Świerklaniec (kozłowa Gora)

[siscom]

Witam! W niedziele chcialbym sie wybrac do Swierklanca na rybki. Wie ktos moze jak sytuacja wyglada obecnie? Bo jesli dalej kiepsko z braniami to moze pojade gdzies indziej pobiczowac wode

[Galahad]

Hm... zależy jaką metodę połowu preferujesz. Jeśli chodzi o łowienie z gruntu, to mogę wskazać dwa miejsca: jedno to mały cypel około 80 - 100 m za rybaczówką. Drugie - to po drugiej stronie zalewu, plaża (byle jak najbliżej tamy - oczywiście byle by zgodnie z przepisami).

Przy okazji: widzę że jesteś z Siemianowic. Może by kiedyś pomyśleć o wspólnym wypadzie na ryby? Tak się składa, że wracam właśnie do wędkowania po dłuższym czasie i szukam kogoś chętnego m. in. na wypady na noc - może np. właśnie na Świerklaniec.

[Gość VooDoo]

jezdze niemal dziennie tam , w dzien slabo teraz zeruje , w marcu i kwietniu przez dzien szlo polowic karpie , teraz raczej w nocy duże leszcze , karpie a ostatnio udało mi sie 30 m od brzegu zlowic 2 sumy ale małe.

Jesli ktos moze to niech powie jak wyglada sytuacja na wymysłowie bo dużo ludzi tam jezdzi ale czy przeklada sie to na efekty to niewiem, od kwietnia odkąd karp przestał żerowac tam niejeżdze i proboje za rybaczowka lub wałem i powiem z efektami.

[tom79]

chciałbym się wybrać w piątek na sandacza ale wkurza mnie ta droga z całym sprzętem przez cały park może ktoś wie jak można dojechać do wody autem i miejsce na sandacza z góry dziękuję.

[Unises]

jak można dojechać do wody autem

Nie wiem od której strony jedziesz czy od Bytomia czy od Tarnowskich -Gór

Przyjmijmy roboczo, że od Bytomia - Szarej - Piekary Kozłowa Góra i w pewnym momencie skręcasz w prawo i dojeżdżasz na zaporę dokładnie tak jak jedzie autobus KZKGOP nr 700

Jesteś na zaporze (koło przystanku) z lewej strony wzdłuż brzegu idzie droga (i tu nie wiem jak wygląda teraz ta polna droga bo dawno nie byłem) i albo zostawiasz wóz i targasz z buta wzdłuż brzegu na rybaczówkę, albo jeśli nadal się da tą drogą jedziesz sobie na miejsce.

Lecz lepiej niech ktoś z forum potwierdzi lub nie, możliwość przejazdu tą drogą od zapory do rybaczówki, bardzo dawno jeździłem tamtędy na motorze.

Nie wiem jak tam teraz z łódkami.

Ps. Postaram się złapać kontakt z kolegą, który tam często bywa, wypytam go "co i jak" , może uda mi się zdobyć telefon do rybaczówki.

[tom79]

wielkie dzięki unises jutro pojadę i obadam sytuację na zumi widać jest tam droga. przydało by się jeszcze ukleji gdzieś połapać a jak nie to karaski muszą wystarczyć

[kogut]

Witam! Dzieje się coś na kozłowej? Zamierzam się tam wybrać na weekend. Czy ktoś może dać namiary na łódki i przybliżyć sytuacje z braniami na zbiorniku

[Gość VooDoo]

od strony wymyslowa w jednym miejscu mozna podjechac samym autem pod brzeg.

[chudy_16]

witam mam pytanie czy od strony wschodniej czyli tam gdzie da sie podjechac do jeziora mozna spokojnie postawic namiot czy tez bywaja "tacy" którzy maja zastrzeżenia

[palciante]

Jak bywałem tam często 2 lata temu, nie było żadnych problemów z namiotem. Podejrzewam że i teraz nie ma.

[adi_awr]

Witam temat dawno nieruszany ale warto zapytac, byl ktos ostatnio na łodzi? jak z sandaczem i węgorzem, gdzie go szukac?

[piotr chorzów]

Byłem

Sandacz podgryza bo i pogoda jest sandaczowa

[sylvvester]

Pamietam bylo to gdzies 4 lata temu,lowilem z lodzi niedaleko parku, mozecie wierzyc albo i nie ale na jednego zywca wyciagnalem wtedy dwa sandacze i wegorza,wlasciwie po pierwszym sandaczu to juz nie byl zywczyk tylko trupek Nigdy wiecej nic podobnego mi sie nie przytrafilo.

[Kia]

Witajcie.

Dziś Piotrek wyciągnął mnie po raz pierwszy w życiu na Kozłową Górę.

Efekt:

4 sandałki od 45 do 47 cm (oczywiście wróciły bezpiecznie do wody), szczupak 47 cm (wrócił do wody) szczupak 53 cm i sandał 81 cm i 5,30 kg.

Mieliśmy też sporo brań niezaciętych wystarczy że powiem że siedzieliśmy od 7 do 14 a o godzinie 12 już nie mieliśmy żywców (a na początku mieliśmy 22 płotki) tylko jakieś zmaltretowane trupki.

Pod koniec miłe zaskoczenie kontrola (notabene pierwsza którą miałem w tym sezonie), więc połów został potwierdzony

W najbliższym czasie postaram się wstawić fotkę sandała.

pozdro

Krzysiek

[piotr chorzów]

No to się narobiło

Na początek trzeba było Krzyśka wytargać na ryby

Potem rano dostarczyć nad wodę do rybaczówki

I jeszcze na dodatek zawiosłować na miejsce , zakotwiczyć , ryby podebrać itd.

Oglądanie takiego okazu BEZCENNE a ile radochy miał Krzysiek to tylko on sam wie .

Widziałem rybę w naturze , ale ciekawe jak wyszły fotki CZEKAM kiedy wstawisz.

[Kia]

Hej Piotrze.

Zapomniałeś jeszcze o tym że:

trzeba było jeszcze zawiosłować z miejsca do rybaczówki, zrobić zdjęcia i odwieźć do domu

Co do zdjęcia oto ono

Mam nadzieję że rybka się podoba

pozdrawiam

Krzysiek

[Kia]

Powiem jeszcze tylko że jest to mój drugi sandacz złapany w życiu a pierwszy wziął chwilę przed tą mamuśką

Jak to powiedziałem Piotrkowi życiówka, ale teraz trzeba postawić sobie poprzeczkę wyżej i pewnie kilka lat zajmie mi złapanie czegoś większego i piękniejszego

pozdrawiam

Krzysiek

[piotr chorzów]

To na sandacze poczekamy do czerwca , a czy coś się dzieje na lodzie jakieś brania gdzie można posiedzieć

[JohnyQ]

Witam

Jest jakiś ruch rybki łowisku ? czy raczej cisza ?

[piotr chorzów]

Ponoć karpie zaczeły

Ale ta ryba jest dla innych ja wole inne

[JohnyQ]

Ponoć karpie zaczeły

Ale ta ryba jest dla innych ja wole inne

A znasz jakieś ciekawe miejscówki ? niekoniecznie karpiowe - mam chęć tam zajrzeć w niedziele.

[piotr chorzów]

Coś moge podpowiedzieć , jeśli nie karpiowe miejsca to jakie ??

Jaka metoda ?? na jakie ryby ??

[JohnyQ]

Coś moge podpowiedzieć , jeśli nie karpiowe miejsca to jakie ??

Jaka metoda ?? na jakie ryby ??

Łowię na DS i Spławik. Rybki w celu moich zainteresowań: Leszczyk, Lin, Karaś

[Samplot]

Witam wszystkich pasjonatów , czy ktoś może mi udzielić informacji jak wyglada aktualnie sytuacja na Kozłowej - głównie chodzi mi o białą rybę od strony Wymysłowa .Dzięki za szybką odp...

[piotr chorzów]

Wypad zaliczony i kolejne rybska złapane - na dwie osoby sandał 61 i 2 małe szczupaki , kilka brań jeszcze było, ale bez efektu.

Może Krzysiek wstawi fotki, bo ja jak zawsze zapomniałem aparatu.