Isandel Napisano 19 Września 2007 Share Napisano 19 Września 2007 Od dłuższego czasu łowię na stawie hodowlanym obfitym w bardzo ładne okazy karpia. Do tej pory jednak na hak (nr.4) nakładałem kukurydzę+białego robaka,brania były i to częste ryby jednak (pod względem wagowym) nie satysfakcjonujące (2.5kg maks) Staw jest bardzo bogato zarybiony karasiem,karpiem,amurem i szczupakiem. Skoro tyle w nim rodziny karpiowych chciałbym spróbować swych sił z kulkami proteinowymi. Przeczytałem tematy dotyczące metody włosowej, szykuje się do dokonania zakupu całego potrzebnego asortymentu (kulki,dippy) jednak pojawia się problem... Nigdy nie gruntowym zestawem z ciężarkiem, moje wędkowanie ograniczyło się tylko do feedera i spinningu,tu moje pytanie,czy łowiąc na kulkę na włos muszę używać ciężarka czy może być feeder (a w nim np.jeszcze zanęta na karpia) Ratujcie koledzy karpiarze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 19 Września 2007 Share Napisano 19 Września 2007 Ratujcie koledzy karpiarze Karpiarzem nie jestem ale może pomogę moje pytanie,czy łowiąc na kulkę na włos muszę używać ciężarka czy może być feeder (a w nim np.jeszcze zanęta na karpia) Jak łowisz na stawie i jest tam możliwość próbowania to radziłbym samemu zacząć produkcję kulek. Maniek bardzo ładnie to opisał. Wejdź w dział zanęty i tam znajdziesz wszystko A jeśli miałbyś więcej kulek to mógłbyś karpie do nich przyzwyczaić no i nie musiałbyś mieć zanęty w koszyku. Gdybyś zarzucał zestaw w miejsce, w którym wcześniej karmiłeś kulaskami, a przynętę namoczył byś w dipie efekt byłby na pewno. I to bez zanęty w koszyku. Sam łowiłem feederem na kulaska. Tylko feederem jako wędką bez koszyka - z ciężarkiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Isandel Napisano 19 Września 2007 Autor Share Napisano 19 Września 2007 Czy koszyk (pusty) więc może mi posłużyć jako zwykły ciężarek i czy gdy będzie w nim karpiowa zanęta to się nic strasznego nie stanie? I jeszcze,czy istniałaby opcja "rozkruszenia" kulki i dodania jej do zanęty. I...wiem,wiem upierdliwy jestem,czy z kulką na włosie mogę zarzucać "pewnie" czy delikatniej w obawie przed spadnięciem kulki. Chciałbym też się dowiedzieć jak kulka "działa' w wodzie,czy jej konsystencja po 30 min. w wodzie nie "rozluźni się" i nie zrobi się klapa? Czy kulkę co zarzut trzeba zmieniać ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość wobler129 Napisano 20 Września 2007 Share Napisano 20 Września 2007 Czy koszyk (pusty) więc może mi posłużyć jako zwykły ciężarek i czy gdy będzie w nim karpiowa zanęta to się nic strasznego nie stanie? Do końca nie jestem przekonany. I...wiem,wiem upierdliwy jestem,czy z kulką na włosie mogę zarzucać "pewnie" czy delikatniej w obawie przed spadnięciem kulki. Nie musisz się o to martwić jak zrobisz dobre kulki to nic się im nie stanie Chciałbym też się dowiedzieć jak kulka "działa' w wodzie,czy jej konsystencja po 30 min. w wodzie nie "rozluźni się" i nie zrobi się klapa? Czy kulkę co zarzut trzeba zmieniać ? Nie... pomyśl jak łowią karpiarze i zestawy stoją po parę-parenaście h. Jeśli miały by się rozpadać to na pewno karpiarze by ich nie używali. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maniek Napisano 21 Września 2007 Share Napisano 21 Września 2007 czy łowiąc na kulkę na włos muszę używać ciężarkaOczywiście ze nie można i spręzyne i koszyczek używać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.