San

[danielst]

witam

Od kiedy na Sanie nie można pływac silnikami spalinowymi? Moim skromnym zdanie wolno , aczkolwiek San nie jest łatwy do pływania ze względu na dęby w wodzie miałem okazję się o tym fakcie przekonac .

pozdrawiam .

[whoopi123]

Witam,

Za 3 tygodnie wybieram się w Bieszczady a dokładnie do Wołkowyi.

cel - rybkobranie w Sanie

Czy mógłby ktoś wskazać jakieś ciekawe miejsca do wędkowania?

Ostatnio byłem tam 2 lata temu i łowiłem na odcinku w Terce i w okolicach Hoczewy w kierunku Leska. Więc w tym roku chciałbym znaleźć jakąś nową miejscówkę.

Sugestie co do przynęt spinningowych mile widziane.

P.S. A może ktos z Was będzie tam między 23 a 28 lipca?

Pozdrawiam

[PRZEMKO tefal]

Witam.Wlasnie spedzam czas nad Sanem.Wedkuje przewaznie na sucha muche,okolice Zagorza,Leska,Huzele,Postolow.Musze przyznac ze rok temu bylo duzo duzo lepiej .Sama drobnica i to dardzo rzadko sie trafia.Moze ktos wie gdzie poszukac chociarz wymiarowego lipienia badz pstraga i jakich muszek uzywac na ta pore.Woda minimalnie podniesiona i w miare czysta.Pozdrawiam.

[spinn243]

Jeśli chodzi o san to na spina połowic to masakra.

Jeśli grunt już lepiej,na odcinku Przemyśl Jarosław wiele pięknych miejsc.

Brzany świnie certy przynajmniej coś bierze.

Zas jeśli chodzi o spina to proponuje spław z Przemysla w dół albo określić odcinek dowieść łódź albo ponton i sru

[DAWID]

Witam kupiliśmy działke nad Sanem w Nienadowej w gminie Dubicz, zna ktoś ten odcinek bo tak się składa że teraz często będe tam łowić.

[bartosz.k89]

Witam wszystkich , uprawiam nasz ulubiony sport panowie na śanie juz 16 lat właśnie w okolicach Dynowa . Od okolo 7 lat łowie tylko brzany ponieważ to najmocniejsza ryba naszych rzek, choć bardzo wymagajaca. Aby ja złowić przedewszystkim trzeba się uzbroić w niesamowitą cierpliwość bo nieraz po jedno branie stoi sie w wodzie nawet 6 godzin ale ci co jeszcze z brzaną nie mieli do czynienia uwieżcie że warto . Osobicie łowie brzany na przepływankę bardzo delikatna tzn, zylka 0,14-0,16 mm przypon 0,12-0,14 splawik o wypornosi od 2-3,5 g haczyk nr 8 - od lipca do konca sierpnia ulubioną przynętą brzan są białe robaki ser lub kukurydza lecz od wrzesnia brzana zaczyna brać lepiej na rosówki. Zapraszam do Dynowa (słonne) na górski San , piękne okolice , dziewczyny i czyste powietrze a tee ryyybyy uuuuu

[PiotrP]

bartosz.k89 niezapomnij kolego ze na górskiej wodzie nie wolno wędkować na żywe przynęty takie jak biały czy rosówka a Slonne to woda górska

[bartosz.k89]

Doskonale sobie zdaję z tego sprawę ale chyba jesteś troszeczkę do tyłu z informacjami a przykładem może być zarządzenie przemyskiego okręgu PZW, wprowadzające na okres letni (liczony od 1 lipca do 15 września) możliwość stosowania przynęt zwierzęcych na Sanie na odcinku od Dynowa do ujścia Stupnicy, który to odcinek jest typową krainą brzany. Pozdrawiam

[maciek rożniata]

może ktoś z Was może polecić jakieś ośrodek agroturystyczny nad Sanem , chciałbym spędzić najbliższy urlop nad Sanem oczywiście z myśla o wędkarstwie ,

pozdrawiam

[DAWID]

Jutro Ci coś polece spędziłem miło wypad a było to nad Załużem, ogólnie fajny odcinek Sanu i na każdy dobry blisko.

[maciek rożniata]

Dawid ,

daj znać gdzie to było

[DAWID]

Miejscowość Załuż, wygrzebie adres i numer telefonu to napisze priva.

[adik]

San to moja ukochana rzeka.Łowię w okolicach Ulanowa, od ujścia Tanwi w dół.Nie jedną piękną rybę tam złapałem i niestety też urwałem.Ale przekonałem sie na własnej skórze ostatnio jaka ona jest niebezpieczna i zdradliwa.Strzeżcie się piaszczystych łach na tej rzece bo to groźne pułapki.Sam sie o tym przekonałem.Chodziłem sobie ze spinningiem nad brzegiem rzeki i zauwazyłem ciekawą przykosę, była ona za piaszczystą łachą (plażą) wystającą ponad wodę.Wszedłem na tą niby plaże, i nagle zacząłem sie zapadać w piach, najpierw po łydki póżniej po kolana a na koncu wpadłem prawie po piersi, poprostu ugrzązłem w piachu, dobrze ze nie bylem sam i kolega mi pomógł wygramolić się z tego piachu.Zapadałem się i jakbym zrobił krok dalej jeszcze to nie wiem co by było.Prawodpodobnie trafiłem albo na podwójne dno albo na wciągający muł.Dla mnie nauczka, żeby nie wchodzić na takie niegroźne z pozoru łachy piachu na Sanie.Podzieliłem sie przygodą to podzielę sie też tym jak tam łowię.Głównie łowię na spławik, mam miejscówkę którą nęce i pare ładnych ryb tak wyciągnąłem, głównie leszcze, karpie a także certy.W tamtym roku złapałem pare łądnych karpi (największy 5 kg) i też pare ładnych ryb (prawdopodobnie dużych karpii i amurów) urwałem.Jak sie będzie regularnie nęcić i to nie strasznie dużo (ja co jestem to nęce puszką kukurydzy) to sukces na tej rzece gwarantowany.Miejscówka na której łowię nie jest jakoś specjalnie głęboka.Obecnie 1.5 metra do 2 m głębokości.Ale ryby tam są i to spore, pięknie rano cmokają karpie (amury).Teraz nastawiam się na sandacza/suma z gruntówką i z ukleją na haku.Czasami też pochodze tam ze spinningiem choć w tym roku sukcesów na razie nie ma specjalnych (pare okoni i to wszystko).San jest piękną ale też zdradliwą rzeką.Topi się tam co roku sporo osób,te podwójne dna, pułapki w którą omal sam nie wpadłem, trzeba bardzo uważać.

[pisaq]

Kłaniam się!

Koledzy, sprawa jest. Koniec sierpnia, początek września. Wybieram się na urlop niedaleko Stalowej Woli. Będę miał do dyspozycji rzekę San (Radomyśl, Stalowa Wola) i miejscowy żabiok, w którym miejscowi łowią mulaki. Oczywiście opcja pierwsza jest bardziej interesująca.

Na co wtedy warto się nastawiać? Na jakie rybki mogę tam liczyć? Interesuje mnie tylko i wyłącznie spinning.

Sandacz, boleń, kleń, jaź, brzana? Sprzedalibyscie koledze jakiś patent

[pisaq]

Jeszcze pytanie do miejscowych.

Niedaleko znajduje się również rzeczka Sanna. Zdjęcia wyglądają obiecująco. Łowił tam ktoś?

Ja byłem tam ostatnio z 10 lat temu i szczerze mówiąc to nie pamiętam tej rzeczki. Wiem, że na zalewie w Zaklikowie ojciec ze szwagrem coś tam łowili, ale zalewy to ja mam u siebie i interesują mnie rzeki.

Pozdrawiam

[adik]

Ja łowiłem na Sannie własnie w Zaklikowie, fajne sa tam łowiska, poniżej zapory w Zaklikowie.Ryby są tam rożne, bo i uciekinierzy z Zalewu i typowo rzeczne jak klenie i jazie i podobno tez pstragi.Duzo jest linow,okoni,ploci i szczupakow.Sa tez karpie,amury,krapie, trafiaja sie leszcze i sandacze.A wiec rzeczka nie dosc ze urokliwa to i rybna.Przynajmniej byla, bo po raz ostatni lowilem tam 2 lata temu.Ja łowiłem tam na grunt (feeder) miałem duzego karpia ale wygrał ze mna walke i sie spiął, poza tym zawsze łapałem tam mnóstwo małych linów karpiki 20 cm ( nie wiem skad tam tyle tych ryb ale uciekinierzy ze stawu chyba) choc trafialy sie i wieksze sztuki, ploci to multum, okoni tez.Na zywca tam szczupaki lowili, tez male sztuki zazwyczaj, slyszalem o sandaczach (mnie sie nie udalo zlapac).Powyzej zapory jest staw i obok zalew.Sanna laczy sie ze stawem gdzie tez mozna polowic, na karpia amura albo duzego szczupaka.Ale rzeka naprawde interesujaca.

[pisaq]

No proszę! To bardzo cenne informacje, dziękuję Kol. Adik!

Rozmawiałem z kolegą, który tam mieszka, ale on woli łowić na Przejeździe, bo tam są karpie...

Będę tam niemal 2 tygodnie, więc odwiedzę zarówno San jak i Sannę

Dzięki jeszcze raz!

Pozdrawiam

[adik]

nie ma za co,a na Sanie to jesli na spinning to zapoluj na bolenia, sandacza.Sa tez sumy ale na spinning nie wiem czy tam lapią, wiem ze na zywca na ukleje leci i sum i sandacz na Sanie.Szczupaki i okonie wiadomo tez tam ich sporo.Ja szczupaki i sandacze lowilem na obrotowke srebrna.Okonie tez leca i na woblery i obrotowki.A tak to glownie nastawiam sie na spokojnego zeru ryby, gruntowka, splawik,zywiec najczesciej tymi metodami tam łowie.Ale z kolegami czasami porzucamy i spinningiem jak nie ma co robic po poludniu.Tylko o brodzeniu w Sanie to lepiej zapomnij bo ta rzeka jest tak niebezpieczna ze nawet na brzegu sie czasami boje stac gdy lowie.O czym dowodzi moja historia powyzej.Odpisuje teraz bo nie zwrocilem uwagi na twoja wczesniejsza wypowiedz a skupilem sie na tej o Sannie.Wiec kolego pisaq zycze polamania kija.Ryby sa tam naprawde zajebiste.

[pisaq]

Adik, Twoje słowa to miód dla moich uszu! Boleń i rzeczny sandacz...

Niedawno rozmawiałem ze znajomym, zapalonym wędkarzem rzecznym. Chyba nie ma w Polsce rzeki, na której nie łowił. Owszem, mówił, że San na tym odcinku jest rybny. Powiedział to co Ty - boleń i sandacz. Ale pierwszą rzeczą jaką usłyszałem było "tylko niech Cię ręka boska broni od brodzenia! Uważaj na piaszczyste łachy, to są ruchome piaski!".

Rzeka to rzeka, jest nieobliczalna. Bezpieczeństwo przede wszystkim.

Tylko powiedz mi, jak to wygląda na Sanie ze stanem wody? Kiedy najlepiej łowić?

A tym spławikiem jak łowisz? Przepływanka, przystawka?

Pozdrawiam

[bal]

Witam, czy zna ktoś z Was może San w miejscowości Krasice to kilka km powyżej Krasiczyna. Mam zamiar się tam wybrać na kilka dni i fajnie byłoby wiedzieć czego się można spodziewać. Dwa lata temu byłem w okolicy Wybrzeże-Słonne i przyznam że jest to bardzo ciekawy odcinek, niestety w tym roku nie udało się znaleźć odpowiedniej kwatery wiec jadę właśnie do Krasic.

Pozdrawiam

[popek1990]

Panowie, woda na sanie do połowów jest piękna, co kawałek porobiły się wyspy na których łowię od kilku lat i nigdy nie spotkałem się z czymś takim żeby wyspa się zapadała.

Mówię teraz o odcinku "ujście rzeki wisłok do sanu " do mostu w Starym Mieście ( okolice leżajska )

Ostatnio pasjonuje mnie połów sumów, byłem na kilku zasiadkach nocnych jednak łowiłem same maluchy.

Jeżeli interesowałby kogoś wspólny wypad na wąsacza jestem chętny, dysponuje w 2 solidne wędki na suma oraz dobry ponton. Wybrać się mogę niekoniecznie na San, może na ZEK lub do miejscowości Wietlina koło Jarosławia.

Jak coś to PW.

Pozdrawiam.

[rybcok1985]

witam

chcę się zorientować jak wygląda sytuacja w miejscowości od Dwernika do Rajskiego na Sanie(szybki nurt czy spokojna woda),nastawiam się na klenia (spinning)...i mam pytanie gdzie najbliżej dwernika,bądź zatwarnicy moge wykupić licencje.będe w sumie 3 dni,czy może wybrać się na jakąś mniejszą rzeczke typu solinka?

[Łukasz789]

Interesują mnie okolice miejscowości Brzozów. Kumpel ma tam dom i zaprasza mnie tam już któryś rok a ja czasu mam coraz mniej( nawet na ryby w weekend czasu nie mam) .Wiem ,że płynie tam San ale Mało się słyszy o tych okolicach jako atrakcyjnych pod względem wędkarskim. Opowiadań kolegi presja wędkarska też żadna na to miejsce. Nad Solinę trochę daleko aby jeździć codziennie. Prawdę mówiąc na Sanie wcześniej byłem raz i było to bliżej Zapory na odcinku górskim źle nie było. Ale tej okolicy nie znam wcale. Dlatego podstawowe pytanie warto jechać ( ja wiem ,ze warto zawsze próbować ,ale są miejsca lepsze i gorsze).Temat podłałem tylko dlatego ,ze już kolega któryś rok mnie namawia. Jak już to gdzie dokładnie się wybrać w tych okolicach ( powiedzmy najlepiej w promieniu 10 ,max. 20km) .Na co się nastawić jakich rybek się spodziewać i an co próbować je złapać , mucha , spinning , grunt przepływanka konkretne przynęty mile widziane.

[Matt7]

Jeszcze nigdy nie łowiłem na Sanie, ale zamierzam się tam wybrać. Jestem amatorem, ale coraz bardziej zaczyna interesować mnie wędkowanie. Mam nadzieję, że jest tam bardzo fajnie i jest tam dużo ryb.

P.S. Jest to mój pierwszy post na tej stronie.

[bennos]

Jak pięknie czytać post z 2005 roku o tym ile ryb na moim pięknym Sanie,ale te lata świetności Sanu to już nie to.Poniżej Dynowa ciężko o rybę za sprawą żwirowni wyżej Dynowa Siedliska i parę innych i ryba ucieka.Byle coś z tym zrobili