal Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 Nigdy nie wiadomo na jaką rybę trafisz. Wiem. Mój tata spinningował i nawet 10 centymetrowego okonka nie złowił , ale to było 30 lat temu. A na spławiczek duże sandacze, leszcze... Może miał pecha w spinningu...
element52 Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 A na spławiczek duże sandacze, leszcze... Te leszcze i sandacze na spławik, a co było na haku
Lary Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 Te leszcze i sandacze na spławik, a co było na haku na haku mógł być biały, czrwony robak albo martwa rybka np.
element52 Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 na haku mógł być biały, czrwony robak albo martwa rybka np. Acha Myślałem że sandacze i leszcze na robaka
Robal Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 (nie wiem jakiej firmy masz plecionke). Sprawdziłem, Konger Kevlon, ale chyba 0,12mm i 9,00kg, nie ma napisane na pudełku. Te leszcze i sandacze na spławik, a co było na haku Sandacz - żywiec, a leszcze to robaki, czy kukurydza. Ale wiesz, wtedy to było co innego niż teraz, chodzi o rybność, kłusownictwo, metody, sprzęt Pozdr
element52 Napisano 11 Października 2007 Napisano 11 Października 2007 Sprawdziłem, Konger Kevlon, ale chyba 0,12mm i 9,00kg, nie ma napisane na pudełku. No to 0,18 i 7kg to wiedziałem ze mi cos nie pasuje, a 0,12 i 9kg to pasuje Sandacz - żywiec, a leszcze to robaki, czy kukurydza. Ale wiesz, wtedy to było co innego niż teraz, chodzi o rybność, kłusownictwo, metody, sprzęt Pozdr Wiem
jureklumen Napisano 11 Września 2008 Napisano 11 Września 2008 A ja dla jaj powiesiłem na haku papierek od gumy do żucia , i o dziwo zahaczył sie leszczyk ale był malutki i darowałem my życie
roobson Napisano 15 Września 2008 Napisano 15 Września 2008 a ja ostatnio chodziłem z kolegą za szczupłym albo za większym okoniem, kiedy zerwał swoja ulubioną obrotówkę założył od niechcenia wahadłówkę i o dziwo w 1h 3 szczupłe leżały już na brzegu co prawda dwóm brakło po kilka cm do wymiaru ale jeden miał 58 cm i od tamtej pory obaj przekonaliśmy sie do tej wahadłówki i ja i mój kolega ma ją w swoim pudełku. tu dodaje zdjęcie tej wahadłówki jeśli też ktoś używa takiej niech napisze jakie wyniki "na jego terenie" Pozdrawiam!
Lord Konrad I Napisano 15 Września 2008 Napisano 15 Września 2008 mam podobną, jeszcze oryginalna z PRL, z metką będę musiał wypróbować, bo jeszcze nie miałem okazji
nightbird Napisano 18 Września 2008 Napisano 18 Września 2008 w tym roku też przekonałem się do takiej wahadłówki pare szczupaków / sandacz a nawet boleń
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.