bieliko99 Napisano 6 Listopada 2010 Share Napisano 6 Listopada 2010 .Witam wszystkich ..na początku chcę poprosic o dokładne przeczytanie i przeanalizowanie oraz pomoc i uwagi na temat sposobu który chcę obrac... tak wiec zaczynamy....miejsce mojego wędkowania to zatoczka na Wiśle długa na 100 metrów z lekkim nurtem wstecznym a rybą którą chcę łowic bedzie leszcz...chcę ten sposób wypróbowac w przyszłym roku więc jest sporo czasu na analizę i poprawki.Do nęcenia wstępnego chcę używac gotowanej kukurydzy aromatyzowanej wanilią i miodem...jakieś 15 kilo na 5 dni przed wędkowaniem zamierzam chodzic na łowisko i wrzucac po 3 kilo mniej więcej każdego dnia....w dzień łowienia moja bazą zanętową będzie zanęta traper feeder(taką też metodę obieram) lub traper rzeka.....do 2,5 kilo zanęty zamierzam dodawac około kilograma tej kukurydzy około 0,5 kg pszenicy robaki czerwone na działce mam ich mnóstwo i by może jakiś syrop własnej roboty...oprócz tego osobno kukurydza aromatyzowana zmieszana z pszenicą wyrzucana w workach PVA 30 cm x 30 cm razem z robakami czerwonymi..dlatego w workach ponieważ zaobserwowałem iż nurt wsteczny delikatnie kula i rozprasza zanęte...oprócz tego kilka kul zanętowych z wiadra dla rozproszenia chmury zanętowej....mój sprzęt to solidne 2 feedery jaxon oraz kołowrotki z wstecznym biegiem oraz jedna karpiówka jaxona na większa rybę na której widac bez problemu brania leszczowe.... w przyszłym sezonie jako żyłki głównej zamierzam użyc 0,30 mm na karpie gdyż bardzo ja znajomi chwala i nie skręca się tak na początku...haki oraz przypon(niecodzienna sprawa ale to haki karpiowe na włosie nr 6 ponieważ bierze bardzo dużo szczupaków i co ciekawsze jednego dnia zreszta to najlepszy połów w tym roku trafiło się 11 leszczy w 5 godzin na właśnie te haki,dodam że szczupak nie przegryzie od razu włosa!!!!zholowałęm do brzegu w ten sposób około 5 kilowego szczupaka i pękła mi przy podbieraniu żyłka główna 0,33!!a z tych haków na włosie odcinam tylko włos z miejscem na kulke proteinową i mam bardzo przyzwoity hak...)sprężyna dociążona bez rurki anty splątowej, przewijam przypon koło haka i doczepiam zanętą delikatnie do sprężyny przy zderzeniu z wodą hak odbija winnym kierunku....w zeszłym roku łowiłem głownie na pinkę oraz białe robaki...czasem na rosówki....w przyszłym sezonie chcę wypróbowac również kukurydzę i kanapki z jej udziałem...jest obok miejsce blisko brzegu gdzie jest mały spadek i wiry się tam kręcą tam chcę nęcic pelletem waniliowym i na to też wędkowac gdyż słyszałem że efekty niekiedy są imponujące... moje pytania..... -czy ktoś wędkował w podobny sposób? - wędkowanie na rzece na kuku..jakieś porady? - wędkowanie na pellet na leszcza czy ktoś miał z tym stycznośc - no i oczywiście wszelkie uwagi co do nęcenia oraz kompozycji zanęty z góry dziekuję ..jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie w tego typu wędkowaniu to czekam na odp:).... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldek42 Napisano 6 Listopada 2010 Share Napisano 6 Listopada 2010 Miło tak przez okres jesienno-zimowy planować taktyki na przyszły sezon. W tym temacie jesteś dobry. Z doświadczenia napiszę Tobie, że wszystko to jest nic nie warte w przypadku Wisły w naszym rejonie. Komponowanie zanety, długotrwałe nęcenie, stosowanie włosa i inne cuda tracą na wartości i są bez sensu kiedy Włocławek buja poziomem wody w tempie 100 cm na dobę albo w górę albo w dół, pomijam wysoką wodę powodziową, która zresztą w sezonie zawitała do nas ze trzy razy. Jeżeli chodzi o leszcza to jest najłatwiej bo chodzi stadami i najważniejsze to wyhaczyć te największe niezrywając przyponu. Kuku w każdej postaci jest dobra ale najłatwiej jest kupić parę puszek w sklepie...a pellety i inne cuda? A próbuj sobie ile chcesz.. Zobacz na co wsiowi łapią lechy po nocach- tylko groch i pszenica..Nęcenie to pół wiadra do wody bez żadnych aromatów. Najważniejszy jest cynk, że ryby biorą Takie przygotowanie się jakie proponujesz jest dobre na zasiadkę karpiową na jakimś jeziorku. Wisła to inna bajka... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 6 Listopada 2010 Share Napisano 6 Listopada 2010 bieliko99, a możesz mi wytłumaczyć specyficzność łowienia leszczy w/g tego co napisałeś bo ja tu nie widzę nic specyficznego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bieliko99 Napisano 7 Listopada 2010 Share Napisano 7 Listopada 2010 ...zgodzę się z tobą w 100 % co do tego że nęcenie u nas jest strasznie uporczywe przez włocławek...co podnęciliśmy poszło jakieś 30 kilo zanęty do wody ryby zaczynały brac to zaraz nie było jak usiasc bo woda wysoka....ale co do tego nęcenia to do końca się nie zgodzę bo naprawdę były lepsze wyniki jak w tygodniu poszło dużo zanęty do wody...tylko szlag człowieka trafiał jak woda podeszłą i wszystko dostawało w łeb...u mnie ci starzy wyjadacze łowili tylko na pszenice...ale prawda taka że więcej plotek niż leszczy ale czasem im tez jakiś leszcz podszedł...a co do haków to naprawdę jest różnica....dotarło to do mnie kiedy chyba z 20 przyponów w tym sezonie przerwały mi szczupaki, a do tego takie haki zmniejszają zainteresowanie drobnicy...ciesze się że ktoś z Bydgoszczy się odezwał zawsze można wymienic się doświadczeniami w tym rejonie...ja wędkuje koło mostu w starym fordonie...... Maniek a co do Ciebie to może napiszesz coś mądrego a nie zadajesz dziwne pytania.......ja nie widziałem na Wiśle wędkarza łowiącego na włos i pellet w moim rejonie i nęcącego workami PVA.....proszę o wymianę doświadczeń a nie czepianie sieę pojedyńczych wyrazów.. z góry dziękuje pozdrawiam..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 7 Listopada 2010 Share Napisano 7 Listopada 2010 Maniek a co do Ciebie to może napiszesz coś mądrego a nie zadajesz dziwne pytania..Skoro uważasz że zadaje głupie pytania ,to nie zamierzam brać udziału w tej dyskusji . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
waldek42 Napisano 7 Listopada 2010 Share Napisano 7 Listopada 2010 To prawda bieliko99, że w tym rejonie co ty łowisz nie widziałeś wędkarza, który stosuje jakies finezyjne metody. Wędkowanie w okolicy Starego Fordonu to pomyłka ze względu na miejscowe pijaczyny. Tam gdzie ja często zaglądam to na włos polują karpiarze na Wiśle. Sam mam częsty przyłów karpia na kukurydzę a jeszcze więcej strat przyponu. Duże leszcze i karpie na Wiśle są tylko wielodniowe nęcenie nie ma sensu. Bardziej skuteczna jest lokalizacja miejsca żerowania...ale to już inna bajka. A, jeszcze jedno : nie zaczynaj w ten sposób,bo nikt nie zagada. Nie lubimy pyskaczy, tym bardziej że może maja ze 13 lat Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bieliko99 Napisano 7 Listopada 2010 Share Napisano 7 Listopada 2010 waldek42 heheheh pijaczyny ze starego fordonu no dużo osób się skarży że boi sie o sprzęt jak jedzie wędkowac w te strony bo podobno napadają tam na wędkarzy....Waldek na mojej miejscówce jest naprawdę dobre miejsce na leszcza w kwietniu jak siedzisz tam nad wodą widzisz mnóstwo ogromnych leszczy które wynurzają się jeden po drugim...tylko brac nie chcą dopiero okres majowy przybliża je do żerowania....tak na marginesie to nie przepadam za rybami i łowienie ich jest dla mnie czysto sportowe....jeśli ktoś mnie poprosi żebym przyniósł mu leszcza to wezmę jeśli nie to lądują często do wody...ogólnie sprawy zerwanych przyponów też mnie bolą byłem na nocce i wędkę mi wciągało do wody wbiegłem w kaloszach ryba była...ale przy samym brzegu poszła pod krzakiem..ale wydaje mi się że to był kleń.....a skoro masz takie ciekawe miejsce to można kiedyś razem połowic ja z chęcią cię zaproszę w moje miejsce.....miałem fantastyczne miejsce koło wieży niedaleko osiedla nad wisła..nie dośc że jest tam pięknie to jeszcze ryby brały jak najęte(brzana 5 kilo,i leszcz największy 69 cm) pojechałem w tym roku po powodzi i szlag trafił to miejsce:(......tak przy okazji nie mam 13 lat zauważyłem że maniek jest tu adminem i z pewnością mógłby mi wiele na ten temat napisac ale uważam że ta uwaga byłą naprawdę nie na miejscu bo przecież nie chodzi tu o czepianie się słówek tylko łowienie ryb pozdrówka.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bieliko99 Napisano 7 Listopada 2010 Share Napisano 7 Listopada 2010 Witam....chciałbym sie zapytac czy ktoś może jaki przepis na dobry i skuteczny dip na leszcze??chciałbym taki sporządzic i z pewnością będę eksperymentował....nigdy nie miałem do czynienia z takimi sprawami więc proszę o pomoc kogoś kto już ma doświadczenie...pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kozii Napisano 7 Listopada 2010 Share Napisano 7 Listopada 2010 Jeśli chodzi ci o dip do maczania przynęt to wątpię, że ktoś ma jakieś sprawdzone przepisy.A tak nawiasem mówiąc nie latwiej kupic w sklepie za kilka lub kilkanaście złotych? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bieliko99 Napisano 7 Listopada 2010 Share Napisano 7 Listopada 2010 Pewnie że byłoby łątwjej..ale ja chce gotowac kuku o danym aromacie i dośc sporo tego będzie przez sezon...taka buteleczka małą mnie nie urządza....aromatyzowana kuku tym dipem..trochę dipu do zanęty i powinna nabrac odpowiedniego aromatu.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bieliko99 Napisano 14 Listopada 2010 Share Napisano 14 Listopada 2010 ...witam..chciałbym połowic w przyszłym roku leszcze na pellet a nie mam doświadczenia...ktoś mógłby mi trochę przybliżyc temat???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz789 Napisano 10 Stycznia 2011 Share Napisano 10 Stycznia 2011 Witam mam pytanie następujące. Przez wiele lat łowiłem leszcze w pewnym sporym jeziorze. Przez kilka alt było tak ,że łowiliśmy tylko an jedną DS na osobę bo brania były non stop i nie było jak holować na 2 wędki. Zabawa była przednia . rybki wracały oczywiście do wody. Łowiłem je na kanapki czyli biały+ kukurydza ale brały równie dobrze na rosówkę , czerwonego , samą kukurydzę ogólnie brały na wszystko. Wiem ,ze nadal jest ich tam multum . Ale ja od 2 lat nie złapałem ani jednego leszcza . Kolega ojca jeżdżący z nam od czasu do czasu an ryby złapał tylko jednego (ok 40cm a wtedy normą były takie 50-60cm ). Wydaje mi się ,że zmieniły one swoje miejsce tylko nie wiem gdzie ich teraz szukać a może teraz się wycwaniły? Ewentualnie podalibyście jakiś przysmak na nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinryba Napisano 11 Stycznia 2011 Share Napisano 11 Stycznia 2011 leszcze zmieniaja swoje miejsca żerowe dlatego warto o swicie zaobserwowac spławy leszczy jesli sie spławiaja to są.......... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 11 Stycznia 2011 Share Napisano 11 Stycznia 2011 A tam gdzie się spławiają tam żerują a przynajmniej zaczynają. Później wystarczy wstrzelić się w ich trasy Łowiłem je na kanapki czyli biały+ kukurydza ale brały równie dobrze na rosówkę , czerwonego , samą kukurydzę ogólnie brały na wszystko. I na to nadal będą brały. Nic bym nie zmieniał z przynęt. Musisz poszukać ryb w zbiorniku. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz789 Napisano 11 Stycznia 2011 Share Napisano 11 Stycznia 2011 Dziękuje za odpowiedź i podpowiedź. To może nie być takie proste bo to duży zbiornik....Podpowiedzcie gdzie ich szukać .Aha i ich spławianie to takie pływanie przy powierzchni z płetwą wystający ponad powierzchnię? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 11 Stycznia 2011 Share Napisano 11 Stycznia 2011 Łukasz789, spławy ryb najlepiej widać rano o świcie i wieczorem. Chlapanie, wykładanie się bokiem na chwilę, pluskanie itp. A gdzie szukać? Ciężko powiedzieć, każda woda jest inna. Ujścia rzek i strumieni do jeziora są doskonałą rybią stołówką. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz789 Napisano 11 Stycznia 2011 Share Napisano 11 Stycznia 2011 Tam łowiłem i łowie.... zero.Nie wiem co jest grane. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kocur Napisano 11 Stycznia 2011 Share Napisano 11 Stycznia 2011 Nikt Ci nie da gotowej recepty na dane łowisko przez net, chyba że ktoś kto tam łowi. Podpytaj innych łowiących tam, podpatruj. Pewnie teraz siedzą na lodzie Dobry wywiad to połowa sukcesu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Koniuch Napisano 14 Maja 2011 Share Napisano 14 Maja 2011 Witam, mam dużo zwykłych płatków owsianych i zastanawiam się czy mogą mi się do czegoś przydać. Jutro jadę na rzekę Nogat i nastawiam się na leszcza. Kiedyś robiłem płatki + kisiel truskawkowy, ale na co innego Co mogę dodać do płatków, żeby zrobić dobrą zanęte na leszcza i osobno na lina ? Myślałem o zapachu wanilli, jakie Wasze zdanie na ten temat ? Co dodać, co zmieszczać ? Z góry dziękuję i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Smile Napisano 22 Czerwca 2011 Share Napisano 22 Czerwca 2011 Mam zamiar wybrać się na leszcza z feederem na starorzecze Wisły. Gdzie o tej porze mam go szukać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Domino25 Napisano 26 Czerwca 2011 Share Napisano 26 Czerwca 2011 Wymysliłem bardzo dobra zanete na leszcza : zaneta dragon na leszcza bioaktywator na leszcza troche przyprawy do piernika troche cukru gotowany peczak, makaron i kasza w moim jeziorze sprawdza sie 100% skutecznosci:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dominik poznan Napisano 26 Czerwca 2011 Share Napisano 26 Czerwca 2011 Na leszcza niema nic lepszego jak nęcenie łowiska przez dłuższy okres czasu i wcale nie potrzebne są wypasione kupne zanęty jedynie zapach u mnie tutti-frutti i do tego -makaron -chleb -pszenica -płatki owsiane -pęczak -najtańsza kuku z puszki supermarketowa cenowo wychodzi taniej jak jakakolwiek kupna a skuteczność nieporównywalnie większa dziś się o tym przekonałem bo do tej pory byłem przekonany że bez kupnej zanęty ryby nie podejdą na łowisko a tu okazuje się zupełnie inaczej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kozii Napisano 26 Czerwca 2011 Share Napisano 26 Czerwca 2011 Powodzenia przy dłuższym nęceniem chlebem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dominik poznan Napisano 26 Czerwca 2011 Share Napisano 26 Czerwca 2011 no jak ktoś nie mysli i rzuca workami to pozniej wypisuje bzdury ze kisnie itp. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 22 Lipca 2011 Share Napisano 22 Lipca 2011 Witajcie mam pytanie:) Za chwilę się wybieram do siebie nad staw i teraz nie wiem jak zrobić zanętę.. Mam 2,5kg sypkiej z Trapera Karpi lin leszcz karaś i do tego chcę dodać melasy Traper Special oraz 3 łyżeczki kakaa. I nie wiem czy do tego dodać jeszcze wanilii w proszku? Prosze o szybką odpowiedź. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.