Mr.Banjo Napisano 26 Czerwca 2006 Napisano 26 Czerwca 2006 Moją łódkę (fabryczna z włókna szklanego) ktoś przewiercił w paru miejscach w dnie wiertłem o średnicy ok. 6 mm. Leżała przez zimę do góry dnem i komuś to przeszkadzało. Mam prośbę do doświadczonych. Jak najlepiej pozaklejać otwory. Najprościej byłoby wystrugać ciasne kołki z drewna i wbić w otwory. W wodzie drewno napęcznieje i będzie szczelne, ale to doraźny półśrodek. Chciałbym to zrobić przyzwoicie. Bardzo proszę o sensowną, fachową poradę. Pozdrawiam
trini Napisano 26 Czerwca 2006 Napisano 26 Czerwca 2006 moze tu znajdziesz odpowiedź http://www.szkutnikjacht.republika.pl/jacht_laminat.htm pozdrawiam
keri Napisano 26 Czerwca 2006 Napisano 26 Czerwca 2006 najprościej będzie rzewicą epoksydową Tak jest żywicą epoksydową taką do klejenia zderzaków samochodowych. Dostępna jest łącznie z matami do klejenia. Jest też z przeznaczeniem do klejenia kajaków ale różni się tylko ceną a produkt jest ten sam
wesoły Napisano 26 Czerwca 2006 Napisano 26 Czerwca 2006 według mnie będzie najlepsza morzna ją dostać w sklepie chemicznym w małych ilościach trzeba do tego dokupić utwardzacz (sprzedawca powinien ci wszystko wytłumaczyć) razem wymieszać (proporcje będą podane na opakowaniu) nałorzyć na dziure (rzeby nie wyciekło przykleić taśme klejąca od spodu) i poczekać aż wyschnie wtedy będzie przypominać plastik wygładzić papierem śćiernym i gotywe. nie patrz na to że mam 12 lat bo naprawde tyle mam poprostu tata mnie nauczył bo zawsze zabardzo pchałem mu sie do takich rzeczy i powiedzał żę ja tak bardzo chce to on mie nauczy i sam to zrobie.
Mr.Banjo Napisano 26 Czerwca 2006 Autor Napisano 26 Czerwca 2006 Dziękuję za dobre rady. Tutaj http://www.szkutnikjacht.republika.pl/jacht_laminat.htm poczytałem sobie na temat czekającej mnie pracy. Kupiłem w centrali chemicznej zestaw naprawczy: mata + żywica z utwardzaczem, rozpuszczalnik do odtłuszczania i umycia powierzchni przed klejeniem, denaturat do hamowania tężenia żywicy w wysokiej temperaturze, pędzel do tapowania. Papier ścierny mam. Teraz tylko jechać na hacjendę nad jezioro i brać się do roboty.
keri Napisano 26 Czerwca 2006 Napisano 26 Czerwca 2006 Kupiłem w centrali chemicznej zestaw naprawczy: mata + żywica z utwardzaczem, rozpuszczalnik do odtłuszczania i umycia powierzchni przed klejeniemJak widzę masz wszystko co potrzebne. Miłej pracy
maniek Napisano 27 Czerwca 2006 Napisano 27 Czerwca 2006 Dziękuję za dobre rady.Tutaj http://www.szkutnikjacht.republika.pl/jacht_laminat.htm poczytałem sobie na temat czekającej mnie pracy. Kupiłem w centrali chemicznej zestaw naprawczy: mata + żywica z utwardzaczem, rozpuszczalnik do odtłuszczania i umycia powierzchni przed klejeniem, denaturat do hamowania tężenia żywicy w wysokiej temperaturze, pędzel do tapowania. Papier ścierny mam. Teraz tylko jechać na hacjendę nad jezioro i brać się do roboty. Mr.Banjo tylko niepotrzebnie popadłeś w niepotrzebne koszty , bo przy otworkach fi6 to wszystko ci nie potrzebne ,wystarczy tubka epidiamu ,no chyba że ktoś ci sitko z dna lajby zrobił.Teraz nawet nie próbuj kleici na zewnątrz bo całą łajbe spaprasz jak już to od środka. Wesoły najlepiej poradził i radze tak zrobić
Mr.Banjo Napisano 27 Czerwca 2006 Autor Napisano 27 Czerwca 2006 Mr.Banjo tylko niepotrzebnie popadłeś w niepotrzebne koszty , bo przy otworkach fi6 to wszystko ci nie potrzebne ,wystarczy tubka epidiamu ,no chyba że ktoś ci sitko z dna lajby zrobił.Teraz nawet nie próbuj kleici na zewnątrz bo całą łajbe spaprasz jak już to od środka.Wesoły najlepiej poradził i radze tak zrobić Wszystko by było fajnie ale łódka ma podwójne dno i komory wypornościowe więc otwory nie są na wylot i mogę je zatykać tylko od zewnętrznej strony. Powciskam wiechcie z maty i wtapuję pędzlem żywicę, a po wyschnięciu przetrę papierem ściernym. Powinno być OK. Dziękuję za dobre rady i pozdrawiam.
maniek Napisano 27 Czerwca 2006 Napisano 27 Czerwca 2006 Powciskam wiechcie z maty i wtapuję pędzlem żywicę, a po wyschnięciu przetrę papierem ściernym Tylko mate najpierw nasącz żywicą i nie zapomnij o utwardzaczu .
keri Napisano 27 Czerwca 2006 Napisano 27 Czerwca 2006 niepotrzebnie popadłeś w niepotrzebne kosztyNie wiem ile zapłacił Banjo ale koszt jaki koszt puszka żywicy 250ml z utwardzaczem i kompletem mat kosztuje w granicach 10 zł.Powciskam wiechcie z maty i wtapuję pędzlem żywicę, a po wyschnięciu przetrę papierem ściernym. Powinno być OK.I będzie OK. Jak po przetarciu papierem nie uzyskasz równej powieżchni a przy żywicy jest to wielce prawdopodobne walnij na to szpachlę z włuknem szklanym i wtedy nawet z kałacha ci tego nie rozwalą.Co do uwag za chwilę to koszta szpachli są bardzo małe i jest wodoodporna i termoodporna.
wiesławek Napisano 27 Czerwca 2006 Napisano 27 Czerwca 2006 Ja osobiście to te otwory bym wypełnił szpachlą z matą po wyschnięciu przeszlifował i odtłuścił i dopiero położył żywice z matą tak robiłem u siebie i trzyma
Mr.Banjo Napisano 28 Czerwca 2006 Autor Napisano 28 Czerwca 2006 Ja osobiście to te otwory bym wypełnił szpachlą z matą po wyschnięciu przeszlifował i odtłuścił i dopiero położył żywice z matą tak robiłem u siebie i trzyma Łódka jest wykończona żelkotem. Nie wiem jak mata będzie się na tym trzymała... Dzięki za porady. Pozdrawiam
maniek Napisano 28 Czerwca 2006 Napisano 28 Czerwca 2006 Łódka jest wykończona żelkotem A żelkot to co niby jest to tylko pigmęt z żywicą ,
andi64 Napisano 28 Czerwca 2006 Napisano 28 Czerwca 2006 po tylu propozycjach to już bym pływał po jakiś wódeczkach
grzesiun Napisano 29 Stycznia 2007 Napisano 29 Stycznia 2007 Witam.Stalem sie ostatnio (szczesliwym)posiadaczem lodki.Jest to stynka,czyli takie cos skladane.Poszycie wykonane jest z jakiegos gumowanego materialu.Chcialbym ja pomalowac i uszczelnic ale nie wiem czym.Mozecie mi cos polecic?
maniek Napisano 29 Stycznia 2007 Napisano 29 Stycznia 2007 A w jakim jest stanie? i poco chcesz malować.
grzesiun Napisano 29 Stycznia 2007 Napisano 29 Stycznia 2007 jesli chodzi o stan to niewyglada ona zbyt pieknie(w koncu dalem za nia 50 zl ) i chcialbym ja troszke odnowic
maniek Napisano 29 Stycznia 2007 Napisano 29 Stycznia 2007 Na stynkach oj napływałem się sporo ,po pierwsze sprawdz drewnianą konstrukcje ,jest to najważniejsze po szczelności gumy.Co do tkanino gumy do odnowienia coś znajde tylko popytam kumpli bo niepamiętam.
grzesiun Napisano 29 Stycznia 2007 Napisano 29 Stycznia 2007 stan szkieletu jak dla mnie jest bardzo dobry ,tylko to poszycie paskudnie to wyglada
grzesiun Napisano 29 Stycznia 2007 Napisano 29 Stycznia 2007 nie nie jest mala dziurka ale nie wyglada tragicznie,kilka gum mozna by podkleic nie jest tragicznie,chodzi mi bardziej o estetyke
grzesiun Napisano 31 Stycznia 2007 Napisano 31 Stycznia 2007 jak cos bedzie wiadomo to prosze o info dzieki
grzesiun Napisano 4 Lutego 2007 Napisano 4 Lutego 2007 moze ktos wie jak ja odnowic?prosze o kazdy pomysl
shogun_zag Napisano 4 Lutego 2007 Napisano 4 Lutego 2007 Stalem sie ostatnio (szczesliwym)posiadaczem lodki.Jest to stynka Grzesiu, nie chcę Cię martwić, ale jesli życie Ci miłe czym prędzej pozbądź się tego. Guma parcieje, szkielet gnije. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jest bardzo wywrotna. Wystarczy, że się troszkę przechylisz na burtę np podczas walki z rybą i wykąpiesz się a wraz z Tobą cały Twój dobytek, który będzie w tym pływadełku. Sprawdziłem, to wiem Kup lepiej ponton. 100% bezpieczniejszy, praktycznie zero wywrotności i ... bez kombinacji wchodzi do małego bagażnika samochodu Wiem, że ta wiadomość Cię nie ucieszyła, ale to jest szczera prawda ... stynka to niebezpieczny badziew
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.