Skocz do zawartości
tokarex pontony

Żyłka do odległościówki


savior

Rekomendowane odpowiedzi

  • 8 months later...
przynęty na klenia   Dragon
  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatniej odpowiedzi
Napisano

czy zylka DRAGON SUPER CAMOU MATCH 0,20 mm nada sie do odleglosciowki. dodam, ze wedkuje w jeziorze w ktorym jest sporo karpi 3-5 kg, dno jest takze mocno zarosniete.

przepraszam za brak polskich znakow ale nie mam jezyka polskiego w OS.

  • 2 weeks later...
Napisano

nie spotkałem się z żyłką która tonie jak kamień. sam obecnie jej używam i niema żadnego problemu żeby ją zatopić.

Napisano

dokładnie szczytówka do wody i dwa trzy obroty. jakbyś chciał czekać aż sama zatonie to byś trochę czasu stracił.

  • 2 weeks later...
Napisano

Ja natomiast polecam zylke mivardi evolution match (22zl).Zylka tonie swietnie wycholowalem juz na nia pare linkow od 30-42cm i nie bylo zadnych problemow.Uzywam srednicy 0,16.Pozdrawiam.

Napisano

Witam wszystkich użytkowników :)

Jako iż ostatnio zakupiłem żyłkę Trabucco S-Force Match 0.18 niestety ale muszę wyrazić swoją nie zbyt dobrą opinie na temat tej żyłki, moim zdaniem jedynym jej plusem jest to iż jest ona elastyczna (to oczywiście według mnie jest jej atut) ale niestety nie zgodzę się z tym jak niektórzy twierdzą iż żyłka rewelacyjnie tonie, niestety w moim przypadku jest to nic bardziej mylącego, ta żyłka (mój egzemplarz) w ogóle nie tonie co jest bardzo uciążliwe i niestety ale żyłka pójdzie na podkład ponieważ nie da się nią łapać.

Teraz zakupiłem również zachwalaną żyłkę Maver River Stone zobaczymy po jutrzejszym wyjeździe czy rzeczywiście jest tak super jak wszyscy o niej piszą :)

Reasumując ja z mojego doświadczenia nie polecam żyłki Trabucco S-Force Match przejechałem się niestety sugerując się super opiniami, no ale jak to się mówi człowiek uczy się na błędach.

Napisano

G!zmo, od czasu do czasu trzeba żyłkę odtłuścić żeby pozbawić ją napięcia powierzchniowego. Jak jest zatłuszczona to nawet żyłka za 1200 pln będzie pływać.

Napisano
Reasumując ja z mojego doświadczenia nie polecam żyłki Trabucco S-Force Match przejechałem się niestety sugerując się super opiniami, no ale jak to się mówi człowiek uczy się na błędach.

Twoje subiektywne zdanie.

Mam dokładnie tą "czarnulkę" o której piszesz i jestem z niej zadowolony. Główny walor jak dla mnie to brak pamięci tej żyłeczki.

.

Napisano
G!zmo, od czasu do czasu trzeba żyłkę odtłuścić żeby pozbawić ją napięcia powierzchniowego. Jak jest zatłuszczona to nawet żyłka za 1200 pln będzie pływać.

Była odtłuszczana w trakcie nawijania naszym kochanym "Ludwiczkiem" po 1 łowieniu jak nie chciała tonąć potraktowałem ją ponownie "Ludwiczkiem" i znowu klapa, nie wiem może kupiłem zleżałą w co wątpię bo w sklepie w którym się zaopatruje wszystko jest świeże ponieważ 90% naszych Kieleckich wędkarzy się tam zaopatruje :) Możliwe nie twierdze że wam ta żyłeczka tonie, moja nie tonie niestety i dlatego bedzie podkładem dla mojego nowego Mavera 0.16 :)

Reasumując ja z mojego doświadczenia nie polecam żyłki Trabucco S-Force Match przejechałem się niestety sugerując się super opiniami, no ale jak to się mówi człowiek uczy się na błędach.

Twoje subiektywne zdanie.

Mam dokładnie tą "czarnulkę" o której piszesz i jestem z niej zadowolony. Główny walor jak dla mnie to brak pamięci tej żyłeczki.

.

No fakt pamięci nie ma ale moja nie tonie :( Tak jak napisałem jest to moje osobiste zdanie które potwierdzam faktami wynikającymi z połowów tą żyłką :)

  • 3 weeks later...
Napisano

Nie znam się na wędkarstwie spławikowym, ale przerobiłem trzy albo i cztery szpulki Trabucco T-Force XPS Match (0,14-0,165mm) i za Chiny Ludowe nie chce tonąć. Za pierwszym razem myślałem, że jest zleżała, dlatego przeznaczyłem ją do zestawów do bata.

Było odtłuszczanie Ludwikiem, Fairy na szmatce. Było pryskanie atomizerem roztworem wody z w/w płynami. Dopiero długie moczenie szpulki w takim roztworze MINIMALNIE poprawiło sytuację, przy odpowiedniej technice rzutu i mozolnym procesie zatapiania, żyłka czasem tonie! Wow! Niestety, zrobiła się troszkę "chropowata" i nie wiem czy nie straciła parametrów.

Po to człowiek kupuje nieco droższą żyłkę, żeby mieć spokój. Bo nad wodą z odległościówką jestem bardzo rzadko, a co za tym idzie - chcę odpocząć, a nie walczyć z pływającą żyłką.

A tu proszę. Przez takie rzeczy człowiek się zniechęca.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.