macbull Napisano 2 Lipca 2016 Share Napisano 2 Lipca 2016 Witam! Mam pytanie, gdzie można by w bliskich okolicach Krakowa (najlepiej niedaleko od centrum) znaleźć łowisko przyjazne dla dziecka, które jeszcze nie bardzo sprawnie operuje wędką. Chodzi mi o łowisko w miarę bez zaczepów, z dobrym dojściem. Nie zależy mi na dużej rybie, raczej na drobnicy, aby się pobawić i aby trochę brała. Ja uczyłem się łowić z pomostu, gdzie co chwilę wyciągało się ukleje lub małe okonki i tak załapałem bakcyla. Nie wiem, czy tu jest takie łowisko, gdzie coś co chwilę skubie niewielkiego? Czy ktoś coś poleci? Jeszcze jedno - mile widziany byłby dojazd autem nieterenowym Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 2 Lipca 2016 Share Napisano 2 Lipca 2016 Łowisko prywatne czy ze składek pzw? Jeśli chodzi o pzw to blisko centrum polecam Bagry i zatoczkę w przystani horn gdzie cumują łodzie. Jest tam bardzo dużo płoci i krasnopiórek jak żerują wystarczy 50 cm grunt zarzucić te 5-10 metrów od brzegu na białego robaczka i jest ryba za rybą . 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macbull Napisano 2 Lipca 2016 Autor Share Napisano 2 Lipca 2016 Dzięki wielkie, a da się tam zaparkować autem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 2 Lipca 2016 Share Napisano 2 Lipca 2016 Naturalnie że tak. Poniżej podsyłam zdjęcie tego obszaru zalewu a na czerwono zaznaczyłem miejsce w którym można zaparkować samochód ( będziesz go miał kilkanaście metrów za sobą może nawet na widoku jak trafisz wolne miejsce ) 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macbull Napisano 2 Lipca 2016 Autor Share Napisano 2 Lipca 2016 Super! W przyszłym tygodniu tam uderzę i zdam relację jak było. Jeszcze raz wielkie dzięki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macbull Napisano 3 Lipca 2016 Autor Share Napisano 3 Lipca 2016 Jeszcze jedno pytanie odnośnie zdjęcia - czyli ta zatoczka, gdzie mamy łowić jest przy parkingu zakreślonym czerwoną linią? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 3 Lipca 2016 Share Napisano 3 Lipca 2016 Tak tam jest przy brzegu prosty pas wyłożony kostką brukową zaraz przy łodziach, są tam ze trzy stanowiska z wygrabionymi miejscami przy brzegu żeby się dało w razie potrzeby rybę podebrać. Całkiem możliwe że za godzinkę tam pojadę bo przestało padać to zrobię kilka fotek jak chcesz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macbull Napisano 3 Lipca 2016 Autor Share Napisano 3 Lipca 2016 Dzięki za odpowiedź . Fotki mile widziane.:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 3 Lipca 2016 Share Napisano 3 Lipca 2016 Byłem dziś od 13 do 16 na bagrach więc zrobiłem parę fotek, co prawda ryby nie dopisały ale po ostatnich przegranych starciach z karpiami jadę na grubo jak to się mówi albo grubo albo wcale . Było widać jak okonie goniły płocie i krasnopiórki z wylęgu i od czasu do czasu gdzieś w zaroślach strzelały szczupaki. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macbull Napisano 3 Lipca 2016 Autor Share Napisano 3 Lipca 2016 Rzeczywiście miejsce wymarzone do nauki dla dzieciaka. Dzięki za podpowiedź, pozdrawiam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macbull Napisano 6 Lipca 2016 Autor Share Napisano 6 Lipca 2016 Niestety dzisiaj Bagry okazały się niełaskawe Dojechaliśmy, rozłożyliśmy się i nawet złapała się jedna mini wzdręga, niestety za chwilę podpłynęła motorówką kobieta ze szkółki żeglarskiej i poprosiła, czy nie moglibyśmy się przenieść na główne Bagry, bo wiatr był za duży i dzieciaki miały tam pływać. Chciałem być uprzejmy i przenieśliśmy się na pomosty przy przystani (tabliczki wstęp wzbroniony :-)) ale zaraz zaciągnęło się porządnie i zaczęło lać. Trzeba było wrócić i tyle. Młody nie zdążył nic złapać ale miejsce rzeczywiście fajne i wrócimy myślę w przyszłym tygodniu. Wzdręgi brały przy trzcinach przy przesmyku i trzy razy coś się tam rzuciło drapieżnego, jednak nie jakiś straszny okaz. Mam nadzieję, że następnym razem pójdzie lepiej - muszę sobie namierzyć jakieś inne sensowne miejsce w pobliżu, gdyby znowu szkółka żeglarska się wtryniła na zatoczkę. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 6 Lipca 2016 Share Napisano 6 Lipca 2016 Teraz w okresie wakacyjnym faktycznie się zdarza że tam w tej zatoczce nowicjusze uczą się operować łodzią ale raczej bardzo rzadko ( mi się w tym roku jeszcze nie zdarzyło żeby pływali akurat wtedy kiedy łowiłem ). Jest jeszcze jedno miejsce taki mały stawek od strony torów kolejowych który kiedyś był połączony z głównym zbiornikiem ale już zarosło, z gruntu się tam nie połowi, jedynie na spławik lub spinning ale raczej blisko powierzchni. Są tam szczupaki, wzdręgi i liny, tylko że to miejsce jest praktycznie po drugiej stronie zbiornika po przekątnej od zatoczki horn. Tam jest podobnie spławik cienka żyłka 0,20-0,10 mm mały haczyk białe robaczki lub rosówka i ogień wzdręg jest tam cała masa, ubiegłego roku złapałem tam krasnopióre na 33 cm Jeżeli nie wiesz gdzie to miejsce jest mogę znowu zaznaczyć ci na mapce, są tam porobione ze 3/4 stanowiska wśród trzcin ktoś nawet przytargał tam palety i jest na czym klapnąć lub położyć wędki 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
macbull Napisano 6 Lipca 2016 Autor Share Napisano 6 Lipca 2016 Domyślam się o które oczko chodzi, dokładnie po przekątnej. Myślę, że tak jak mówisz żeglarze wyjątkowo tam wchodzą. Źle sobie rozplanowałem wypad, bo trzeba było po południu uderzyć - teraz jak na złość nie pada. Ale wędkarstwo uczy przecież cierpliwości i co się odwlecze... A propos zestawów, to właśnie takie miałem: malutki haczyk spławiki 1g i 1.5 g. Dosyć je jednak mocno ściągało na lewo i nie wiem, czy tam jest taki prąd przy wietrze, czy to po prostu wiatr ściągał. Niestety na tym wietrze też się trochę plątały zestawy ale wyczułem gdzie siedzą te wzdręgi i następnym razem mam nadzieję będzie zabawa niezła. Jeszcze dodam, że łowiłem po prawej stronie, czyli zaraz za przesmykiem. Dzięki za pomoc, pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elast93 Napisano 6 Lipca 2016 Share Napisano 6 Lipca 2016 Jak wieje to i 4gramowy splawik ściąga Ja łowiąc na zwykłą maczówkę używam spławików 1,5-5 gram z reguły przelotowych natomiast jak niema wiatru to bat 5m spławik 0,8 gram haczyk 16 przypon 0,12 i ogień Ps. Jak zaczyna bardziej grzać wystarczy wyjść tam na parking i z góry chwilę poobserwować, czasem widać stadka pięknych krasnopiór zaraz za moczarkami przy samej powierzchni. Przypuszczam że jakby poświęcić im trochę czasu to i 40 cm by się trafiło bo już takie widywałem normalnie jak jazie 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.