RYBOMANIA 2018 POZNAŃ/SOSNOWIEC

[Booryss]

Dziś razem z Budkiem Jarkiem i Patrykiem od rana kręciliśmy się po targach w Poznaniu. Było tam wszystko i nic. 

Odbijaliśmy się od stanowiska do stanowiska wydając tu trochę tam trochę. Dobrze że budżet był ograniczony bo można było sporo ciekawych rzeczy zakupić. 

I ja się pokusiłem na kilka gumowych ciekawostek. 

Ludzi multum, co chwilę mijało się kolejnych znajomych. 

Impreza spora byłem na niej pierwszy raz ale jak dla mnie za dużo karpia a za mało FlyFishing. 

Spiningowego rękodzieła również troszkę mało. 

Było wesoło dzień z podtekstem wędkarskim zaliczony😎

[Budek]

Tak jest byliśmy zobaczyliśmy. Jutro napiszę coś więcej i wrzucę parę fotek z zakupów.

[Booseib]

Byłem w piątek - dla karpiarzy to prawdziwy raj, stanowisk spinningowych znacznie mniej, generalnie bez szału, ceny sklepowe! Stanowisko Krzyśka Stephanowa wyróżniało się i było troche nowości

[Odys80]

1 godzinę temu, Booryss napisał:

 

 

@Booryss jak ja lubię żelki   jutro wpadnę

[Budek]

Coś pod białoryb i okonia od crazy fish 

Oczywiście nie mogłem przejść obojętnie obok hunter'a 1,3 i 5 to nowości boleniowe na 2018.

parę świecidełek pod klenia jazia pstrąga i okonia 

Ręczne klepanki też dadzą radę 

jeden pstrągowy który pod ultra fioletem świeci jak tęcza i boleniowy przysmak 

Bezsterowe rękodzieło 

i na koniec rodzynek Favorite Synapse 198cm na okonie w nowym sezonie ☺☺ wędeczka do 5 gr na klasycznym banku wklejanki już mi się znudziły. Kijek waży 80gr!!! Kijki favorite bardzo przypadły mi do gustu. Dzisiaj zakupiłem do niego shimano sedona c2000s i linkę YGK egi-metal WX-4 0.05. 

[Goliat]

Napiszę od siebie ,że jestem rozczarowany targami. Jechałem tam z zamiarem zobaczenia nowości szczupakowych na ten sezon i miałem zamiar obejść dokładnie wszystkie stanowiska z rękodziełem.

Po pierwsze 75% stanowisk karpiowych. Od zapachu pelletów kulek dipów itp się tam nie dało wytrzymać. Spodziewałem się szczerze raczej odwrotnych proporcji. I nie żebym miał coś do karpiarzy, po prostu nie byłem zainteresowany. Do tego momentami ciężki do wytrzymania tłum.

Rękodzieła nie było prawie wcale, poza kilkoma rodzynkami. Byłem bardzo zdziwiony brakiem stanowiska Dragona, chyba że go nie znalazłem po prostu. To samo z Rapalą.

Z plusów obczajone wszystkie przynęty typu swimmbait okoń. W tym roku wchodzą we wszystkich liczących się firmach do oferty. Z tych, z którymi się bawiłem w basenikach zdecydowanym faworytem jest ten spod marki DAM, koło 20cm wersja twarda. Kapitalna praca. Przyglądałem się nim bo sam niedługo chcę zrobić takiego okonia do odlewu z żywicy.

Zainteresowało mnie kilka kolorów malowania nowych jerków w różnych firmach, będę próbował tych kombinacji na swoich dłubaninach.

Wycieczka z tych średnich, ale w sumie blisko więc za rok pewnie też pojadę

[pablotor]

Dragon, Normark, Fenwick nie mieli stoiska... co do oferty dla karpiarzy faktycznie dość szeroka. Śmialiśmy się, że z targów wędkarskich Rybomania robi się targami karpiowymi Dla chętnych podrzucam krótką relację filmową. Ostrzegam, że nie ma nic o sprzęcie

 

 

[tomek1]

Rybomania 2018 przeszła do historii. Długo zbierałem się do napisania relacji, bo trudno było mi jednoznacznie ocenić targi.

Lublin znam z relacji wystawców i zwiedzających- według nich wypadł słabo.

W Poznaniu nie zauważyłem kryzysu, choć kilku znanych marek zabrakło. Mimo wszystko targi wyglądały przyzwoicie.

Sosnowiec- brak czołowych firm, dużo pustej przestrzeni. Duże targowisko z przewagą stoisk dla karpiarzy- mimo to sporo ludzi nastawionych na kupienie sprzętu. Mało kto wychodził bez sprzętu w rękach.

No i na koniec targów w Sosnowcu skandal z zabiciem ryb z akwarium zarejestrowany przez zwiedzających.... Nie ulega wątpliwości, że Rybomania znalazła się na ostrym zakręcie...

 

 

[JACooL]

Moze ktos napisac cos wiecej w temacie "masakry w Sosnowcu"?

[tomek1]

51 minut temu, JACooL napisał:

Moze ktos napisac cos wiecej w temacie "masakry w Sosnowcu"?

Na zakończenie targów ryby z akwarium zostały pozabijane jeszcze zanim ludzie wyszli z hali, dlatego zostały zarejestrowane sceny zabijania i patroszenia ryb (w tym krojenie karpia "na żywca" tępym kozikiem). Oburzenie wędkarzy wynika z faktu, że takie postępowanie stoi w sprzeczności do promowanego (ponoć?) przez organizatorów targów wypuszczania złowionych ryb.

 

Poniżej jeszcze opinia Tomka z Fishing with Ace. W dużej mierze można się z nią zgodzić. Ryby w akwarium wyglądały na dobrze wymęczone od jesieni w jakimś magazynie, kilka karpi, kilka jesiotrów i chmara otępiałych tęczaków. Być może ich los faktycznie był przesądzony, ale czy musiało się to odbyć w taki sposób? Myślę, że smród będzie się ciągnął długo za Rybomanią i może mieć dla niej poważne konsekwencje...

 

[JACooL]

Dziekuje za odp.

Grubo... nie powinno zostac bez echa

[ESSOX]

Ludzie nie widza ryby tylko mięso , filet się liczy . Można było wypuścić do rzeki, ale po co .