Skocz do zawartości
Dragon

Co z rybą po złowieniu?


Ktoś

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym poruszyć temat, który z pozoru może wydawać się marginalny, jednak jak dla mnie istotny. Co myślicie o tym jak powinno wyglądać postępowanie z rybą po jej złowieniu? Według przepisów należy ją oczywiście umieścić w siatce lub od razu zabić. Widziałem jednak jak jeden wędkarz po wyjęciu siatki z rybami z wody, przełożył je po prostu do zwykłej plastikowej reklamówki. Moim zdaniem należałoby te ryby zabić na miejscu żeby nie męczyć ich niepotrzebnie. A co Wy myślicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

 Z taką co ma być wypuszczona też lepiej uważać przy wyciąganiu haczyka. Ale bądź co bądź, jeśli wypuszczamy ją z powrotem to rozwiązuje problem o którym wspomniałem w temacie. Dzięki za odpowiedzi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O 30.11.2016 o 18:54, niki napisał:

Witaj 

Jestem jak najbardziej za no kill w sezonie 98 procent złowionych ryb powraca do wody jednak czasami jak mam chęć na świeżą rybkę zabieram parę sztuk oczywiście wcześniej ją zabijam 

niki

Gość napisał szczerze i mu negatywa walicie. 

Nie mam nic przeciwko zabieraniu ryby oczywiście w granicach rozsądku :P

2% zzebranych ryb to przyzwoity wynik wielu powinno brać z tego przykład :)

Co zrobić z rybą po złowieniu?  Nie zabierasz to zwróć wolność nie trzymaj zakładników, jeśli już zabierasz po wyjęciu z siatki beretuj niech bardziej się nie męczy :P

A na marginesie wolę chodzić na ryby nie po ryby:) przynajmniej nie wracam wpieniony gdy wypad kończy się o kiju:P

  • Super 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie 

Taka mała sugestia do tematu widzicie co dzieje się z karpiami co  roku bez zabijania są pakowane do reklamówek i sprzedawane makabra ryba też odczuwa cierpienie tylko są ludzie którzy to mają w d..... taka sama sytuacja dotyczy wędkarstwa jeśli wędkarz nie potrafi tego uszanować  to czy zasługuje na to żeby nim być ?????

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To i ja dodam coś od siebie, w tym sezonie zaliczyłem około 110 wypadów nad wodę ( teraz mam przerwę bo jest mróz i śnieg a ja w takich warunkach nie wędkuję ). Policzyłem że zabrałem do domu aż 11 ryb, liny karpie i jednego okonia. Myślę że to nie jest jakaś wielka zbrodnia, tym bardziej że śmiem stwierdzić że u mnie ryb wyjąłem kilka setek.. Więc w moim przypadku zdecydowana większość trafia do wody.

Jeśli rybę zabieram to po wyjęciu mierzę szybko zabijam i tyle, prawie nie używam siatek na ryby, w tym sezonie może dwa razy takowej użyłem nad wodą ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Ja zwykle wypuszczam ryby jedynie że jakiś znajomy odezwie się do mnie że chce sam nie przepadam w domu u mnie też nikt nie je łowię bo lubię. A jak znajomi chcą jakąś rybę to zwykle coś im zabiorę z łowiska w wiadrze z wodą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.