Wodery i spodniobuty

[Grzes D.]

Niestety musisz je wywalic. To twarda guma i nawet jak zakleisz dziure to jest to miejsce tak feralne ze guma bedzie pracowac i po niedlugim czasie znow bedziesz mial mokro. Nowe nie sa tak grogie. Probuj latkami do opon (na zimno)dostepne na gieldach samochodowych.

[szotornik]

myslame zeby do wulkanizacji je oddac co wy na to

[gojk]

lepiej kup nowe chyba ze chcesz to próbuj a swoją drogą ja jestem za woderami nie spodnioutami gdyz wodery sa robione zazwyczaj z grubszej skory a co za tym idzie są trwalsze i mocniejsze

[artech]

myslame zeby do wulkanizacji je oddac co wy na to

spokojnie możesz oddać do zakładu wulkanizacyjnego nie powinno to kosztować więcej niż 10 PLN.

[szotornik]

ale to cos da?????

[maniek]

ale to cos da?????

Da ,ale tylko na chwilę ,też radzę się oglądać za nowymi .

[artech]

niestety koledzy mają rację, czytałem tego posta na nie najlepszym sprzęcie i fota nie była wyraźna, teraz dopiero widzę, że pół "buta" Tobie odpada. Kup nowe.

[szotornik]

to napisze tak dzieki za rady a 2 sprawa nie kupujcie jaxona woderow

[Zloty]

Ja również zastanawiam się nad kupnem spodniobutów. Przeglądając Allegro, trafiłem na kilka aukcji. Byćmoże są wśród was osoby, które posiadają towary danych firm i będą w stanie napisać, czy warto w nie inwestować. Interesuje mnie głównie ich wytrzymałość.

http://www.allegro.pl/item363993555_spodniobuty_behr_pvc_hit_cenowy_42_super_lekkie_.html

http://www.allegro.pl/item367389030_wodery_do_pasa_spodniobuty_jaxon_45_na_wiosne_.html

http://www.allegro.pl/item366423395_lemigo_lexpo_nowosc_2007_spodniobuty_41_gratis.html

[Homegeon]

behrów ani żadnych takich ortalionowo - gumowych woderów nie polecam!

przecierają się i bardzo szybko dziurawią. ja swoje kleiłem dobrze w ponad 10 miejscach - Behry

[patbaj]

LEMIGO LEXPO__NOWOŚĆ 2007_SPODNIOBUTY_41 mam takie ale wodery - wykonane są jak myśle z tego samego materiału, mogę śmialo polecic, są lekkie, wygodne, rankiem nie czuć w nich chłodu, choć w gorący dzień najlepiej jest brodzić głęboko bo pot skrapla sie bardzo obficie - choć jak w każdych

uważaj na numerację - ja normalnie noszę obuwie w rozm 41, ale woderów nie bylo mniejszych niż 42 - zaryzykowałem kupując i całe szczęście, bo 42 są idealne!!! a 41 byłby zbyt dopasowane.

[Zloty]

Dzięki za opinie, napewno wezmę je pod uwagę. A może ktoś jeszcze ma jakieś sugestie? Byćmoże ktoś zna inna firmę, produkującą solidne spodniobuty.

[Grzes D.]

Z tych ktore podales jedynie Lemigo. Pisalem tez wczsniej o firmie Ocean (175 zl

czyli o 50 wiecej niz lemigo )

Warto sie zastanowic czy nie sciagnac cos ze stanow lub anglii. przy obecnym kursie dolara i funta rozejrzyj sie za Cabelasem

[Gość przem1978]

Dzięki za opinie, napewno wezmę je pod uwagę. A może ktoś jeszcze ma jakieś sugestie? Byćmoże ktoś zna inna firmę, produkującą solidne spodniobuty.

ja mam tez Lemigo, lekkie, cienkie, 6 godz. brodzenia w upale i jest OK, nie mniej dokupiłem do nich skarpety neoprenowe cormorana - idealny zestaw !!!

ale jeden krok za daleko raz zrobiłem i woda w srodku, wtedy pomyslałem o spodniobutach, ale to chwilowe przemyslenie było

woderki Lemigo sa najlepsze w transporcie, bo materiałowe wiadro zanetowe jaxona jest najlepszą torbą na nie, dodatkowo miesci sie w nim pas spinningowy i kanapki od żonki

[Gość pater]

ja kupiłem te behry,nie wiem jak się spisują bo jeszcze w nich nie brodziłem,nie liczę na to że wytrzymają do końca mojej kariery wędkarskiej mam nadzieję że 2 sezony w nich połowię,wiem jedno,strasznie śmierdzi ten nylon leżą u mnie w pokoju i ciężko jest wysiedzieć,zamówiłem o nr większe i dobrze bo numeracje mają zaniżoną przesadnie można nawet 2 nr większe zamówić i przy grubej skarpecie będzie ok,poza tym są większe niż spadochron desantowy,nie wiem czym to jest spowodowane,pewnie do wielkości buta jest rozm a ja zamówiłem 46 przy normalnym rozm 44 i sa dobre,szelki musiałem przerobić i skrócić bo sa tak wielkie że brakowało regulacji,zobaczymy co pokaża na rzece

[orwon]

Podpinam się do tematu. Mam zamiar kupić spodniobuty na sezon wrzesień - grudzień. Mają służyć do szlajania się w deszczu i wysokiej trawie. Rzadziej do wchodzenia do wody ew w celu podebrania ryby. Wodery niestety sie nie sprawdzają. po 30 min szlajania się jestem mokry w kroczu. Pytanie : neopreny czy PCV . Czy w neoprenach przy temp. 20 st. nie zagotuję się. I jeszcze jedno. Czy ma ktoś takie http://allegro.pl/item399460285_spodniobuty_neoprenowe_camouflage_rozmiar_43.html

Jeżeli tak to jak się sprawują.

[Grzes D.]

keri, nie polecam bardzo waskie i bardzo male buty maja. Poza tym sa ok. Mam je od 2 lat. buty musisz wziac przynajmniej 2 numery wieksze spodnie tez bo w moich jest problem kucnac. Poza tym sa ok jak pislem

Dobrze by bylo gdybys je przymierzyl wczesniej ze skarpeta. Kolejna wada to laczenie buta ze spodniami. sa to ostre laczenia i przy cienkim ubranku pod spodem przetarlo mi skore na piszczelu do golej kosci. W podobnych pieniadzach i podobnej jakosci masz LEMIGO

[Andrevv]

Witam!

W takich spodniach nie ugotuje się w lato?

http://allegro.pl/item404293339_spodniobuty_nylonowe_nr_44_lemigo_997_t_44_10_c.html

[Gość wobler129]

Andrevv w każdych spodniobutach ugotujesz się w lato... jeżeli będziesz na słońcu. Chyba, że będziesz już w wodzie

[artech]

Czy ktoś używa może takich spodniobutów neoprenowych Cormorana http://www.allegro.pl/item500067621_spodniobuty_neoprenowe_cormoran_rozmiar_44_45.html

Lub takich oddychających spodniobutów Lexpo http://www.sklep.lexpo.pl/go/_info/?user_id=49〈=pl&sess_id=58271de03a4ff4853641480f37e88dc7

[wedkarzyk]

No właśnie,może ktoś polecić jakieś spodniobuty neoprenowe

[dejlux]

hej a może ktoś posiada takowe spodniobuty TU BYŁ NIEOPISANY LINK

są to spodniobuty wojskowe z demobilu kosztują niewiele mam ograniczony budżet i się zastanawiam jak z ich trwałością czy są mocniejsze niż te z lidla i czy ogólnie warto w nie inwestować?

[patbaj]

może ktoś posiada takowe spodniobuty

a ja kiedyś posiadałem, raczej odradzam.

Są to jakieś wojskowe p-1 czy coś takiego, po włożeniu buta do środka i opasaniu takimi gumowymi tasiemkami, które potrafią pęknąć, a bardzo ciężko nakładają się na plastikowe guziczki na które się je zapina (można posmarować kremem nivea lub wazeliną i niby jest lepiej) powstają fałdy, wybrzuszenia itp. bardzo słabo to wygląda, co do wytrzymałości podczas przedzierania się do wody wystarczą jeżyny i będą problemy - ja próbowałem i odradzam, nie widziałem tych z lidla, ale na pewno będą lepsze

w sumie za 80 zł można trafić klasyczne stomile luib lemigo, które na pewno posłużą dłużej i pewniej

[dejlux]

te akurat nie są polskie tylko z niemickiej armii z demobila ale możliwę że tej samej jakości co op1

[bobiniarz]

Piszecie o konserwacji spodniobutów. Na czym ona polega? Czy chodzi tylko o wytarcie ich z wody po urzytkowaniu, czy może zabezpieczacie je jakimiś specjalnymi preparatami? Jak przechowujecie?

Co do opinii to mam spodniobuty Jaxona. Urzywam ich od jesieni zeszłego roku czyli 1,5 sezonu. Nie konserwowałem ich w rzaden sposób, a przechowuje je w piwnicy zazwyczaj na leżąco (tak jak je rzucę po wyprawie) lub wieszam za szelki na haku. Tereny jakie w nich przemierzam też zdarzają się różne więc są narażone na uszczerbki mechaniczne. Jak do tej pory to nie wytrzymały tylko nitki którymi były przyszyte szelki (przyszyłem sam i jest OK) i to na samym początku (2 lub 3 wyprawa). Pozatym nic, żadnych pęknięć, przetarć, jestem z nich bardzo zadowolony. A jeszcze po kilkugodzinnym staniu w samych spodniobutach (w lato bez grubych skarpet) odciskają się dość boleśnie szwy w dolnej części nogawek, ale wystarczy założyć podspód spodnie lub grube ,,podkolanówki" i jest OK.