Podpórka do federa

[bboobb]

Co sądzicie o takiej podpórce do federa. Może ktoś taką ma i może powiedzieć jak się spisuje.

[Tomaszek]

Interesujęcy przypadek, ale nie zaryzykował bym - wydaje się że nie będzie stabilna(?) Zaklasyfikował bym raczej do wynalazków i z pewnością bym nie kupił.

[bboobb]

Też mi się tak wydaje ale chciałem poznać opinie innych, być może ktoś już z tego korzystał.

[jmk81]

Jedna z wad to kłopot z transportem, ja stosuję zwykłe podpórki (dwie na wędkę) a czasem:

http://www.sklepws.pl/product_info.php?cPath=282&products_id=1092

[maniek]

Moim zdaniem taka podpórka jest nie stabilna ,samo mocowanie w gruncie jest zbyt wiotkie ,a o podlożu piaszczystym wogle nie wspomne ,pewnie ktoś próbuje zarobić na najwonści wędkarzy.

[bboobb]

Doszedłem do takich samych wniosków.

Jakie podpórki stosujecie do DS, zwykłe V w dwóch punktach, czy jakieś specjalne?

[jmk81]

Do feedera stosuję standardowe podpórki tzn mój zestaw na jedną wędkę składa się z dwóch krótkich podpórek i jednej długiej. jedna krótka zawsze (przy kołowrotki) a druga to w zależności gdzie łowię: krótka-wody stojące; długa-rzeka. a czasem pożyczam od brata tą którą podałem w linku wyżej

[-PuS-]

Ja od ponad roku używam czegoś takiego.

http://www.sklepws.pl/product_info.php?products_id=1093

Wchodzi w kamienie, glinę, piasek, żwir itd. Poza tym na brzegu może być naprawdę mało miejsca bo za plecami jest już np. skarpa. To dość niepopularny uchwyt dlatego chciałem go pokazać na forum.

Pozdrawiam

[Eksist]

-PuS- ja mialem juz taka podporke i tylko jak zacinalem to wyrywalem ja z podloza

[-PuS-]

He niezłe To znaczy, że chyba za daleko rękojeść od wędy wkładałeś w tą podpórkę.

Mi się świetnie sprawdza, chociaż już trochę zerdzewiała.

[Eksist]

kwestia przyzwyczajenia... jedni lubia znaczki inni... klej do znaczkow

[maniek]

klej do znaczkow

Dobre.

[bboobb]

Mój kolejny dylemat związany z podpórkami do DS związany jest z tym, że chciałbym się dowiedzieć jak rozwiązujecie problem z wędkowaniem dwoma federami jednocześnie. Czy ustawiacie je na oddzielnych podpórkach (dwie pary), czy może korzystacie z jakichś statywów typu tripod.

[jmk81]

Ja ostatnio używam czterech podpórek. Dwie pary (jedna para na wędkę) jest oddalona od drugiej jakieś 30 cm tak aby Szczytówki zbliżały się do siebie tzn. nie są równolegle ale wiadomo że ta dalej od wody "wystaje" przed tą bliżej wody.

[bboobb]

Też tak myśle zrobić. Zastanawiam się jeszcze nad zakupem podwójnych poprzeczek mocowanych na pojedynczej sztycy.

http://www.fishing-mart.com.pl/p/s3/1137409132.jpg

[jmk81]

Zastanawiam się jeszcze nad zakupem podwójnych poprzeczek mocowanych na pojedynczej sztycy.

W sumie praktyczne ale wędki muszą być równolegle i stałej odległości od siebie. Ja staram się by szczytówki były dość blisko siebie, jest wtedy lepsza widoczność obu dwu na raz, nie musisz przeskakiwać wzrokiem z jednej na drugą.

[bboobb]

W sumie racja, o tym nie pomyślałem. Spróbujemy, zobaczymy. Dzięki za zainteresowanie tematem.

[bboobb]

No i po dzisiejszych próbach wydaje mi się, że najsensowniejsze jest ustawienie dwóch federów na oddzielnych podpórkach. Próbowałem obie szczytówki ułożyć na wspólnym "grzebieniu" ale podniesienie jednej z wędek przy zacięciu zawsze powodowalo mimowolne poruszenie drugiej. Tak, że wydaje mi się, że faktycznie najlepiej kłaść każdą wędkę na oddzielnej parze podpórek.

[maniek]

Tak, że wydaje mi się, że faktycznie najlepiej kłaść każdą wędkę na oddzielnej parze podpórek.

Nie wydaje się tylko na pewno.

[bboobb]

Tak, że wydaje mi się, że faktycznie najlepiej kłaść każdą wędkę na oddzielnej parze podpórek.

Nie wydaje się tylko na pewno.

maniek dzięki za upewnienie mnie w wysunietych wnioskach

[maniek]

maniek dzięki za upewnienie mnie w wysunietych wnioskach

Powiem więcej dobrze ustawione podpurki czyli wedzisko ,daje o 25%więcej skuteczności zaciętych brań,.wielu wędkarzy nie przywiązuje do tego zbytnio wagi i wyniki ma gorsze,jeśli chodzi oczywiści o skuteczności zacięcia brania.

[waldi_w]

Pozwolę sobie odświeżyć temat.

Od kilku lat stosuję takie oto podpórki:

Kombinować zacząłem jak na moich oczach ryba wciągnęła mi wędkę z podpórki na Nysie. Był to moment, nie zdążyłem nawet się schylić. Przy zastosowaniu powyżej pokazanej podpórki nie ma już takiej możliwości. Poza tym jest to naprawdę wygodne rozwiązanie. Wędka nie opiera się na ziemi, rękojeść jest na odpowiedniej wysokości, szczytówkę można umieścić wysoko i nie ma konieczności ustawiania wędki prawie pionowo jak to często widuję nad wodą u innych wędkarzy. Polecam takie rozwiązanie.

[waldi_w]

Na prośbę jednego z użytkowników kilka zdjęć opisanej wyżej podpórki.

klik

kilk

klik

[oI0]

waldi_w, Jak dla mnie wszystko cacy , tylko zmieniłbym śruby którymi regulujemy kąt na motylkowe , bo z tego co widzę to dodatkowo trzeba nosić ze sobą śrubokręt i klucz.

[waldi_w]

Oczywiście nie ma takiej potrzeby Górna część, w której spoczywa wędzisko nie jest na sztywno przymocowana do reszty. Idea jest taka, żeby podczas zacięcia nie trzeba było wyciągać wędki z podpórki tylko podnosi się ją wraz z ruchomą częścią.

Kąt nachylenia wędki ustawiamy poprzez wbicie podpórki pod różnym kątem.