elbow Napisano 9 Sierpnia 2016 Share Napisano 9 Sierpnia 2016 Cześć, Kolega z koła zainteresował mnie łowieniem na metodę. I teraz pytanko... Czy faktycznie do metody muszę używać feedera? Nie wyobrażam sobie nocnej zasiadki z feederem. Nie chciałoby mi się non-stop przyglądać szczytówce nie mogąc zmrużyć oka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptaku Napisano 9 Sierpnia 2016 Share Napisano 9 Sierpnia 2016 Co szkodzi założyć dzwonek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elbow Napisano 9 Sierpnia 2016 Autor Share Napisano 9 Sierpnia 2016 13 minut temu, ptaku napisał: Co szkodzi założyć dzwonek Wiesz bardziej chodziło mi o to czy można normalnie założyć metodę na karpiówkę, sygnalizator elektroniczny. W namiocie lub aucie przy deszczowej pogodzie dzwonka mogę nie usłyszę. Wiadomo, że mogę założyć metodę do karpiówki, tylko chciałbym poznać powód dlaczego tego nie robić bo na filmach i artykułach każdy tylko używa feederka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptaku Napisano 9 Sierpnia 2016 Share Napisano 9 Sierpnia 2016 Żeby ryba się zaciela musisz mieć napięta żyłkę i dlatego fedeerki są najpopularniejsze ale np mój kumpel używa jakiegoś teleskopu no name i też działa. W końcu to nić innego jak stare dobre łowienie na grunt tyle że mamy inny koszyczek i inaczej mocowana przynęta. Elektroniki nigdy nie używałem ale tam to chyba żyłka musi mieć luz żeby elektronika wyczuła że żyłka schodzi, zgadza się? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elbow Napisano 9 Sierpnia 2016 Autor Share Napisano 9 Sierpnia 2016 3 minuty temu, ptaku napisał: Żeby ryba się zaciela musisz mieć napięta żyłkę i dlatego fedeerki są najpopularniejsze ale np mój kumpel używa jakiegoś teleskopu no name i też działa. W końcu to nić innego jak stare dobre łowienie na grunt tyle że mamy inny koszyczek i inaczej mocowana przynęta. Elektroniki nigdy nie używałem ale tam to chyba żyłka musi mieć luz żeby elektronika wyczuła że żyłka schodzi, zgadza się? Nie do końca. przed sygnalizator elektroniczny zakładasz standardowy "ping pong" na patyczku lub bez i wtedy delikatny luz robi się sam. Albo kołowrotek z wolnym biegiem gdzie ryba po pobraniu przynęty odjedzie z żyłą, wtedy też sygnalizator zadziała. Używając feedera z napiętą żyłką może się okazać, że nawet gdybym, dzwoneczek usłyszał, to nie zdążyłbym do niego dobiec i mogłoby być po wędce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptaku Napisano 9 Sierpnia 2016 Share Napisano 9 Sierpnia 2016 To częsty widok a latające kije na podpórkach to raczej norma 2kg karpik potrafi zwalić kijaszek z widełek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elbow Napisano 9 Sierpnia 2016 Autor Share Napisano 9 Sierpnia 2016 14 minut temu, ptaku napisał: To częsty widok a latające kije na podpórkach to raczej norma 2kg karpik potrafi zwalić kijaszek z widełek Stąd właśnie moje rozmyślanie o użyciu normalnego karpiowego zestawu. Z tego co mi się wydaje to jeśli łowię na feeder, koszyk lepiej zastosować nieprzelotowy (na stałe). Natomiast logika podpowiada, że na innego rodzaju zestawach typu karpiówka i kołowrotek z wolnym biegiem, to lepiej aby był ten koszyk przelotowy aby dać czas na dobiegnięcie, a ryba nie poczuła oporu koszyka. Jeżeli się mylę to proszę o korektę P.S. na sumowych zawodach w zeszły weekend prawie wędka poleciała, już była właściwie w połowie w wodzie bo zapomniałem odkręcić hamulec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ptaku Napisano 9 Sierpnia 2016 Share Napisano 9 Sierpnia 2016 Pewnie zadziała z przelotowym koszykiem ale niech się wypowiedzą mądrzejsi, ja mam koszyczki przelotowe, łatwiej mi je napełniać. Swoją drogą jakoś nie wyobrażam sobie siedzieć na rybach w aucie a nie przy wędkach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
elbow Napisano 9 Sierpnia 2016 Autor Share Napisano 9 Sierpnia 2016 1 minutę temu, ptaku napisał: Pewnie zadziała z przelotowym koszykiem ale niech się wypowiedzą mądrzejsi, ja mam koszyczki przelotowe, łatwiej mi je napełniać. Swoją drogą jakoś nie wyobrażam sobie siedzieć na rybach w aucie a nie przy wędkach Pierwsza noc ok... ale druga i trzecia chce się człowiek położyć chociaż na 2-3h Tym bardziej jak nie ma zmienników. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jony Napisano 9 Sierpnia 2016 Share Napisano 9 Sierpnia 2016 W karpiarstwie jest dosyć popularne łowienie na metodę, zwłaszcza wiosną, kiedy wskazane jest nęcenie punktowe. Są do tego produkowane specjalne koszyki do metody, w które z jednej strony wciska się krętlik z przyponem. Wykonanie takie zestawu na "sztywno" ma zadanie doprowadzić do samozacięcia ryby, jednak nieodzowny jest do tego kołowrotek np. z wolnym biegiem oraz sygnalizator elektroniczny. Sam często stosuję taki zestaw do łowienia karpi, który jest bardzo skuteczny z wielu względów. Takie zestawy z powodzeniem stosuje się również jako zestawy przelotowe w sytuacji gdy np. nastawiamy się na amura. Najistotniejsze jednak w tym wszystkim jest stosowanie krótkich przyponów 5-7 cm. Przy takich przyponach doskonale sprawdza się kulka pływająca lub inna przynęta unosząca się wraz z ruchem wody. Dodatkowo przypon w delikatnie wciśniętą przynętą (bez haczyka, który ma być luźno) w zanętę w koszyku nigdy się nie poplącze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ESSOX Napisano 9 Sierpnia 2016 Share Napisano 9 Sierpnia 2016 Łowię na metodę z zestawem samozacinającym w nocy. Oczywiście nie na zasadzie obserwowania szczytówki tylko z kołowrotkiem z wolnym biegiem i elektroniką. Możesz siedzieć w aucie, namiocie, przy ognisku, brania są agresywne i żyłka jedzie z kołowrotka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kafarszczak Napisano 10 Sierpnia 2016 Share Napisano 10 Sierpnia 2016 wolny bieg + sygnalizator bran i nie potrzebujesz feedera/pickera do Method feeder. A jezeli nie masz kołowrotka z wolnym biegiem to radze siedzieć koło wędek... 😁 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jony Napisano 10 Sierpnia 2016 Share Napisano 10 Sierpnia 2016 1 godzinę temu, kafarszczak napisał: wolny bieg + sygnalizator bran i nie potrzebujesz feedera/pickera do Method feeder. A jezeli nie masz kołowrotka z wolnym biegiem to radze siedzieć koło wędek... 😁 Wolny bieg nie jest aż tak koniecznie wymagany. Wystarczy odpowiednio ustawić hamulec, aby były kontrolowane odjazdy ryb. Wiele kołowrotków karpiowych jest przecież bez wolnego biegu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kafarszczak Napisano 10 Sierpnia 2016 Share Napisano 10 Sierpnia 2016 35 minut temu, jony napisał: Wolny bieg nie jest aż tak koniecznie wymagany. Wystarczy odpowiednio ustawić hamulec, aby były kontrolowane odjazdy ryb. Wiele kołowrotków karpiowych jest przecież bez wolnego biegu. zgadza się, ale przy włączonym wolnym biegu przekręcisz korbką i juz holujesz rybę, a tak to hamulec trzeba regulować i wtedy holować dopiero rybę. Ja ogólnie to siedzę i gapie się w szczytówkę i to mi sprawia satysfakcję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.