ERq Napisano 27 Kwietnia 2016 Napisano 27 Kwietnia 2016 Możliwe , że później sie tarła , u mnie trze się początek/połowa czerwca-zależnie od pogody . Chłopaki wiecie może jaka temp wody teraz jest ? Cytuj
sq1gym Napisano 27 Kwietnia 2016 Napisano 27 Kwietnia 2016 7 godzin temu, ERq napisał: Możliwe , że później sie tarła , u mnie trze się początek/połowa czerwca-zależnie od pogody . Chłopaki wiecie może jaka temp wody teraz jest ? http://monitor.pogodynka.pl/#map/19.533,52.1384,7,true,false,0 Link do mapy stacji pomiarowych na rzekach (albo przez stronę www.pogodynka.pl, zakładka "rzeki" z lewej strony). Część stacji ma też pomiar temperatury wody. Cytuj
turek16 Napisano 28 Kwietnia 2016 Autor Napisano 28 Kwietnia 2016 O 26.04.2016 o 12:13, Robal napisał: Otóż to, ja 2 lata temu ładnie połowiłem węgorzy w czasie tarła uklei, wpływała ona wówczas do pobliskiego strumyka i tarła się po zmroku, wtedy zestawy umieszczałem niedaleko owego strumienia i węgorze brały jak głupie. Było to w końcówce maja. Niestety rok temu nie udało mi się namierzyć węgorza, tarła uklei nie było w tym miejscu. 2 lata temu również u mnie ukleja miała pierwsze tarło z końcem maja, pogoda była ku temu dogodna. Z kolei rok temu druga połowa maja była chłodniejsza, temperatura wody osiągnęła 18 stopni dopiero w czerwcu i ukleja rozpoczęła gody 3 tygodnie później. Jezioro to nie rzeka - tutaj ukleje nie zmieniają miejsc tarłowych, tak więc tak jak pisze ERq - tarło uklei było opóźnione i najprawdopodobniej musiałeś je przegapić. 21 godzin temu, ERq napisał: Możliwe , że później sie tarła , u mnie trze się początek/połowa czerwca-zależnie od pogody . Chłopaki wiecie może jaka temp wody teraz jest ? Temperatura wody mierzona wczoraj wieczorem wynosiła 10,2 stopnie (jezioro 56 ha, temp. mierzona na półtora metrowym gruncie, lubuskie) więc jest kiepsko jak na ten czas w stosunku do poprzednich lat, z kolei całkiem nieźle biorąc pod uwagę pogodę ostatnimi czasy. Wczorajszy na żywca, wziął chwilę po 23. 2 Cytuj
turek16 Napisano 30 Kwietnia 2016 Autor Napisano 30 Kwietnia 2016 Wybrałem się ostatnio z ciekawości na drugie z moich jezior (temp. wody na obu się mniej więcej wyrównały). Wzięły jeszcze przed północą na dość spore ukleje. 2 Cytuj
ERq Napisano 2 Maja 2016 Napisano 2 Maja 2016 Wczoraj nocka na zero , zaraz powtórka. Od teraz codzienny patrol czas zacząć ploc lada dzień ruszy z tarłem;) Cytuj
turek16 Napisano 4 Maja 2016 Autor Napisano 4 Maja 2016 Ostatnio 4 nocki bez kontaktu z węgorzem, i wez go tu zrozum ale ten skubaniec tak ma, mimo iż wiem, że nieopodal tam jest zaspokoi swój pierwszy głód, a ze ma 3 dniowy układ trawienny (który zresztą znacząco się wydłuża wczesną wiosną), później zaczyna żerować bardzo nierównomiernie i chimerycznie, tak więc ruszy swoje leniwe cielsko dopiero jak płotka z kilkudziesięciu metrów zgrupowana w stada tarłowe, podejdzie pod same brzegi i odda się miłosnym amorom 2 Cytuj
ERq Napisano 6 Maja 2016 Napisano 6 Maja 2016 U mnie też 3 nocki pod rząd i bez kontaktu . Teraz 2 noce odpuscilem i dziś ruszam . Kolega dzwonił ze plotka zaczyna tarlo na naszym Jeziorku także maraton ...... 😃 Cytuj
Elast93 Napisano 6 Maja 2016 Napisano 6 Maja 2016 Panowie, u nas na żwirowniach płocie i leszcze się trą widać je kilka metrów od brzegu. Dnie coraz cieplejsze, noce również. Chciałbym po raz pierwszy w życiu zrobić nockę za węgorzem, możecie coś doradzić? Łowić na spławik ze świetlikiem czy może z gruntu? A może jedna wędka tak a druga tak? Na haczyk rosówki czy może jakiś trupek np płoteczka koło 10cm? Zestawy umieszczać blisko brzegu przy trzcinach w miejscach z zarośniętym dnem? Czy może dalej na głębszą wodę 3-5m? Gdzie szukać potencjalnych miejscówek węgorza? Nęcić czymś? Np posiekanymi rosówami? Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać, każda wskazówka na miarę pierwszego w życiu węgorza Cytuj
ERq Napisano 7 Maja 2016 Napisano 7 Maja 2016 12 godzin temu, Elast93 napisał: Panowie, u nas na żwirowniach płocie i leszcze się trą widać je kilka metrów od brzegu. Dnie coraz cieplejsze, noce również. Chciałbym po raz pierwszy w życiu zrobić nockę za węgorzem, możecie coś doradzić? Łowić na spławik ze świetlikiem czy może z gruntu? A może jedna wędka tak a druga tak? Na haczyk rosówki czy może jakiś trupek np płoteczka koło 10cm? Zestawy umieszczać blisko brzegu przy trzcinach w miejscach z zarośniętym dnem? Czy może dalej na głębszą wodę 3-5m? Gdzie szukać potencjalnych miejscówek węgorza? Nęcić czymś? Np posiekanymi rosówami? Kompletnie nie wiem jak się za to zabrać, każda wskazówka na miarę pierwszego w życiu węgorza Jezeli na zwirce masz węgorze i trze się ploc wyrzucaj dwie wędki na plotki moga byc 10cm . Zestawy lokuj nie daleko brzegu 10-15m w pobliżu miejsc tarla . Możesz również rzucić jedna na ploc a druga na rosowke to juz zależy od twojej inwencji 😋 nie nęć niczym w tarle wiadomo gdzie węże podpływają . Połamania ps. Właśnie wróciłem z nocki tarło leci z tematem aż miło bez brania.... Dzis tez jest noc 😃 Cytuj
Elast93 Napisano 7 Maja 2016 Napisano 7 Maja 2016 Dzięki za szybką odpowiedź, w takim razie zrobię nockę albo chociaż posiedzę do północy. A co do węgorzy to są i to nawet nie jeden medal by się trafił.. Cytuj
turek16 Napisano 9 Maja 2016 Autor Napisano 9 Maja 2016 Właśnie wróciłem z 4 dniowego maratonu pod namiotem, węgorz współpracował, największe brały w dzień na żywca. Cieszy fakt, że żerowały naprawdę piękne sztuki i 6 sztuk miało 90 cm +, kilku sznurówek nie liczę. 3 Cytuj
Robal Napisano 10 Maja 2016 Napisano 10 Maja 2016 Kozak! Ja na dniach też rozpoczynam polowanie na węgorza Cytuj
turek16 Napisano 1 Czerwca 2016 Autor Napisano 1 Czerwca 2016 Jeszcze majowe, złowione na żywe ukleje na długich przyponach. Większość brań zaraz po zachodzie słońca. Na moich wodach w tym okresie ważne jest aby żywiec był rzeczywiście żywcem, a nie martwą rybką, gdyż martwa rybka zdecydowanie obniża ilość brań, zainteresowanie drapieżnika jest dużo mniejsze. Przeszywam je delikatnie igłą, taką jaką używają karpiarze do kulek. trafiła się również metrówka 4 Cytuj
Robal Napisano 8 Czerwca 2016 Napisano 8 Czerwca 2016 W końcu odnalazłem " to" miejsce. Rzucam ok. 10m od brzegu, tuż za trzcinę na zestaw spławikowy . Głębokość 3m. Póki co 3 pół-nocki i 6 węgorzy, niestety tylko 2 wymiarowe, a 4 sznurówki. Najwięcej brań między 22 a 23.15. Kumpel rzuca za trzcinę po prawej stronie i ani brania Łowię na rasówki, lub czerwone nr 4 ze sklepu + dokładam mniejszego z własnej hodowli + zabezpieczam białym przed spadnięciem z haka. Co ciekawe, na tym miejscu nie bierze żadna biała ryba, ani krąp ani lin ani leszcz. Tylko ukleje i węgorze. 64cm z wczoraj godz. 22 67cm z piątku godz. 23 Pozdr 4 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.