kisux Napisano 17 Września 2007 Share Napisano 17 Września 2007 ostatnio zainteresowałem się tematem spinna nocą poczytałem kilka artykułów, felietonów, opisów i porad - ale jest ich nie wiele - ciekawi mnie czy są wśród nas "HACZYK_LOWCÓW" są jacyś wielbiciele nocnego spina (szczególnie chodzi o sandała) i może coś zdradzą ?? może opiszą swoje osiągnięca i dadzą kilka wskazówek początkującym amatorom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 17 Września 2007 Share Napisano 17 Września 2007 Hej. Ja ostatnio spinninguje w nocy bardzo często. Codziennie lub prawie codziennie po około 3 godziny (w weekendy nawet po 4 - 5 godzin). Co oczywiście nie znaczy że pretenduję do miana "wytrawnego łowcy" jak podałeś w temacie Napewno natomiast jestem "wielbicielem nocnego spina". Wklejałem niedawno link gdzie trochę opisałem tych swoich nocnych spinningowych przygód. Temat postawiłeś bardzo ogólnie, więc nie bardzo wiem co pisać. Może sprecyzuj trochę pytanie to postaram się odpowiedzieć jak ja to widzę, ewentualnie jak mnie się coś sprawdza lub nie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pablotor Napisano 19 Września 2007 Share Napisano 19 Września 2007 O tak...spinnig nocą jest niewątpliwie jednym z fajniejszych sposobów połowu. Ostatnio jakoś mniej chodzę na nocki jednak już niedługo zacznę pomykać za sandaczem. Jak napisał przedmówca, temat dość ogólny i nie wiadomo co pisać. Z podstawowych rad : zawsze bierz latarkę i nie daj się ponieść wyobraźni (szczególnie jeśli jesteś sam) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Tomaszek Napisano 19 Września 2007 Share Napisano 19 Września 2007 zawsze bierz latarkę i nie daj się ponieść wyobraźni (szczególnie jeśli jesteś sam)O no właśnie - podpisuję się pod tym. Latarka oczywiście czołowa, najlepiej z dwoma trybami świecenia plus trzecii czerwony (taki jak w ciemni) znakomicie doświetla robione w nocy zdjęcia godnych uwagi połowów. Polecam również (szczególnie chyba w PL) posiadać przy sobie miotacz gazowy 'na wszelki wypadek'. Najbardziej uniwersalny i najbezpieczniejszy jest gaz pieprzowy - uniwersalny, znaczy że działa również na zwierzęta, choć najpewniej to będziesz mógł się spotkać z psem. Nie wiem gdzie wędkujesz - ale pamiętaj że na niedźwiedzia jest potrzebny specjalny gaz bo te na psy nie bardzo na nie działają. Wcalę nie kpię. No i bardzo cenna uwaga pablotora co do fantazji. Możecie sobie chyba wyobrazić, jak zaczynałem swoje nocne spinningowanie, co czułem słysząc (pierwszy raz w życiu na żywo) z nad wody dość bliskie oddechy delfina oraz fokę (wyłażącą na brzeg), która jest zdrowo uzębionym zwierzęciem rozmairów 3 rotweilerów. Na szczęście chciała uniknąć kontaktu ze mną tak samo jak ja z nią. Mimo wszystko, to uczucie jeżących się na całym ciele włosów jest wspaniałe 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
shogun_zag Napisano 21 Września 2007 Share Napisano 21 Września 2007 Osobiście nie mam zbytniego doświadczenia w nocnych łowach, bo uważam, że noc jest od spania i innych takich Mam natomiast trzech kolegów, którzy dla nocnego wędkowania zdradzili pływadełka. Neopreny, czołówki o siekają wodę na oślep a właściwie na "słuch". Wyniki? Twierdzą, że rewelacja. Ryby sa ponoć mniej płochliwe i walą we wszystko co się do wody wrzuci. Twierdzą, że ... zapomnieli co to "problem z doborem koloru". Bardzo ważne jest, by znać dno po którym się mamy zamiar poruszać, by się nie wykąpać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 21 Września 2007 Share Napisano 21 Września 2007 by się nie wykąpaćAby to raz ,pal licho lato ,ale gorzej jak listopad lub grudzień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 27 Września 2007 Share Napisano 27 Września 2007 Mam pytanie co do spiningu nocą. Jakie będą najlepsze przynety na sandacza w nocy Ponieważ nie jestem przekonany do łowienia ryb gdy jest już całkiem ciemno, może to dlatego ze nigdy tak nie złowiłem ryby (jeszcze kiedyś myślałem ze ryby nie widzą przynety w wodzie i dlatego nie łowiłem nocą) Prosze o pomoc, z góry dziekuje za odpowiedź pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daTeo00 Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 W nocy.. Wszystko co pracuje w miarę agresywnie [!?] Ogólnie średniej wielkości kopytka, najlepiej pracujące dość leniwie i dające się w miarę wolno poprowadzić [A dlaczego tak przewrotnie] chodzi o to że przy agresywniejszym prowadzeniu, jakie przecież sandacz uwielbia, dość mocno na boki biją ogonkiem.. Ogólnie typowo sandaczowe woblery o typowo agresywnej akcji.. Jeśli chodzi o kolory najlepsze będą te zarówno białe, perłowe, seledynowe, jak i te ciemniejsze.. Zresztą nie ma się czego bać .. Sandacz wie co dobre Tak więc.. motodą prób i błędów [!!] Kto pali, niech zabierze ze sobą odrazu dwie paczki fajeczek Ogólnie fantazja w połowach nocnych jest wyjątkowo wybujała, zwłaszcza gdy łowimy samotnie na jakimś "nieciekawym zakolu" czy oddalonym od miasta zbiorniku... pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 Kto pali, niech zabierze ze sobą odrazu dwie paczki fajeczek A kto nie pali to co ma zabrac (zrobic) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homegeon Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 cukierki landrynki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 cukierki landrynki Albo czyste majtki .Nie jestem już takim fanem spina jak kiedyś ,ale zdarza mi się spiningować po nocy ,są dwie pory, lato to wiadomo sama przyjemność spiningowania jak upał nie doskwiera tak bardzo.Ale jest jeszcze jedna pora ,"pora wielkich szajbusów" nazwa nie moja tylko kumpla ,a ta pora właśnie się zaczeła ,zobaczymy co przyniesie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 "pora wielkich szajbusów" Co to za pora Bo 1 raz słysze taką nazwe Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Homegeon Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 pora wielkich szajbusów" ta pora właśnie się zaczeła , jesień Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 Acha Nie zrozumialem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 jesieńNie ,to zima ,a zwłaszcza zima nocą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 zima nocą. Zima, tylko żeby miejsce w którym chcemy łowic nie było zamarzniete Bo na lodzie w nocy za nic bym sie nie odważył łowic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 Bo na lodzie w nocyTo i dobrze ,bo w nocy z lodu łowić nie wolno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 25 Listopada 2007 Share Napisano 25 Listopada 2007 To i dobrze ,bo w nocy z lodu łowić nie wolno. Ale w dzien tez bym nie poszedł Nie wiem jak bym był zabezpieczony, ale jakoś na lód sie nie wybieram... Wracając do tematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 30 Listopada 2007 Share Napisano 30 Listopada 2007 Wszystko co pracuje w miarę agresywnie Ogólnie średniej wielkości kopytka, najlepiej pracujące dość leniwie Dwa pierwsze zdania i zaprzeczasz sam sobie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daTeo00 Napisano 30 Listopada 2007 Share Napisano 30 Listopada 2007 artech [!?] Jeśli już czytasz... CZYTAJ W MIARĘ DOKŁADNIE A co napisałem dalej ?? [A dlaczego tak przewrotnie] chodzi o to że przy agresywniejszym prowadzeniu, jakie przecież sandacz uwielbia, dość mocno na boki biją ogonkiem.. Już wiesz dlaczego.. niby sobie zaprzeczam .. Na drugi raz.. czytaj kolego dokładniej [!?] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 30 Listopada 2007 Share Napisano 30 Listopada 2007 Czytam, kolego, dokładnie i wiem co widzę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pewniak Napisano 4 Stycznia 2008 Share Napisano 4 Stycznia 2008 artech w takim razie co w nocy będzie dobre na końcu kija??? Ja mam niewielkie doświadczenie z nocnym spiningowaniem. Wszystkie ryby nocą (prawie wylącznie szczupaki) złowiłem na gumy, głownie na kopyta, ale też ciężko użyć innej przynęty z wysokich betonowych nabrzeży na których łowię. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
artech Napisano 11 Stycznia 2008 Share Napisano 11 Stycznia 2008 artech w takim razie co w nocy będzie dobre na końcu kija??? nie wiem ponieważ, rzadko łowię w nocy, ale do tej pory stosowałem raczej woblery. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
element52 Napisano 11 Stycznia 2008 Share Napisano 11 Stycznia 2008 nie wiem ponieważ, rzadko łowię w nocy, ale do tej pory stosowałem raczej woblery. A sprawdzały się? Często coś złowiłeś? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
daTeo00 Napisano 11 Stycznia 2008 Share Napisano 11 Stycznia 2008 Wąskie, typowo sandaczowe woblery.. drobno, agresywnie pracujące... Średnie (5 i 8 cm) lub duże kopyta powyżej 10cm długości, bo tak jak napisałem wcześniej, mimo swojej leniwej pracy przy delikatnym prowadzeniu, przy szybszym ściąganiu zestawu i wyższym, sandaczowym prowadzeniu kija zachowują się bardzo agresywnie... ps. pół sierpnia spędziłem na nocnym spinningowaniu o paździrniku i kilka dniach listopada do godziny 23:00 nad wodą, nie wspomnę.. Pozdrawiam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.