marsel_m Napisano 10 Stycznia 2007 Share Napisano 10 Stycznia 2007 witam wszystkich forumowiczow lowie glownie na rzece tysmienica w woj lubelskim jest to niewielka rzeka wpadajaca do wieprza lowie juz od pewnego czasu ale niestety bez wiekszych efektow lowie glownie na splawik wedka 3.60 z kolowrotkiem zylka 0.18 z tego co pamietam nece kukurydza i przenica parzona stosuje je rowniez na haczyku niestety mam problemy ze znalezieniem miejscowki aby osiagnac lepsze efekty na poczatku lowilem glownie w nurcie i zdazaly sie plotki krapiki jednak gdy rozmaialem ze starszym wedkarzem powiedzial mi ze moja miejscowka jest nienajlepsza bo jest w nurcie i moje necenie na nic sie nie zdaje bo kukurydza splywa z nurtem glebokosc tego miejsca wynosila okolo 2.5-3 metra byl to dolek o srednicy okolo 4 metrow wyczyscilem w tym miejscu dno z roslin i tam lowilem dluzszy czas jednak za namowa tego wedkarza zmienilem mijscowke na taka ktora byla za zwalonym drzewem i tam nurt byl slabszy i rowniez byl dolek okolo 2.5-3 metrow jednak tam nie osiagalem takich efektow jak na wczesniejszym miejscu juz nie wiem gdzie mam lowic czym sie kierowac przy wyborze miejscowki poradzcie cos rzeka tysmienica jest rzeka o prostym korycie z zakolami i starorzeczami mam problem z miejscowka i nie znam sie na tym zabardzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 10 Stycznia 2007 Share Napisano 10 Stycznia 2007 mam problem z miejscowka i nie znam sie na tym zabardzo Spróbuj skorzystać z wyszukiwarki oraz przeszukać tematy w kategorii spławik, ryby spokojnego żeru. Napewno koledzy łowiący na rzekach coś poradzą Tak na pierwszy rzut oka nęciłeś tylko "grubą zanętą" która pozwala przytrzymać większe ryby w miejscu, ale słabo wabi ryby. Warto byłoby nęcić również zanętą sypką (jakąś kupną na przykład) i dodać do tego trochę robactwa np. pinki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsel_m Napisano 10 Stycznia 2007 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2007 hmm przeszukiwalem forum ale nie znalazlem odpowiednich informacji nie wiem jak rozpoznawac rzeke rzeby znalezc odpowiednia miejscowke nie wiem na co mam zwracac uwage Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomek1 Napisano 10 Stycznia 2007 Share Napisano 10 Stycznia 2007 nie wiem na co mam zwracac uwage Ok! Poczekaj trochę a napewno któryś z kolegów łowiących na wodach płynących się odezwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 10 Stycznia 2007 Share Napisano 10 Stycznia 2007 Dno - jakie jest. Twarde, miękkie, czy występują górki itd. - warto obłowić górki Zawady istniejące - różnego rodzaju korzenie itd. - tam gdzie kije i patyki tam są wyniki, ale i można dużo przyponów nazrywać Głębokość łowiska - ile ma metrów - na płytszej wodzie raczej będą stały mniejsze ryby, ale ni zawsze Szybkość nurtu - jak szybko płynie woda - nie będziesz przecież łowił w porywającym nurcie I najlepsze co istnieje to wywiad z wędkarzami, którzy tam łowią. Spytać na co bierze, popytać o górki dołki itd. oraz zanętę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsel_m Napisano 10 Stycznia 2007 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2007 wlasnie wiem ze najlepiej mozna polowic przy korzeniach i zwalonych drzewach wlasnie w takim miejscu prubowalem lowic ale obawiam sie ze jest tam nora wydry i dlatego byly slabe wyniki a w innych okolicznych miejscach o podobnym uksztaltowaniu osiedlil sie bobr i to jest plaga naszej rzeki wydry i bobry dlatego tak trudno znalezc miejscowke nie wiem moze warto wrocic do wczesniejszego miejsca jest to dolek blisko brzegu wyczyscic z roslinnosci i tam necic i dalej lowic a rzeka nie ma duzego uciagu bo jak wczesniej napisalem jest nieduza dno ma zwirowate jest niestety gesto porosnieta roslinnoscia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
El Rifle Napisano 10 Stycznia 2007 Share Napisano 10 Stycznia 2007 Miejscóweczka moim zdaniem super, Tysmienica to nie jest wielka rzeka, a jak znalazłeś juz taki dołek do tego za zwalonym drzewem gdzie kręci woda to powinny być też ryby (typowa miejscówka na przystawkę ze spławikiem). Na wiosne i jesienia spróbuj standardowo na robaki czerwone albo ochotkę, a latem tak jak piszesz nęc ziarnami (pszenica, pęczak), może podpytaj, albo podpatrz jak łowią miejscowi, oni prawie zawsze maja niezłe patenty (chociaż nie zawsze chętnie dziela sie wiedzą). Jak to nie pomoże spróbuj innych przynęt (groch, ciasto itp). Koniecznie tez sprawdź skuteczność larw chruścików - rewelacyjna przynęta. Poza tym musisz byc cierpliwy bo większa ryba jest ostrozna i nieufna. Przeczyna może leżec tez w toporności zestawu, pokombinuj z przyponem (długość, średnica), haczykiem. Bardziej konkretnej porady jest cięzko udzielic nie znając dokładnie specyfiki tej wody. Obserwuj tez łowisko wnikliwie, co się w nim a także wokół niego dzieje, bo to też będzie kluczem do sukcesu, może w twoim miejscu kręci się jakis drapieżnik i skutecznie odstrasza bialą rybę (tylko pamiętaj o okresie ochronnym szczupaka jak coś... ). Pozdrawiam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsel_m Napisano 10 Stycznia 2007 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2007 oto chodzi ze w tym dolku za zwalonym drzewem najprawdopodobniej jest nora wydry bo zauwazylem wlasnie wejscie przy brzegu a ten drugi dolek jest poprostu w nurcie ale blisko brzegu na prostym odcinku rzeki i nie wiem czy lapac w nim czy szukac czegos innego wlasnie chodzi o to ze starsi wedkarze niechetnie dziela sie zbytnio wiedza wiem tylko ze wiekszosc lowi na pszenice i kukurydze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
El Rifle Napisano 10 Stycznia 2007 Share Napisano 10 Stycznia 2007 W takim wypadku, skoro może tam być wydra, zadaj sobie troche trudu i poszukaj nowej, o podobnym charakterze co ta przy drzewie, takie miejsca sa naprawdę świetne, bo tam woda kręci, jest spokojniejsza i głeboka, a zanęta nie jest wymywana szybko przez nurt wody... Ryby (szczególnie płocie, karpie, karasie) lubią spokojnieszą wodę, zwłaszcza teraz na wiosnę, gdy jest chłodniej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsel_m Napisano 10 Stycznia 2007 Autor Share Napisano 10 Stycznia 2007 dzieki El Rifle w ten weekend wybiore sie nad rzeke w poszukiwaniu takiej miejscowki ale bede tez korzystal z tej w nurcie gdy rzeka w lecie zarosnie jest tam ladny doleczek i rosliny skutecznie hamuja prad wody warto probowac a moze znacie skuteczny sposob na przepedzenie wydry Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtt Napisano 12 Stycznia 2007 Share Napisano 12 Stycznia 2007 a moze znacie skuteczny sposob na przepedzenie wydry Coś mi się wydaje że szybciej znajdziesz sobie rownie ciekawą miejscowke, zamiast uganiać się za jej przepędzeniem , a to w końcu jej dom, a chyba nikt nie chciałby żeby go na siłe przepędzać z mieszkania. Poza tym całkiem ciekawa mogłaby być obserwacja takiej wydry, jak sie zachowuje, podpatrzyć jak wyrusza na łowy itp... Wędkarstwo to w końcu obcowanie z przyrodą, a jej obserwacja też może dostarczyć wielu ciekawych przeżyć Pozdrawiam Wojtek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 12 Stycznia 2007 Share Napisano 12 Stycznia 2007 marsel_m napisał/a: a moze znacie skuteczny sposob na przepedzenie wydry Gdzieś na necie czytałem że najlepszym sposobem pozbycia się wydry jest włączone radio rydzyka i chodziło o ogrodowe sadzawki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsel_m Napisano 14 Stycznia 2007 Autor Share Napisano 14 Stycznia 2007 hehe rydzyk by pewnie pomogl ale tez bym nie polowil bo i ryby by sie wyniosly Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 21 Stycznia 2007 Share Napisano 21 Stycznia 2007 Marsel ja tylko żartowałem,natomiast poważnie jesli to nora wydry to radze ci omijać takie miejsca i to nawet 0,5km jeśli to niewielka rzeka.Trudno coś doradzać nie widząc na oczy tego cieku ,napewno najlepsze są dołki w następnej kolejności to zakręty po stronie wewnętrznej ,nastepne to poniżej zawady czy drzewa ,ale osobiście myśle ze błąd robisz inny ,usunełeś roślinności i wyczyściłeś dołek ,może za bardzo "wysprzątałeś" ten dołek i rybka ta większa się obawia podejści tym bardziej że dołek jest przy brzegu ,a ja zadam takie pytanie czy stosujesz maskowanie ,czy łowisz w nocy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.