Uszkodzona wędka - porady

[Tomaszek]

Widzę BobekSTW, że konsultacje trwają Ciekaw jestem co nasi haczykowi spece Ci napiszą.

[El Rifle]

Jeszcze małe co nieco zauważyłem. Otóż gdy w ręku mam pierwszą część feedera za cholerę się nie obkręca ten dolnik (czyli w ogóle się nie rusza, ani w prawo, ani w lewo). Gdy zaś całą wędkę rozłożę, wtedy przy energicznym machaniu właśnie delikatnie ten dolnik drga i się rusza. Może to zmienia sytuację. Pozdrawiam

To jest zapewne sprawa uchwytu kołowrotka i to normalne że dopiero w rozłożonym wędzisku sa luzy dlatego że jest ono wtedy cięższe i pracuje całą długością...

Być może też dolnik jest pęknięty albo korek się tylko odkleił i z tego ten wyczuwalny dyskomfort.

[artech]

Czy jest się czego obawiać, że może się złamać ?

Wędzisku raczej nic nie grozi, to chyba tylko wina odklejonego dolnika mam podobnie przy spinningu, ale za bardo to przy łowieniu nie przeszkadza.

[Wiórek_20]

WItam uszkodzilem jedna sekcje w Cormoranie Carb-o-Star. Gdzie ja moge kupic albo jakis zamiennik? Albo nazwe serwisu gdzie bym mogl wyslac uszkodzona wędke?

[adams929]

witam.byłem na rybach i chyba zachaczyłem o coś na dnie.pociągnełem troche za mocno i zauwazyłem ze koncówka wędki się złamała.została mi przelotka a ta odłamana część odleciała.co mam zrobić????

[sinus]

napisz czy wędka jest na gwarancji czy już ie to uzyskasz odpowiedzi......

[jmk81]

napisz również jakiego rodzaju jest ta wędka tzn jaki jest typ tej wędki...

[zero]

Jeśli nie jest na gwarancji idź do sklepu i kup taką samą przelotkę, zeszlifuj szczytówkę i przyklej tą przelotkę(ja tak zrobiłem pół roku temu i trzyma do dziś )

[puma_01]

Witam! Mam problem z kijem teleskopowym , otóż chodzi oto że jedna część wysuwa się za daleko i wypada czy jest jakiś preparat albo sposób żeby temu zaradzić? Kij wykonany jest z włókna szklanego.

[tomek1]

Kupić farbę w spray-u, zdjąć przelotki (jak to zrobić opisał Maniek), rozebrać kij na elementy, dobrze wyczyścić, ewentualnie szlifnąć drobnym papierem ściernym, odtłuścić rozcieńczalnikiem. Wziąć kawałek deski, nabić gwoździe, nałożyć segmenty na gwoździe grubszą stroną ku dołowi. Delikatnie malować tak żeby farba się nie zlewała. Zostawić żeby porządnie wyschło. Jeżeli segment dalej wypada nałożyć jeszcze jedną/kilka warstw farby, przestrzegając instrukcji malowania- na grubszą stronę wypadającego elementu.

A na koniec. Warto się zastanowić czy to ma sens? Farba kosztuje kilkanaście złotych, do tego jakąś przelotka, gdyby się uszkodziła przy zdejmowaniu, a kij z włókna można kupić np. za 30 zł. Także warto rozważyć czy warto się w to bawić.

[puma_01]

dzięki chyba masz racje! Pozdrawiam!

[Gość lin]

Właśnie po braniu dość sporej ryby oraz niemożliwym holu (był to niestety stracony sum) przelotka szczytowa w spinningu pękła i została tylko nasadka. Nie wiem teraz jak odczepić, oderwać ją z wędziska i zamontować nową. Jak to zrobić??

[maniek]

Jest opisane krok po kroku ,PATRZ

[Gość lin]

dziekuje mańku

[maniek]

Nie ma sprawy już nie długo opisze wymiane przelotek w teleskopach.

[Gość lin]

oo to tez mi sie przyda tylko ze wiem nawet jak to zrobic:D ale i tak sie przyda

[pablotor]

Witam

Wędka Dragon Mystery Ultra Light 2-15g 2,7m

Właśnie ją kupiłem i zauważyłem coś co mnie zaniepokoiło.

Mianowicie w miejscu gdzie przy przelotce znajduje się zalany lakier (czy cokolwiek to jest) utworzyło się pęknięcie. Gdy poruszam przelotkę słyszę jak trzeszczy z tego miejsca i widzę dokładnie granicę nadpęknięcia tego lakieru.

Na zdjęciu czerwoną kropką zaznaczyłem gdzie ten zalany lakier się znajduje dokładnie (zdjęcie nie pokazuje mojej wędki...zaporzyczyłem z netu aby był podgląd).

Powiedzcie mi czy powinienem iść z tym, na reklamację czy taki stan rzeczy w niczym nie przeszkadza ?

[Tomaszek]

Trudno powiedzieć na ile to poważne nie widząc tego. Czy przelotka jest luźna przez to? Jeśli nie a pęknięcie jest niewielkie można to spokojnie olać (z jednej strony). Z drugiej jednak, nawet jeśli jest to małe i niewielkie i nic nie robiące pęknięcie - ale jednak pęknięcie - śmiało maszeruj do sklepu i odmieniaj na nową wędkę. W końcu płacisz za towar nieśmigany

[Gość keri.]

Powiedzcie mi czy powinienem iść z tym, na reklamację czy taki stan rzeczy w niczym nie przeszkadza ?

Ciężko określić tak tylko po opisie co z tą przelotką. Pytanie jest takie; czy jest to tylko pękniecie lakieru jakies mechaniczne czy tez przelotka podczas obciązen będzie powiekszac pęknięcie.

Rada moja jest abys jednak wybrał sie do sklepu z tym kijem i sprawę omówił ze sprzedawcą, mam tylko nadzieję ze sprzedawca jest uczciwy i czy zna sie na rzeczy. Warto też pooglądać to pęknięcie pod lupą aby okreslic co tam dokładnie sie dzieje.

I jeszcze jedno - jak długo wędka jest jeszcze na gwarancji, jak sie już kończy reklamuj teraz jak jeszcze masz troche czasu to poczekaj o obserwuj co sie dzieje.

[pablotor]

no wędka gwarancji jeszcze trochę ma bo dopiero dzisiaj ją przyniosłem ze skepu

Jak tak sie bliżej temu przyjrzałem wygląda na to że to nie jest pęknięcie a cały lakier po prostu odhodzi od powierzchni kija...

Kolorem żółtym zaznaczyłem lakier a czerwonym łączenie lakieru z powierzchnią kija...na tym właśnie łączeniu gdy lekko ciągnę za przelotkę lakier odchodzi od kija

@kamil22 zrobię jak radzisz, jutro udam się do sklepu i zapytam co z tym fantem zrobić...i również mam nadzieję że sprzedawca okaże się uczciwy...

[Homegeon]

zaraz wstawię fotkę jak to u mnie wygląda.

[Tomaszek]

Myślę że nie ma co długo deliberować. Nowa wędka ma być jak nowa i wszelkie odpryski lakieru i inne pęknięcia są nieakceptowalne. Ja bym się nie zastanawiał tylko śmiało maszerował do sklepu. I bynajmniej nie po to żeby coś "omówić" ze sprzedawcą jak sugeruje kamil22, a żeby zarządać innego egzemplaża wędki lub zwrotu kasy. A swoją drogą to kolejne potwierdzenie że Dragon to także szmelc - coraz więcej i więcej doniesień o nowych wędkach z wadami.

[tomek1]

a żeby zarządać innego egzemplaża wędki lub zwrotu kasy. A swoją drogą to kolejne potwierdzenie że Dragon to także szmelc - coraz więcej i więcej doniesień o nowych wędkach z wadami.

Nie tak do końca zażądać. A jak udowodnisz że nie uszkodziłeś tego np. uderzeniem o krawędź bagażnika w samochodzie? Z tym szmelcem też trochę pochopnie, każdą wędkę można uszkodzić (nawet nieświadomie) i postawić w sklepie. Rolą kupującego jest dokładnie sprawdzić towar przed wyjściem ze sklepu. W tej chwili sprzedający ma pełne prawo odmówić wymiany towaru i dlatego należy z nim pogadać na spokojnie a nie na zasadzie "dawaj wędkę dziadu"

[Tomaszek]

tomek1, nie opowiadaj chłopakowi bzdetów. Ustawa konsumencka mówi że w ciągu miesiąca (!) może zwrócić towar w przypadku, niespełnienia oczekiwań. Musi mieć jedynie dowód sprzedaży (paragon). Towar jest bez wątpienia uszkodzony i to uszkodzony w sposób uniemożliwiający natychmiastowe stwierdzenie tego podczas zakupu. Ponadto, jeżeli w ciągu (bodajże) 7 dni zostanie stwierdzone uszkodzenie, towar musi być wymieniony bez procedury serwisowej. Uwierz mi. Nie jedną rzecz wymieniałem w ten sposób (bo sam nakupiłem już trochę różnego szmelcu typu Dragon Millenium) od wędki przez laptopa aż do lodówki. Oczywiście sprzedawca może robić problemy, co ozacza jego nieuczciwość i raczej należy go omijać. Wtedy nie pozostaje nic innego jak procedura prawna. W razie jakiś kłopotów podaję numer pogotowia konsumenckiego (22) 82 77 637 - to numer w Warszawie (innego nie mam) ale jeśli ktoś chce oszczędzać na telefonie to napewno przynajmniej podadzą mu numer na miejscu (o ile jest). To znana prawda w PL że konsumenci nie znają swoich praw i często ich nie dochodzą podczas gdy racja jest po ich stronie.

[tomek1]

stawa konsumencka mówi że w ciągu miesiąca (!) może zwrócić towar w przypadku, niespełnienia oczekiwań.

A jak się ma niespełnianie oczekiwań do uszkodzeń mechanicznych

Towar jest bez wątpienia uszkodzony i to uszkodzony w sposób uniemożliwiający natychmiastowe stwierdzenie tego podczas zakupu.

Sprawa dyskusyjna

Nie mówię, że ma jej nie wymieniać, tylko nie koniecznie startować do gościa z buta.