Pomoc w doborze kolowrotka

[tomekk95]

Czesc wszystkim 
W przyszlym roku chce zaczac przygode z karpiowaniem i przymierzam sie do zakupu kolowrotka do max 350zl, narazie mam 3 kanydatow: 
1.DAM QUICK SLS 570FD 
2.Anaconda Power Carp LC-14000 
3.Ryobi Proskyer Carp 6000 

Ktory z powyzszych bedzie najlepszy?
*Moze ktos ma jakies lepsze propozycje?
Pozdrawiam

[salto]

Z tych które wymieniłeś to Ryobi Proskyer Carp, jak masz możliwość to zobacz też Tica Scepter.

[jony]

Szukaj przede wszystkim takiego, który ma dużą pojemność szpuli i wolny bieg. Jeżeli miałbym coś zaproponować to ewentualnie coś ze stajni SPRO np. taki http://sklep-karpiowy.pl/kolowrotki/2355-spro-super-long-cast-lcs-555-41bb-alu-szp-graf-szp-8716851133508.html

[diaflex]

W dniu 8.11.2017 o 15:22, jony napisał:

Szukaj przede wszystkim takiego, który ma dużą pojemność szpuli i wolny bieg

Przepraszam, odnośnie  "wolnego biegu", wg. mnie, zbędne to, wystarczy sprawny hamulec...:)

[ESSOX]

2 godziny temu, diaflex napisał:

Przepraszam, odnośnie  "wolnego biegu", wg. mnie, zbędne to, wystarczy sprawny hamulec...:)

A według mnie bardzo pomocne. Hamulec masz cały czas ustawiony , nie musisz nic dokręcać, wysuwanie żyłki z kołowrotka blokujesz tylko jednym ruchem korbki albo dźwigni wolnego biegu. Ale o gustach się nie dyskutuje , jeden lubi ogórki a drugi ogrodnika córki

[jony]

13 godzin temu, diaflex napisał:

Przepraszam, odnośnie  "wolnego biegu", wg. mnie, zbędne to, wystarczy sprawny hamulec...:)

Tak, jeżeli kołowrotek wyposażony jest w system QD to nie ma problemu, gorzej jeżeli musisz bezpośrednio po braniu ustawić hamulec na odpowiednią siłę hamowania, co nie zawsze precyzyjnie się udaje, a z wolnym biegiem nie ma tego problemu. 

[salto]

Wolny bieg to kwestia gustu, ja używam od kilku sezonów Ryobi Proskyer Pro Alu ( bliżniak Ryobi Proskyer Carp). Akurat kołowrotki Ryobi mają bardzo dobry hamulec i nie ma z nimi żadnego problemu. Kołowrotki Tica Scepter używa kolega od kilku lat i też jest z nich zadowolony, chodzą bezproblemowo. 

[diaflex]

jony, wiesz jak jest, siła hamowania w różnych sytuacjach jest potrzebna zmienna, więc ustawiona w kołowrotku z "wb" też wymaga dopasowania jak w kołowrotku bez "wb". Dlatego uważam że, jeśli kołowrotek posiada prawidłowo działający i sprawny hamulec przedni, to "wb" jest zbędny, gdyż jednym obrotem przechodzę od szpuli "wolnej", podczas oczekiwania na branie do hamulca w momencie brania, który i tak podczas holu jest korygowany w zależności od sytuacji. Używam już b. długo Scepterów ;)

[jony]

diaflex - mam odpowiednio ustawiony hamulec, do tego łowię parabolikami, więc praktycznie nigdy nie używam  pokrętła do zmiany siły hamowania. Jedynym atutem przemawiającym przeciw wolnemu biegowi jest powszechnie powtarzana opinia, że wolny bieg szybciej się psuje. Natomiast Kolega, który poszukuje kołowrotka ma coraz większy dylemat Generalnie nasza dyskusja sprowadza się do dylematu, czy jajko rozbijać z ostrej czy tępej strony

 

połamania