Skocz do zawartości
Dragon

Nie łowię żadnej ryby


myszolpl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam serdecznie,
W ciągu 2 tygodni zrobiłem 5 wypadów na cały dzień z dziewczyną na ryby od np. 9 rano do 19. W żadnym z tych wypadów nie złowiłem nawet jednej uklejki. Próbowałem w upalne jak i chłodne dni. Jeździłem na zbiornik sztuczny Słok ( niedaleko elektrowni Bełchatów), zaglądałem również na Wawrzkowiznę oraz na "zapomniane" Jezioro Żółkin ( tylko tam miałem brania ). Posiadam wędkę teleskopową Konger Grandis tele travel 360/60 oraz kołowrotek Mistrall Siro Spin 2000 FD, do tego 2 spławiki : 1 waggler z obciażeniem 4+2 Fanatic Match i 1 nw dokładnie co to za typ ale 4g special bass. Posiadam również żyłkę czerwoną 0.22mm od jaxona do 11kg i jeszcze jakaś zieloną zawiniętą na drugą szpulę ale nie wiem jaki rozmiar, łączniki z agrafką, stopery z gumek, haczyki 4 od Kamatsu, 6 od Hayabusa złote i 16 złote od Kamatsu oraz krętliki 20 rozmiar. Odechciewa mi się już powoli jeździć na ryby. Próbowałem na każdy haczyk ale zero efektów. Tracę tylko bezsensownie pieniądze na stracone spławiki i haczyki, które giną w zaroślach. Bardzo prosiłbym o jakaś podpowiedź cokolwiek co przyniesie efekty. Nie mam żadnego znajomego, który by mógł wybrać się ze mną na ryby wytłumaczyć, co i jak :(

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przynęty na klenia   Dragon

Zacznij może od odchudzenia twojego zestawu , żyłka cieńsza , spławik delikatny , przypon zjedź do 0,10  jednym słowem na bardzo delikatnie a na pewno coś się tam uwiesi . Zmień porę wędkowania albo z samego rana albo po południu , wypady całodzienne w takie upały to trochę nie bardzo dla ryb jak i wędkarza ale to tylko moja opinia . Szukaj takich miejsc zacienionych , bliżej pochylonych drzew nad wodą , roślinność wodna , tam się chowa drobnica jak i średnia rybka a i z czasem możesz złowić coś grubszego . Nie zniechęcaj się takie są początki z chodź nie zawsze tego wędkarstwa  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4/5 lat temu łowiłem non stop ale same uklejki małe okonie i trafił się także leszczyk 0.5kg. Wracając kupiłem taki sprzęt bo chciałem łowić chociaż 15cm+ rybki. Nawet kupiłem pellet haczykowy lin/karaś 0,8mm, który po prostu wrzucałem do wody ( starałem się zanęcić ). Strasznie podobają mi się liny. Mógłbyś podać jakiś zestaw to znaczy jaka żyłka jaki spławik ( typ i wagę ) jakie krętliki oraz haczyk? Dość już straciłem pieniędzy na te 5 wypadów, po prostu nie chcę tracić więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krok pierwszy: obejrzyj parę filmów, kup gazety wędkarskie.  W gazetach znajdziesz informacje o najbardziej charakterystycznych metodach używanych w danym miesiącu. 

Krok drugi: idź na spacer. Obejdź zbiornik na którym chcesz łowić. Podpatruj wędkarzy. Podejdź i pogadaj. 9 na 10 opowie masę historii o zbiorniku i pochwalą się tym co robią. 

Krok trzeci: wróć ze zdobytą wiedzą do filmów i internetu, wyszukując szczegóły informacji. 

Krok czwarty: zacznij naśladować. 

 

Metoda spławikowa wcale nie jest najłatwiejsza na początek, szczególnie gdy oczekujesz 15+. 

  • Super 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na ten moment mam tylko spławik , jestem w trakcie zbierania na spining. To jaka metoda będzie dobra na początek?

zamiast spławika dokupić koszyczek? Problem jest też z tym, że zanęty są drogie w sklepach, a sam nie mam takiego doświadczenia żeby zrobić :(

Edytowane przez myszolpl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żyłka 0,18 max 0,20 ,  przypon 0,16 z haczyków stosowałem Gamakatsu 2210 rozmiar jak dobrze pamiętam 9 lub 8 . Gdy jeździłem na pewne jezioro co były zajefajne liny  łowiłem bez przyponów a haki zmieniałem na Ownery , kurka to były czasy . Spławiki stosowałem przeważnie smukłe i do dwóch gram , nie trzeba daleko rzucać  a ta gramatura wystarczy i nie stawia oporu .  Jeżeli chodzi o lina znajdź  sobie mało uczęszczane miejsce i podsypuj trochę grubszą zanętą , liny uwielbiają kukurydze , jak sam  pisałeś pelet ale to wymaga dłuższego nęcenia z chodź i z marszu czasami są efekty . Dla lina zawsze podawaj przynętę z dna , robiłem mu kanapeczki z 3/4 białych robali do tego kąmpościak  i na to kuku , musisz kombinować i uzbroić się w cierpliwość bo to ryba bardzo płochliwa 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pisałem wyżej nie mam bladego pojęcia o nęceniu jedyne co robię to wrzucam trochę tego pelletu bo mam taki mały słoiczek do tego mam masę robaków białych, żółtych i czerwonych tego samego typu i dżdżownice małe i większe. Pooglądam się za tym sprzętem co poleciłeś. Mam pytanie czy z tą wędką mogę coś jeszcze zrobić i czy masz może jakiś przepis na zanętę , który nie jest tajemnicą? :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na temat zanęty którą robiłem pisałem tu na forum  tylko musisz się trochę wysilić i poszukać , na twoim miejscu sypkie zanęty odpuściłbym sobie ze względu na drobnice , Kukurydza nie jest droga , podsypuj ją i na nią łów . Czytaj , oglądaj i wyciągaj wnioski a efekty na pewno się poprawią 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, myszolpl napisał:

Bardzo dużo oglądam np FWA lub RaFish oraz bardzo dużo czytam. Jakie jest najlepsza gazetka wędkarska i ile taka może kosztować?
Wielkie dzięki, że tak odpowiadasz :)

Moim zdaniem wszystkie "markowe" filmy nastawione są na reklamę sprzętu i innych wynalazków. W gazetach też jest podobnie, omawiane są różne techniki z zastosowaniem mega sprzętu. Ze swojej strony  na początek sugeruję, żebyś poznał podstawy rzemiosła postaraj się o jakieś starsze książki o tematyce wędkarskiej. Osobiście polecam ":Wędkarstwo jeziorowe" , jednak ta książka była wydana dosyć dawno, i chyba w ostatnim dwudziestoleciu nie była wznawiana ( w domu sprawdzę, z którego roku mam wydanie). 

Dodatkowo radzę wywalić wszelkie żelastwa z zestawu typu agrafka itp. Jeżeli znasz jakiegoś wędkarza o większym doświadczeniu umów się z nim na ryby weź kilka piwek i będziesz wszystko wiedział - każdy z nas tak zaczynał, no może z wyjątkiem piwa😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolega miał podobnie - po jego 4ro miesięcznych próbach złowienia czegokolwiek wybrałem się z nim na ryby - jego błędy:

Nie wiedział, że "ustawia" się grunt - łowił cały czas na gruncie ok 30 cm - tak jak założył mu ktoś spławik/ spławik miał nie dociążony - łowił bez ciężarków/ stosował kupne, gotowe przypony o dużej grubości, z dużymi hakami.

Przy łowieniu na spławik - haczyk - zacząć jak najmniejszy - 16/18 i na haczyk pinka lub biały robak.

Zanęta - po 10 zł można już kupić całkiem dobrą zanętę - namoczyć i kulkami do wody.

Czytać lub oglądać jakiś film dla początkujących.

Dużych ryb się nie złowi, ale powinno coś się udać złowić.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.