Skocz do zawartości
Dragon

Zaneta a wyjazd na ryby??


filip170

Rekomendowane odpowiedzi

Witam forumowiczow.Mysle ze ten temat bedzie pomocny nie tylko dla mnie.A mianowicie chodzi o to czy zanete lepiej zrobic nad woda czy moze kilka dni przed(slyszalem rozne opinie_a jaka wy macie??)jak zrobic zeby sie nie zepsula,co dokonczyc nad woda,czy mozna zamrozic???Jak to koledzy i kolezanki robicie??szczerze mowiac ja zawsze robilem zanete na miejscu,a znjaomy z ktorym wedkuje robi ja okolo dzien przed.ak to jest prosze o opinie i porady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon
9 godzin temu, filip170 napisał:

Witam forumowiczow.Mysle ze ten temat bedzie pomocny nie tylko dla mnie.A mianowicie chodzi o to czy zanete lepiej zrobic nad woda czy moze kilka dni przed(slyszalem rozne opinie_a jaka wy macie??)jak zrobic zeby sie nie zepsula,co dokonczyc nad woda,czy mozna zamrozic???Jak to koledzy i kolezanki robicie??szczerze mowiac ja zawsze robilem zanete na miejscu,a znjaomy z ktorym wedkuje robi ja okolo dzien przed.ak to jest prosze o opinie i porady.

Ja prawie zawsze zanętę robię jak jestem już nad wodą, czasem jedynie jak mi coś zostanie to mrożę i wyciągam pod wieczór na kilkanaście godzin przed wędkowaniem i wkładam do chłodziarki żeby się powoli rozmroziła. Pozdrawiam :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak robię na bazie moczonego chleba to w domu. Sama sypka to nad wodą. Woda koniecznie z łowiska i tym podobne zasady- dla mnie bujda. Nie wykorzystaną mrożę i rozmrażam w mikrofali w trybie rozmrażania. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, tomek1 napisał:

Woda koniecznie z łowiska i tym podobne zasady- dla mnie bujda.  

Dużo osób mówi ze najlepiej do zanęty dodawać wodę ze zbiornika na którym się łowi. Próbowałem robiłem 2 zanęty jedna z woda ze zbiornika a druga gazowana(taka miałem ze sobą). Zdecydowanie lepiej brały na ta druga (nie wiem może im bąbelki do głowy uderzyły). Teraz zawsze jak mam pod ręką wodę gazowaną to dodaje ja do zanęty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...

Ja od kilku lat robię zanętę kiedy mam czas, łącznie z domaczaniem i po dwóch godzinach pakuję w woreczki strunowe i do zamrażarki. Robię 10 litrów przy pomocy wiertarki z mieszadłem swojej roboty. Nawet na zawody też tak robię rano wyjmuję takie 2-3 woreczki zdążę mi się same rozmrozić, przecieram przez grube sito, dodaje swoje czarodziejskie dodatki i glinę lub ziemię w zależności czy to rzeka czy bajoro i jest zdecydowanie lepsza niż robiona świeża nad wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stare przepisy

Z pożółkłego kalendarza dla rybołowów na rok 1947 (starsza ode mnie:lol:) wyszperałem słodką recepturę na karasie i karpie.

"Wysusz pierniki lub ciasto miodowe. Bułkę pszenną krajaną w grube plastry przesmaż na "maśle" do zrumienienia i wysusz "na twardo". Zetrzyj laskę wanilii, pół gałki muszkatołowej i utłucz w moździerzu kilka goździków. Zetrzyj lub ześrutuj pierniki i bułczane suchary. Dodaj 1/4 objętości otrąb pszennych, przyprawy oraz kilka łyżek mąki. Zanim użyjesz, przetrzymaj w szczelnym opakowaniu przez kilka dni..."  Mam zamiar taką przygotować bo wybieram się na wczasy a tam nie ma presji wędkarskiej bo to takie zapuszczone stawy dworskie.

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomku, takie zanęty nie robili zwykli wędkarze tylko ikony wędkarstwa, podobnie jak dzisiejsi prekursorzy najnowszych dodatków do zanęt typu plazma, hemoglobina, kazeina czy albumina z jaj a także ferromony czy dodatek   apetycznych olejków, ekstraktów pochodzenia zwierzęcego, aminokwasów rozpuszczalnych w wodzie , jak równie¿ witamin.  Ostatnio dowiedziałem się o dodawaniu śmietany kremówki. A czemuż by i nie jeśli nam smakuje to i rybom też. :D

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz robię testy na leszcze z kiszoną kukurydzą, podobno rewelacja, i jako zanęta i jako przynęta. Robię to na znanej mi wodzie na której wiem, że są leszcze i różne roczniki. A na haczyk duży biały trzymany w soli czosnkowej. :lol::lol:

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu jak byliśmy na zasiadce karpiowej, to największe sztuki brały właśnie na taką skiśniętą kukurydzę. Kolega z nudów założył na włos taką 3 dniową wygrzebał wiadro gdzieś spod przyczepy :D Cuchnęła tak, że ciężko było podejść bez wstrzymania oddechu, a palenie papierosa przy tym garczku mogłoby się skończyć wybuchem :D ale karpiom smakowała i jadły ją jak wściekłe. 

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Jarosław napisał:

Tomku, takie zanęty nie robili zwykli wędkarze tylko ikony wędkarstwa, podobnie jak dzisiejsi prekursorzy najnowszych dodatków do zanęt typu plazma, hemoglobina, kazeina czy albumina z jaj a także ferromony czy dodatek   apetycznych olejków, ekstraktów pochodzenia zwierzęcego, aminokwasów rozpuszczalnych w wodzie , jak równie¿ witamin.  Ostatnio dowiedziałem się o dodawaniu śmietany kremówki. A czemuż by i nie jeśli nam smakuje to i rybom też. :D

W latach 80tych, gdy jeszcze nikt nie słyszał o kulkach proteinowych ojciec mojego kolegi łowił olbrzymie (jak na tamte czasy) karpie - po 12-15kg na żółtka - pracował w ubojni kur - i miał dostęp do jajek kurzych - tych, które były we flakach kur "niewyniesione" - jakby same żółtko z błonką, tym nęcił i na to łowił - to prawie jak kulki proteinowe.

W ciepłych porach roku często mi skiśnie groch, pęczak, pszenica- nie przejmuje się tym - wale to do wody i na taki podkiśnięty łowie - biorą :).

  • Super 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.