Gość Anonymous Napisano 25 Kwietnia 2005 Share Napisano 25 Kwietnia 2005 chciałbym prosić o informacje , gdzie łowić nad soliną na przełomie maja i czerwca. prosiłbym o informacje na nr GG1698608.jeżeli można to w miarę dokładny opis ,lub nr GG dla uzyskania nurtujacych mnie pytań. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Napisano 18 Kwietnia 2006 Share Napisano 18 Kwietnia 2006 informacji o tanich kwaterach blisko linii brzegowej a najlepiej aby dysponowały własnymi pomostami lub wypożyczalnią łoek . Nie chce mi się targać swojej łodki. Interesują mnie też wszystkie informacje o rybostanie i metodach połowu przynęty itd. Dodam że głowną metodą jest grunt ale łowię również na spining głównie okoń sandacz. Dzieki za wszelkie informacje. Dla odmiany jeśli ktoś jest zainteresowany wiadomościami na temat wód na terenie świętokrzyskiego a dokładniej południowej jego części to proszę pisać . Znam dość dobrze odcinek Nidy od Pińczowa do ujścia do Wisły czyli Łęki koło Korczyna . A takżę inne wody stojące w okolicach Pińczowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DAMIANO Napisano 19 Kwietnia 2006 Share Napisano 19 Kwietnia 2006 Nad jeziorem Solinskim jak w niewielu wodach stojących można złapac duzą brzanę.Występują tu także karpie, okonie szczupaki i dominujący sandacz.Pływają w jeziorze Solińskim także leszcze, płocie, karasie i klenie, które mozna łatwo złapac na spinning jak i na grunt.Sprawdzonymi metodami na jezoirze Solińskim są gruntówka i doległościówka.Jeśli chodzi o przynęty to najlepszą okazac moze się tutaj kukurydza i groch.Na karpie skutkuje sporych rozmiarów ziemniak lub kulka prosteinowa.Dobre efekty są także na spinningistom szczególnie przy połowach z łodzi.(nie wiem czy to dalej obowiązuje na jeziorze solińskim ale nie można używac łodzi z silnikami spalinowymi). Jeśli chodzi o noclegi i wypożyczalnie łódek to zapraszam na tą stronkę: http://www.bieszczady.net.pl/solina.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Grzegorz Napisano 19 Kwietnia 2006 Share Napisano 19 Kwietnia 2006 Dzięki za informację stronka bardzo pomocna Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wodnick Napisano 9 Września 2006 Share Napisano 9 Września 2006 Radzę teraz we wrześniu spróbować na płytkich wodach, gdzie jest jeszcze roślinność i przy ujściach rzek; wytrwale obrzucaj małą gumką lub paprochem te miejsca. Solina to przecież królestwo okonia i sandacza. Pozdrawiam. Miejscowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wodnick Napisano 9 Września 2006 Share Napisano 9 Września 2006 We wtorek jedziemy na Solinę z kumplem. Czy ktoś orientuje się jaki jest poziom wody w zalewie? Nie mogę sam tego sprawdzić - niestety. Jedziemy na 10 dni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 3 Listopada 2006 Share Napisano 3 Listopada 2006 Andi tu możesz pisać wszystko o Solinie ,i napisz gdzie byłeś dokładnie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniek Napisano 8 Maja 2007 Share Napisano 8 Maja 2007 w lipcu wybieram sie nad soline nigdy tam jeszcze nie bylem czy moze mi ktos poradzic w ktore miejsce najlepiej pojechac by mozna polowic ryby najlepiej z brzegu a jednoczesnie by byla tam tez plaza by moc odpoczac z rodzina za wszelkie odpowiedzi z gory DZIEKUJE i POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
david2 Napisano 10 Maja 2007 Share Napisano 10 Maja 2007 Ja jak byłem łowiłem na rzece Solinka za 4 godziny łowienia złapałem 15 szczupaków- 2 z nich nie miały tylko wumiaru .A na dodatek to jakies 30 okoni najwiekszy 30 cm .To było rok temu ale mam miłe wspomnienia o tej rzece moze sie kiedy jeszcze tam wybiore na ryby kto wie . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniek Napisano 10 Maja 2007 Share Napisano 10 Maja 2007 dzieki za informacje na temat solinki ale chcialbym prosic o wskazanie jakiegos dokladniejszego miejsca gdzie mozna polowic a takze dobrze odpoczac z rodzina DZIEKI Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniek Napisano 29 Czerwca 2007 Share Napisano 29 Czerwca 2007 Czesc czy lowi ktos nad zalewem solinskim bo wybieram sie tam pod koniec lipca nigdy tam jeszczenie bylem i nie bardzo wiem w ktore miejsce sie udac by moc polowic Za wszelkie informacje z gory dziekuje i POZDRAWIAM Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Preadtor Napisano 29 Czerwca 2007 Share Napisano 29 Czerwca 2007 Najpierw odpowiedz na pytanie czy chcesz łowić z łódki, czy z brzegu... Na co się przymierzasz.. na białe ryby czy raczej drapieżne... to wszystko ma znaczenie.. P.S. Ja sam nad soliną nie łowiłem (bardzo żałuje, bo mieszkam tylko niecałe 100 km od tego pięknego miejsca ), ale mój sąsiad jeździ tam praktycznie co miesiąc regularnie... i zawsze podczas wspólnych wypadów mam okazje posłuchać o tym uroczym miejscu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
heniek Napisano 29 Czerwca 2007 Share Napisano 29 Czerwca 2007 Glownie chcialbym polowic z brzegu jezeli jest taka mozliwosc interesuje mnie najbardziej ryba drapiezna choc czasami chetnie polowie leszcza oraz inna biala rybe DZIEKI sle POZDROWIENIA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 2 Lipca 2007 Share Napisano 2 Lipca 2007 Solina to bardzo dobre miejsce na ryby drapieżne jak i na ryby spokojnego żeru. Jeden raz byłem nad Soliną i złowiłem 2 szczupaki. Jeden wymiarowy, jeden nie, ale łowiłem tam może 2-3 razy. Może jeszcze kiedyś się tam wybiore Kto wie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Preadtor Napisano 10 Lipca 2007 Share Napisano 10 Lipca 2007 Jeżeli chcesz łapać z brzegu i na leszcza to proponuje Wołkowyje, Polańczyk, hreft (czy jak tam sie to pisze ) jeśli na drapieżnika (zwłaszcza na sandacza) to właśnie Wołkowyje... szczupak też się pewnie trafi i sumik nawet ) o i jeszcze jedna uwaga... jeśli ryba ma brać to nie zależnie z jakiego miejsca się rzuca... ryba nie siedzi w miejscu... Mi to zawsze tata powtarza... Więc... pozostaje kwestia wygody... Hreft, Wołkowyje są najbardziej oblegane przez wędkarzy, pseudowędkarzy i turystów POZDRÓWKA!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 24 Listopada 2007 Share Napisano 24 Listopada 2007 Witam! Widzę, że temacik ustał. Mam kilka pytan: -czy ktoś byl na tym zalewie w przeciągu kliku tygodni? Jak wygląda sprawa dojazdu( można dojechać samochodem? Czy ew. można go gdzieś bezpiecznie zostawić?) -Czy wogole jest to miejsce rybne , i na co mogę sie nastawiać w grudniu? oczywiście z brzegu. Za wszelkie informacje dziekuje Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 24 Listopada 2007 Share Napisano 24 Listopada 2007 Witam! Widzę, że temacik ustał. Mam kilka pytan: -czy ktoś byl na tym zalewie w przeciągu kliku tygodni? Jak wygląda sprawa dojazdu( można dojechać samochodem? Czy ew. można go gdzieś bezpiecznie zostawić?) -Czy wogole jest to miejsce rybne , i na co mogę sie nastawiać w grudniu? oczywiście z brzegu. Za wszelkie informacje dziekuje Ja byłem ale we wakacje I nie wiem czy beda Cie jakies informacje interesowały Ale jak chcesz to moge napisac jak bylo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 24 Listopada 2007 Share Napisano 24 Listopada 2007 Ale jak chcesz toOpisz ,opisz mnie moze tesz się przydać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 24 Listopada 2007 Share Napisano 24 Listopada 2007 No może nie będzie tego dużo No to byłem z ciocią, wujkiem i kuzynem. Jak zajechaliśmy to kompletnie nie było miejsc (środek lipca), ale w grudniu nie powinno być z tym problemów. Miejscowi zapraszali właśnie na ten okres (listopad, grudzień) ponieważ przez te miesiące zjeżdżają sie tylko wędkarze (nie ma problemów z ludźmi na kajakach i rowerkach wodnych, a co najgorsze że nie dało sie im tego wytłumaczyć . A co do wędkowania to 2x byłem z kuzynem pospiningowac i tylko 1 sandacz i to na 25cm (mój ). Gdy łowiłem to jakiś Pan do mnie podszedł i powiedział że teraz kiepsko bo kłusownicy wyławiali tu sieciami i cienko z rybami No to już na drugi dzień jak przyszliśmy to już z nastawieniem na leszcza (może jakiś karpik). No i było mnóstwo leszczy ale takich w granicy 35cm-40cm. Tylko wujek złapał na 48cm. I trzeba dodać że to była jego pierwsza ryba na grunt . W ostatni dzień złowiłem suma na 38cm No i to by było na tyle. Acha zapomniałem dodać że spaliśmy w Wołkowyi, a na ryby jeździliśmy ciut dalej do Polańczyka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 a na ryby jeździliśmy ciut dalej do Polańczyka. Właśnie ta miejscowość mnie interesuje element52, Wielkie Dzięki za informacje. Wszystko się przyda Miejscowi zapraszali właśnie na ten okres (listopad, grudzień) ponieważ przez te miesiące zjeżdżają sie tylko wędkarze To bardzo dobra informacja dla wędkujących. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 30 Listopada 2007 Share Napisano 30 Listopada 2007 No więc wstawiam obiecane fotki(zachęciliście mnie ) Czwartek rano o godzinie 6 pakujemy samochód i JEDZIEMY! Kierunek Polańczyk. Drogi nie będę opisywał, na miejscu jesteśmy mniej więcej o 13. Na dzień dobry moje pytanie: "Gdzie ta woda?" . Pojechaliśmy drogą ( jedyną zresztą w całym mieście) do końca, samochód "porzucony" został na parkingu. No i nad upragnioną przeze mnie wode. Dobre 300m drogą w dół jestem nad wodą, i tutaj przeżywam pierwszy szok:woda jest krystalicznie czysta /niespotykane tam gdzie łowie / i wita mnie taki oto widok: Następnie mały wywiad środowiskowy i koło sanatorium Amer-Pol(ten od bilarda ) schodzę w dół i zastaje mnie taka oto sceneria/to właśnie tutaj łowię pierwszego dnia/: Pierwszego dnia po godzinie miałem branie no ale wiecie jak się to skończyło Juz wieczorem myślałem gdzie bedziemy łowić jutro. Rano po śniadaniu i partyjce i ciepłym ubraniu się poszliśmy z tatą na ten sam parking co dzień wcześniej, ale nie schodziliśmy po drodze tylko zeszliśmy między drzewami w dół i doszliśmy do oto takiego miejsca w którym mieliśmy okazję łowić dzisiejszy dzień: A taki widok mieliśmy z tego pomostu: A tutaj jakby ktoś zaatęsknił za czystą wodą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bboobb Napisano 1 Grudnia 2007 Share Napisano 1 Grudnia 2007 hexman, dzięki za informacje i zdjęcia, jak nic się nie zmieni to może w nowym letnim sezonie zawitam tam na dl€ższy wypoczynek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 1 Grudnia 2007 Share Napisano 1 Grudnia 2007 bboobb, naprawdę zachęcam, bo tereny są rewelacyjne , a i z ludźmi da się normalnie porozmawiać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 1 Grudnia 2007 Share Napisano 1 Grudnia 2007 Hexman wielkie dzięki ,za opis i foty ,napisz jeszcze prosze o ilości wędkarzy i stanie zakwaterowania ,czy o tej porze łatwo o kwaterę w której da się mieszkać o tej porze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hexman Napisano 1 Grudnia 2007 Share Napisano 1 Grudnia 2007 Wędkarzy? Jakich wędkarzy Przez 2 dni byliśmy z tatą jedynymi wedkarzami w Polańczyku i wszyscy się na nas dziwnie patrzyli...nie wiedzieć czemu O zakwaterowanie możesz być spokojny, bo co kawałek są noclegi: w Polańczyku sanatorium Amer-Pol (bilard, ping pong, wieczorki taneczne itp) 50 zł za noc dla jednej osoby. Ale warunki są naprawde FANTASTYCZNE! Pokój z TV+łazienka i czajnik na każdym piętrze do dyspozycji masz. Śniadanie 10 zł, a obiad 20zł (moim zdaniem nie warto, bo za te 30zl mozesz iść kupić do sklepu kupić wałówki na cały dzień, albo iść do jednej z kilku restauracji lub smażalni ryb(świerzych z jeziora ( i o tym zapomniałem napisać post wyżej. Jak tam pojechaliśmy to akurat rybak rozkładał sieci swe ... ) i choćbyś miał dopłacić jeszcze 5 zł to napewno pojesz lepiej!). Ale fakt: na dłuższy pobyt odradzam-cena Ale nawet jakbyś w samym polańczyku nie znalazł nić w miarę rozsądnego noclegu to jakieś 2-5 km przed nim są kwatery prywatne ( cała rodzina: U Ewy, Basi, Jadzi i innych ciotek , tablice są widoczne z drogi więc nie będzie problemu ze znalezieniem). Co do kwater wydaje mi się, że wszystkie są porządne, bo w końcu Polańczyk to miasteczko wypoczynkowe, więc musi być jakiś poziom Hexman wielkie dzięki ,za opis i foty Polecam się na przyszłość, jeżeli będę mógł pomóc to walcie śmiało Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.